Bogaty szlachcic Federigo chcąc zdobyć miłość Monny Giovanny stracił cały majątek. Zamieszkał na wsi z sokołem, który był jego jedynym źródłem utrzymania.
Po jakimś czasie mąż Monny umarł, a ona unikając plotek przeniosła się na wieś, tam gdzie Federigo. Syn kobiety zakolegował się z Federigiem. Bardzo podobał się mu jego sokół. Pewnego dnia chłopiec zachorował. Powiedział zdesperowanej matce, że gdyby miał sokoła Federiga to na pewno by wyzdrowiał. Zmartwiona matka, myśląc że nie ma wyboru, wybrała się z towarzyszką do sąsiada. Federigo nie spodziewał się że odwiedzi go jego pierwsza miłość. Chcąc ugościć ją godnie zabił i upiekł sokoła na obiad. Po uczcie Monna wyjawiła w jakim celu przyszła. Załamany Federigo upadł na ziemię i zaczął płakać wyjawiając co zrobił ze zwierzęciem. Po kilku dniach syn Manny zmarł.
Rodzina chciała aby kobieta wyszła za mąż za bogatego mężczyznę. Ona lecz wyszła za Federiga, bo woli mieć męża bez majątku niż majątek bez męża.