Gospodarka Polski w XVI wieku

 

 

Rozwój gospodarki Polski w XVI wieku związany jest między innymi z włączeniem się kraju w europejską wymianę towarową

Osadnictwo, choć rozwijało się, miało inny niż wcześniej – wewnętrzny – charakter. Zasiedlano głównie mało wykorzystane wcześniej obszary kraju. Przejawiało się ono w powiększaniu wsi istniejących, jak i zakładaniu nowych. Odbywało się to kosztem bagnistych nieużytków a zwłaszcza lasów. Nowe wsie przechodziły w ręce chłopów, ponieważ na świeżo zagospodarowanych terenach nie zdążył jeszcze wtedy rozwinąć się system folwarków.

Równocześnie rozwijała się także technika uprawy ziemi. Nie wprowadzano jednak w tym zakresie szczególnych innowacji, raczej rozpowszechniano znane wcześniej narzędzia. Tak wykorzystywało się pług oraz jego lżejszą odmianę – płużycę, radło natomiast coraz częściej wypierane było przez pług.

Stosowany był system trójpolówki (wyj. Ustne)(rzadziej dwupolówki). Mimo bardzo sztywnych zarządzeń wykazywał on jednak tendencje rozwojowe. Chociaż nie znamy dokładnego rozkładu zbóż, na podstawie orientacyjnych danych przypuszcza się że uprawiano głównie żyto, owies, jęczmień i pszenicę.

Przeciętna wielkość gospodarstwa równa była 16.8 ha, czyli 30 mórg, istniały jednak znaczne odchylenia od tej wielkości, część zaś z tych ziem stale leżała odłogiem, co było to związane z systemem trójpolówki lub emigracją chłopów do miast, czy ich ubożeniem

Zaczęły w tym czasie również być widoczne różnice majątkowe w obrębie warstwy kmieci. Wielu z nich, prowadząc wyspecjalizowane gospodarstwa, zdobywało majątki większe niż przedstawiciele drobnej szlachty.

Ten proces jednak został zahamowany już w XVI wieku. Zostały w tym czasie zwiększone ciężary np. pańszczyzna co związane było z rozrostem folwarków i uzależnieniem od nich chłopów. Tak w pierwszej połowie XVI wieku odrabianie pańszczyzny zajmowało 1 – 2 dni, w drugiej połowie 2 -4 dni by w końcu wieku osiągnąć 6 dni w tygodniu.

Charakterystyczną dla gospodarki tego okresu formą gospodarki był folwark. Chłopi ze wsi w której się on znajdował część czasu poświęcali na pracę dla właściciela folwarku. Jeżeli folwark obejmował większy obszar (np. kilkanaście wsi) nie potrzebował własnych narzędzi ani bydła, a odrabianie pańszczyzny ograniczało się do dwóch dni tygodniowo, jeśli zaś był mniejszych rozmiarów (jedna, dwie wsie) to posiadał swój sprzęt i inwentarz. Produkty gospodarstw mniejszych za zwyczaj sprzedawane były na miejscowych targach, zaś większych -spławiane rzekami i sprzedawane na przykład w Gdańsku

Uzupełnieniem takiej produkcji było przetwórstwo wiejskie. Najważniejsze były tu młyny zarówno wodne jak też konne czy wiatraki. Równie ważni byli karczmarze zajmujący się sprzedażą i wyszynkiem piwa. We wsi byli również rzemieślnicy (kowale, cieśle, kołodzieje). Ponadto na wsi zatrudnienie znajdowali rybacy, bartnicy, leśnicy.

Na chłopach spoczywały trzy rodzaje obciążeń względem feudała.

– czynsze pieniężne

– daniny w naturze

– robocizny, czyli wspomniana pańszczyzna

Względem państwa

– podatki na rzecz państwa

– obciążenie na rzecz kościoła

– obowiązek osobistej wyprawy wojennej

Równocześnie szlachta rozpoczęła akcję mającą na celu przytwierdzenie chłopa do ziemi (wyj. ust. zakaz wychodu)

Jak widać położenie chłopa uległo znacznemu pogorszeniu i taki stan rzeczy utrzymywał się bardzo długo. Poza wyżej wymienionymi ograniczono znaczenie samorządu wiejskiego jak też sądów.

MIASTO

Przełom XV i XVI wieku jest okresem rozkwitu miast w oparciu o działalność przemysłowo handlową. Do miast napływało wiele ludności(imigrantów ze szlachty, rzemieślników i kupców). Nowe miasta zakładano zwykle na istniejących już osadach rzemieślniczych, często na brzegach ważnych rzek.

Okres ten odznacza się też rozwojem przemysłu i produkcji rzemieślniczej. Wysoki poziom osiąga przemysł skórzany, sukiennictwo, farbiarstwo, czy papiernictwo, a także dziedziny rzemiosła metalowego.

Rzemieślnicy zrzeszeni byli w Cechach. Cechy skupiały samodzielne zakłady rzemieślnicze, zapewniając im wyłączność na daną produkcję, także decydowały o wysokości zarobków, czasie trwania pracy czeladnika itp.

Wielkie znaczenie w XVI wiecznym przemyśle polskim miały górnictwo i hutnictwo. Huty (tzw. kuźnice) powstawały głównie na Śląsku i w okolicach Jeleniej Góry, Nysy i Żagania

Wydobywano miedź, srebro, ołów, także sól. Kopalnie tej ostatniej uległy modernizacji i stały się ogromnymi przedsiębiorstwami.

Handel rozwijał się, ale niezbyt gwałtownie. Wzrastała specjalizacja kupiectwa. Funkcjonowały firmy „jednoosobowe” lecz również spółki zawiązywane na krótko lub na dłużej, między pojedynczymi osobami i większymi grupami. Handel detaliczny znajdował się w rękach kramarzy i rzemieślników. Wykształciła się też grupa, która zajmowała się udzielaniem kredytów(bankierzy). Najważniejszymi szlakami handlowymi były „Droga Pruska” z Krakowa do Gdańska, oraz droga wiodąca przez Wołoszczyznę do Konstantynopola. Równie ważne były szlaki wodne (Wisłą, Wartą)

Eksportowano głównie zboże, na które było zapotrzebowanie w krajach Europy zachodniej, również „towar leśny” tzn. drewno, popiół, smołę. Na wschód eksportowano skóry i futra, do Holandii surowce tekstylne oraz bydło. Importowano zaś cukier, korzenie, owoce południowe, sól, żelazo, a także tekstylia, czy półfabrykaty.

Ośrodkami handlu były Gdańsk oraz Lublin, lecz nie było wykształconej wewnętrznej organizacji handlowej.

W 1456 roku otwarto mennicę, niemniej stosunki monetarne były jeszcze chaotyczne i skomplikowane np. biciem przez niektóre miasta (np. Gdańsk) osobnej monety.

Punktem zwrotnym w zakresie rozwoju stała się rozbudowa systemu folwarcznego. Chłopi przestali być poważnymi konsumentami, gdyż folwarki stawały się samowystarczalne. Więcej – konstytucja piotrkowska odebrała częściowo na rzecz szlachty mieszczańskim kupcom prawo do importu towarów luksusowych. Ta polityka odbiła się w późniejszych czasach na kształcie gospodarki.