Jacek Soplica to ojciec bohatera tytułowego czyli Pana Tadeusza. Był zasłużonym szlachcicem. W młodości był znanym hulaką, który lubił wypić, dobrze zjeść i często szukał zwady. Poznał córkę Stolnika i zakochał się w niej z wzajemnością. Wtedy ujawniły się inne cechy Jacka ? czułość, troskliwość, pokochał ją szczerze. Mógłby to być początek prawdziwej szczęśliwej miłosnej historii, ale? Stolnik wcale nie zamierzał oddać mu swojej córki ? dopóki potrzebował Jacka ze względu na swoje interesy zręcznie omijał ten temat, w końcu jednak podał mu czarną polewkę. Ta sytuacja ugodziła w ambicję i miłość naszego bohatera. Postanowił wyjechać gdzieś na wojnę, do Moskwy lub na Tatarszczyznę. Przed wyjazdem pragnął się pożegnać ze starym przyjacielem Stolnikiem, miał nadzieję, że może zmięknie mu serce. Dowiedział się jedynie od Stolnika o jego planach wobec Ewy? ojciec chciał wydać ją za mąż za kasztelana. Aby zapomnieć o Ewie ożenił się ze szlachcianką lecz jej nie kochał. Miał z nią dziecko- Pana Tadeusza. Nie potrafił jednak pogodzić się z tą sytuacją, zaczął pić i unieszczęśliwiał żonę, która wkrótce po narodzinach Tadeusza zmarła. Wkrótce po podaniu czarnej polewki Soplica dowiedział się o zaręczynach Ewy Horeszko z kasztelanem. Jacek całymi dniami jeździł koło zamku, aż pewnego dnia był świadkiem napaści Moskali na Horeszków. Po bitwie triumfujący Stolnik wyszedł na ganek, a wtem Soplica chwycił broń jednego z Moskali i postrzelił Horeszkę. Gerwazy, w odwecie, próbował ranić Jacka, lecz chybił. Stolnik zmarł. Jacek Soplica postanowił uciekać z kraju i zostać kapłanem, Ewa natomiast, Ewa natomiast została wywieziona ze swoim mężem na Sybir i tam umarła młodo. Jacek zaopiekował się córką Ewy- Zosią, oddał ją na wychowanie Telimenie. Był dobrą duszą w Soplicowie. Wykazał się ogromną odwagą i kunsztem strzeleckim podczas polowania ? uratował Tadeusza i Hrabiego zaatakowanych przez niedźwiedzia, zabijając napastnika jednym celnym strzałem. Podczas najazdu Moskali na Soplicowo ocalił wszystkich dzięki podstępowi. Uratował życie ostatniemu z rodu Horeszków i Gerwazemu., ale sam został ranny. Wtedy właśnie ujawnił swe prawdziwe imię: Jacek Soplica. Wyspowiadał się przy swoim wrogu ? kluczniku, ten mu przebaczył i wyjawił, że Stolnik przed śmiercią też przebaczył swemu zabójcy. Tej nocy ksiądz Robak umarł.