Temat: Holokaust w literaturze i filmie. Omów problem na podstawie wybranych utworów i filmów.
Nie tak dawno ,bo zaledwie nieco ponad 3lata temu, 31 stycznia 2005 roku uwaga Polaków także milionów ludzi na na świecie, była zwrócona w stronę muzeum Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu, Ponad 60 lat temu było to miejsce zagłady Żydów. Kiedyś Niemcy nazwali to miejsce koncentracyjnym obozem pracy , inni nazwali je obozem zagłady.
Właśnie 31 stycznia 2005 roku na terenie tego, byłego już ,obozu, uroczyście obchodzono 60-tą rocznicę wyzwolenia go z rąk okrutnych hitlerowców.. Ten ostatni etap miał zakończyć holokaust w tym i nie tylko w tym miejscu.
Właśnie…Holokaust…czy wiemy co to jest holokaust?
Jak podaje encyklopedia, holokaust to termin pochodzący z łaciny. Holocaustum oznacza dosłownie spalam ofiarę, jest też synonimem pojęcia Szoah Szoa co oznacza całkowitą zagładę lub zniszczenie. Ale przede wszystkim jest to określenie stosowane do prześladowań i zagłady milionów Żydów, oraz innych grup mniejszościowych np.: Cyganów przez władze III Rzeszy ,w okresie drugiej wojny światowej.
W swojej prezentacji chcę ukazać sposoby opisywania i przedstawiania holokaustu przez autorów książek i filmów . Szczególną uwagę chciałabym zwrócić na postawy ludzkie zrodzone przez holokaust i odpowiedzi na pytanie czy można i należy mówić o holokauście oraz ocenie sposobów jakimi to czyniono .
Holokaust jest dość popularnym tematem literackim i filmowym ,być może dlatego, że wywołuje w ludziach emocje, wywiera ogromne wrażenie .Społeczeństwa nie są w stanie wyobrazić sobie ogromu nieszczęść jakie spotkały Żydów i inne narody. Pragną przeczytać, obejrzeć jak to się działo ,poznać przyczyny tej tragedii .
Czy towarzyszy im tylko zwykła ciekawość?.
Istnieje wiele książek oraz filmów fabularnych i dokumentalnych, poświęconych zagładzie Żydów. Głownie są to pamiętniki, wspomnienia, kroniki, ale także wiersze, publikacje i reportaże.
Pierwszy utwór jaki zaprezentuję jest próbą wyjaśnienia złożonego mechanizmu historyczno ?psychologiczno -socjologicznego. Doprowadził on do uformowania się zespołu ludobójców, którzy kierowali Rzeszą i usiłowali zaprowadzić swój „ordung” w Europie i na świecie. Rozpracowanie tych mechanizmów stało się głównym założeniem książki Kazimierza Mocarskiego pt. Rozmowy z katem?.
Jednym z najważniejszych stwierdzeń dotyczącychpsychiki człowieka jest teza o swoistym rozdzieleniu pola wrażliwości oprawcy. Jurgen Strop to z jednej strony kochający mąż i ojciec, z drugiej kat chwalący się skutecznością swojego wynalazku, wypalania całych ulic getta i mieszkańców poukrywanych w przemyślnych bunkrach. Rysu psychologicznego tego hitlerowca dopełniają cechy charakterystyczne dla ludzi jego pochodzenia i poziomu wykształcenia. Strop, mieszkaniec księstwa Lippe wychowany był w kulcie na poły mitycznego Hermana Cheruska , germańskiego wojownika, pogromcy Rzymian. W czasie lektury ?Rozmów z katem? uderza niesłychana trafność stwierdzenia Nałkowskiej z Medalionów. Motto ?ludzie ludziom zgotowali ten los? obecne jest w analizie postaci Stroopa: Jest on zwyczajny, ludzki właśnie. Zamiast demonicznego oprawcy widzimy niewykształconego syna małomiasteczkowego policjanta. Lubi konie, alkohol oraz kobiety i przez to jest w dwójnasób przerażający. Ktoś prawie normalny, ktoś jakoś podobny do tych wszystkich ludzi, którzy nas otaczają budzi strach przerażenie.?Rozmowy z katem? są niezwykłym dziełem także z powodów literackich. Dzięki swej faktograficznej dokładności zalicza się je do literatury faktu. W podobny sposób Zofia Nałkowska , poprzez prozę dokumentalną , stworzyła coś w rodzaju zobiektywizowanej relacji. Raporty Nałkowskiej sprawiają kontrast między sztuką precyzyjnej miniatury a gigantycznością zbrodni. Tytuł ?Medaliony? to w znacznej mierze portrety, poprzez które przedziera się groza. Opowiadanie ? Profesor Spanner? Ukazany jest dramatyczny obraz Instytutu Anatomicznego w Gdańsku, gdzie Niemcy zajmowali się produkcją mydła z ludzkiego ciała. Liczne są opisy zbezczeszczonych, pociętych na kawałki ciał z odrąbanymi głowami, stosów czaszek i kości. Jeszcze bardziej nieludzko brzmią zeznania pracowników, którzy twierdzą, że nie wiedzieli, co robią. Szokująca jest beznamiętna relacja młodego chłopca, który nie zdając sobie sprawy z moralnego wymiaru koszmaru, komentuje ludożerczy wręcz proceder głośnym zdaniem: ? O Niemcach można powiedzieć, ludzi umieją coś zrobić- z niczego?. Opowiadania są obrazem bestialstwa Niemców i mechanizmu zagłady, którego celem jest poddanie człowieczeństwa najcięższym próbom. Fizyczną zagładę poprzedzało męczenie psychiczne więźniów ? ten kto tego doświadczył będzie nadal psychicznym więźniem tamtych wydarzeń.
Zofia Nałkowska pokazuje stereotyp Żyda pędzonego na śmierć przez hitlerowca, który godzi się w milczeniu ze swym losem.
Hanna Krall w swym reportażu ?Zdążyć przed Panem Bogiem?, jest daleka od tego stwierdzenia. Książka jest zapisem rozmowy jej autorki z ostatnim żyjącym przywódcą powstania w gettcie ? MarkiemEdelmanem. Opowiada on o reakcji niewielkiej, ocalałej grupy 220 Żydów, na wiadomość o planie wywozu i zagazowania wszystkich Żydów.
Źle uzbrojeni, bez szans na zwycięstwo chcieli pokazać, że można wybrać moment i rodzaj śmierci ? wybrali śmierć z godnością a powstańcze strzały dawały sygnał światu.
Edelman mówi prostym językiem, bez patosu, rzeczowo, zrywając z tradycyjnym sposobem martyrologicznego przedstawiania wydarzeń. Przedstawia np.Danielewicza, który zginął śmiercią samobójczą, która miała być symboliczną. Uważa, że nie należy poświęcać życia dla symboli. Polę Lipszyc, która z własnej woli poszła z matka na śmierć porównuje do Korczaka. Edelman wspomina hitlerowców gwałcących dziewczynę, lecz tak jak inni nie zrobił nic by jej pomóc. Był zdolny tylko do czekania na wagony. Z ironią traktuje tych którzy zasłużyli na pomniki, jest antybohaterski. W swej wypowiedzi bohater zwraca uwagę na aspekt ? Dla nas z ŻOB-u było dość nie zrozumiałe, że w czasie powstania w gettcie i jego likwidacji, po drugiej stronie muru jest normalne Zycie. Ludzie chodzą, śmieją się, kręci się karuzela. Słyszeliśmy muzykę. Więc nikt nie wiedział co się z nami dzieje? Nie tylko Ci po drugiej stronie, ale i cały wolny świat??. Karuzela staje się symbolem milczenia i obojętności świata, braku reakcji, zwyczajności i godzenia się na zagładę osamotnionego narodu.
Motyw karuzeli znalazł miejsce w wierszu Czesława Miłosza ?Campo di Fiori?.
Rozpoczyna go żywiołowy opis rzymskiego placu Campo di Fiori, gdzie kupcy szykują ucztę dla przechodniów. Pokazuje śmierć wielkiego humanisty i filozofa Giordana Bruna. Egzekucja przerywa na chwilę normalny rytm portowego miasta, po czym wszystko wraca do normy. Na te dwie skojarzone ze sobą sceny nakłada się trzecia:
Poeta widzi słoneczną niedzielę warszawską pełną roześmianych twarzy. Na drugim planie rozgrywa się dramat getta, ?salwy za murem? głuszy ?skoczna melodia? ogień zamienia się w latawce służące zabawie kręcącym się na karuzeli. Problematyka mówi o obojętności wynikającej z egoizmu i łatwego zapominania. Autor zwraca uwagę, że właśnie taka ludzka postawa pozwala na szalone powtórki z historii. Ludzkość zmieniając tylko kostium historyczny gra te same role, z czego nie zdaje sobie sprawy bo traci zdolność odczuwania rzeczywistości. Najważniejszym odczytaniem wydaje się być świadomość samotności ginących – przepaść między nimi a świadkami ich tragedii, która jest nieumiejętnością współodczuwania przez zostających przy życiu. Obojętne tłumy stają się pomocnikami śmierci, bo każdy dźwiga cząstkę odpowiedzialności za historię.
Tu należy wspomnieć słowa Elieya Wasela : ? Literatura jest świadectwem naszej świadomości ? faktem jest, że nie tak dawno temu niezliczone rzesze ludzi zostałyobrócone w popiół, podczas gdy inni przyglądali się temu lub dokładali do ognia.?
W tym momencie pozwolę sobie przytoczyć słowa jednego z ocalałych Leopolda Pagea:
? w każdym narodzie, w każdej religii są dobrzy i źli ludzie .Mówią na Polaków, że są antysemitami, a bardzo dużo Polaków uratowało żydów. I dużo Żydów straciło życie przez Żydów też. Ja żyję dzięki Niemcowi.? Niemcem, który uratował go z obozu w Płaszowie był Oskar Shindler. Tej postaci poświęcę uwagę prezentując film Steavana Spielberga ? Lista Shindlera?. Jego scenariusz powstał na podstawie ksiązki Thomasa Keaneal?yego. Tytułowy bohater sudecki Niemiec członek NSDAP chce dorobić się zatrudniając najtańsze siły robocze ? Żydów, w swojej fabryce naczyń emaliowanych. Obserwacja likwidacji Getta wstrząsa właścicielem. Dokonuje się w nim wewnętrzna przemiana, tak daleka, że poświęca swój majątek dla ratowania swoich pracowników. Ocalił 1100 Żydów- 1100 światów.
Ocalenie poprzedził długi okres współpracy żydów z Shindelerem. Pokazanie historii Niemca, który zachował człowieczeństwo, jest tłem, na którym widzimy czasy pogardy, zagłady sponiewierania., strachu, rozpaczy i bezsilności ludzkiej. Człowiek kryjący się we włazie piwnicy, kobieta kalecząca palce by namalować sobie krwią rumieńce aby przetrwać podczas selekcji. To tylko niektóre obrazy walki zaszczutych ludzi o ocalenie życia.
Sceny filmu Spielberga pokazują w szczególny sposób bezkarność oprawców podczas likwidacji Krakowskiego getta. Przykładem jest Amon Goetz komendant Płaszowskiego obozu strzelający ze swojego balkonu dla kaprysu do więźniów jak do kaczek. Dzięki czarno ? białej taśmie film jest bardzo wiarygodny i sprawia wrażenie niemal dokumentu.
Literatura i film poświęcają wiele uwagi dzieciom, które padły ofiarą zbrodni rasistowskiej.
Przedstawię film ?Życie jest Piękne?. Uważam, że jest on zupełnie inny niż wszystkie o tej tematyce. Pokazuje on jak można ocalić dziecięcą wrażliwość.
Oglądamy w nim historie mężczyzny, który nieoczekiwanie wyrwany z własnego świata trafia do centrum koszmaru. W życie wchodzą hitlerowskie ustawy dyskryminujące Żydów.
Na ich mocy, Niemcy wywożą do obozu koncentracyjnego, głównego bohatera- Guido- wraz z kilkuletnim synkiem. Żona Guido, Dora, która nie jest Żydówką, nie wyobraża sobie życia bez rodziny i z własnej woli wymusza włączenie jej do transportu. Ojciec za wszelką cenę chce ocalić dziecko, a później żonę od koszmaru. Niesamowita jest determinacja tego człowieka, który dla oswojenia syna z sytuacją wymyśla grę na punkty, w której główną nagrodą jest czołg. Tak steruje chłopcem, żeby tragiczne sceny nie niszczyły lecz wzmacniały jego psychikę, dawały mu nadzieję i radość oczekiwania, sprawiały by był bezpieczny. Film jak bajka- budzi śmiechprzez łzy. Przyzwyczajeni do patosu wypowiedzi o Holokauście zastanawiamy się czy godzi się mówić o nim w takim tonie.. Czy czasem reżyser i autor nie porwali się na świętość. Według mnie śmiech pozwala odreagować grozę sytuacji. gwarantując dotarcie do sumień widzów.
Niekonwencjonalne ujęcie tematu zaproponowane przez Benigniego, wynika logicznie z tragikomicznej koncepcji dzieła. Współgra z psychiką bohatera. Nie tylko nie osłabia antynazistowskiej wymowy filmu, ale wręcz podkreśla wątki humanitarne takie jak miłość czy poświęcenie. Dla dziecka stawką był czołg, dla ojca ocalenie dziecięcej wrażliwości i życia.
Holokaust stał się doświadczeniem, które wręcz odmieniło obraz świata. Niewyobrażalnie stało się faktem. Przed mistrzami zarówno słowa jak i obrazu pojawiły się jednocześnie, wątpliwości i obowiązek upamiętnienia zagłady.
Samuel Becket sformułował problem mówienia o holokauście tak: ?nie ma co powiedzieć, nie ma jak, nie ma skąd, by o tym mówić(?), a wszystko to wraz z nakazem by mówić.?
Dla wielu decyzja by znaleźć właściwe słowa i pisać okazała się silniejsza niż milczenie. . Tragedia Żydów rozgrywała się przede wszystkim na ziemiach polskich.
Literatura Polska jest więc bezkonkurencyjna w tematyce holokaustu jako naoczny świadek, który znajdował się w epicentrum największej zbrodni w dziejach. Wielu pisarzy zadawało sobie pytanie ? czy jakakolwiek literatura jest w stanie opisać jak miliony ludzi zmierzały do niewyobrażalnego końca?
Najbardziej trafnym sformułowaniem wydają mi się słowa znanego autorytetu w dziedzinie holokaustu. Elie Wasela ? Jak Grecy stworzyli tragedię, Rzymianie list, a renesans sonet, tak nasze pokolenie stworzyło nowy rodzaj literatury ? literaturę świadectwa.?
Powiedzenie zupełnej prawdy o holokauście nie jest możliwe ani w filmie dokumentalnym, ani w narracji pisanej. Każdy ocalały ma swoją historię, nie ma więc sposobu na wykreowanie jednej opowieści o wszystkich i wszystkim co się wydarzyło, ale każda próba jest krokiem na przód w zrozumieniu holokaustu .