Hymn nowej Polski

(Na otwarcie pierwszego Sejmu polskiego w Kurytybie 3 maja 1898)

. . . . . . . . . . . . .
Za wielkie morza rzucony obszary
Za sine góry, za szumiące rzeki,
Oto w twe imię, o kraju nasz stary,
Ojczysty kraju drogi, choć daleki,
Lud twój się zebrał pod twoimi sztandary,
Wierny ci sercem teraz i na wieki,
I święci oto związek narodowy,
By nową Polskę wznieść na żywot nowy.

Długo w rozbiciu żył lud i w niemocy,
Tułacz bezdomny, pojący się łzami,
Jak ów Izrael, którego prorocy
Nad Babilonu siedzieli wodami.
I oto mu dziś wstaje dzień po nocy,
Przeszłości słonce świeci już nad nami,
Łączą się serca i podnoszą głowy
Ku nowej Polsce i na żywot nowy.

Jak dębu korzeń z podziemnej odnogi
Na zapach wiosny pęd wypuszcza świeży,
Choć pień od pędu tran dzieli i głogi,
Jeden sok życia przez serce im bieży:
Tak lato rózgę ojczysty kraj drogi
Wypuścił z siebie na świata rubieży,
Swój pęd wiosenny i krzepki, i zdrowy,
Na nową Polskę i na żywot nowy.

Nie będzie Polak z ojczyzny wyjęty,
Luzem rzucony pomiędzy narody,
Ale zbuduje Dom własny i Święty,
Dom przypodoba do starej zagrody.
Już założone serc są fundamenty,
Węgielny kamień jedności i zgody,
Pod gmach ojczystej wiary, uczuć, mowy,
Pod nową Polskę i pod żywot nowy.

Wiejcie sztandary! Wiej, Orle nasz biały!
Spieszcie, drużyny grodowe i kmiece,
Oborać pługiem ducha nowe działy,
Położyć tamy rwącej grunt wasz rzece!
Oto jest pole i walki, i chwały…
Spiesz, ludu Piastów, na piastowe wiece,
Łącz dłonie czynem i serc łącz słowy
Na nową Polskę i na żywot nowy!

Ojczyzno miła! Na praw twoich księgę,
W ten dzień majowy, w te wolności zorze,
Gdy przed stu laty brał szlachcic siermięgę
I dłoń tę ściskał, co ziemię mu orze,
Bratniego Związku składamy przysięgę…
Tak w Trójcy świętej dopomóż nam, Boże!
Tak nam błogosław, krzyż Chrystusowy,
Na nową Polskę i na żywot nowy!