Inny świat

?Inny świat? Gustawa Herlinga ?Grudzińskiego jest utworem ukazującym życie w rosyjskich łagrach, czyli obozach przymusowej pracy. Łagry można utożsamiać z miniaturą państwa totalitarnego, gdzie panuje samowola władzy i ubezwłasnowolnienie obywateli. To państwo oparte jest na fałszu i obłudzie, gdzie jednostka pozbawiona jest wszelkich praw i wolności . W państwie totalitarnym każdy mógł zostać aresztowany nawet bez najmniejszego powodu. Dowody bardzo często były preparowane. W tej powieści szewc został skazany na 5 lat ciężkiej pracy tylko za to, że solidnie chciał wykonywać swój zawód i zelował buty skrawkami skóry. Sam Grudziński został aresztowany za to, że ?był oficerem polskim na usługach wrogiego wywiadu niemieckiego?. Taką hipotezę wysunięto na podstawie wysokich butów z cholewkami, które nosił autor oraz z niemieckiego brzmienia nazwiska, które kojarzyło go z marszałkiem lotnictwa niemieckiego. Więźniowie nie tylko nie mieli prawa do obrony, które powinno być im zagwarantowane, ale często wręcz nie wiedzieli za co są oskarżani. Zeznania w śledztwie wymuszane były biciem i torturami. NKWD zmuszało ludzi do powiedzenia tego, co chcieli usłyszeć. W ustroju totalitarnym ważne było dobro państwa a nie jego obywateli. Jednostka rządząca- dyktator starała się jak najbardziej wzbogacić, niewielkim kosztem. Dlatego też powstały łagry pod przykrywką obozu reedukacyjnego dla przestępców. Tak naprawdę miały one przynieść jak największy zysk materialny. Więźniowie stanowili tanią siłę roboczą ?Rosjanie chcieli po prostu stworzyć warunki, w których pracowalibyśmy dla nich resztkami naszych sił fizycznych- o głodzie w gruncie rzeczy. To była niewolnicza praca nawet nie opłacana jedzeniem wystarczającym na regenerację sił. I wiedzieli że jak nie wytrzymamy przyślą nam następnych więźniów.?. Więźniowie traktowani byli w nich jak zwierzęta. Fizyczna praca, głód, oraz ciężkie warunki pogodowe doprowadzały do ich całkowitego wyniszczenia. W państwie totalitarnym praca nie była dobrem, lecz karą. W obozie pracowano po 11 godzin, właściwie bez odpoczynku. Normy, które były wyznaczane brygadom ?lesorubów?, nie uzyskaliby nawet zdrowi i dobrze odżywieni mężczyźni. Celem państwa totalitarnego było doprowadzenie do całkowitej dezintegracji osobowości człowieka. I udawało się to w obozie pracy. Przydział do kotłów spowodował, że zanikało zupełnie poczucie solidarności więziennej. Przegrupowaniu uległy wszystkie wartości moralne. Gwałty, kradzieże, morderstwa były na porządku dziennym. Ustrój totalitarny miał na celu stworzenie człowieka całkowicie oddanego władcy oraz państwu. Chciał, by całkowicie podporządkował się jego ideologii: ?Nas chcieli przyzwyczaić do innego świata. Ponieważ to się odbywało dzień po dniu, a dla wielu więźniów rok po roku, naprawdę w to uwierzyli. Uwierzyli, że istnieje tylko świat ogrodzony drutami, między którymi panują odrębne prawa. Złamaniewięźnia polegało na tym, że podcinano w nim wiarę w istnienie tego normalnego świata.?. Ważną cechą państwa totalitarnego były również cenzura i donosicielstwo. W obozie przeprowadzano rewizję rzeczy osobistych więźniów. Pozwalano im na aktywność kulturową, jednakże wszelkie filmy, spektakle i występy podlegały surowej cenzurze. Na terenie obozu znajdowała się nawet biblioteka, jednakże zasobna był przeważnie w dzieła propagandowe. Głównym celem łagrów było zniewolenie umysłów pozwalające wychować niewolników, których można wykorzystać nie tylko do pracy, ale także do zniewalania następnych pokoleń. I w taki sposób ustrój totalitarny dążył do panowania nad światem. Atmosfera indoktrynacji była bardzo widoczna w obozie. Każdy więzień musiał kontrolować swoje myśli, nie mógł mówić o swoich odczuciach, nie mógł ujawniać własnego krytycyzmu. Ciągłe wpajanie doktryny o wyjątkowości Związku Radzieckiego owocowało donosicielstwem i zakłamaniem. Komunizm zniszczył lojalność. Rozbite, stłamszone społeczeństwo było uległą masą nie sprawiającą żadnych kłopotów rządzącym. Taką wierną, nieszczęśliwą masą byli więźniowie w łagrach, nie buntowali się przeciwko okrucieństwu oprawców, z rezygnacją przyjmowali swój los.