Wiersz „Tren Fortynbrasa” jest nawiązaniem do tragedii W. Szekspira „Hamlet”. Utwór Szekspira kończy się śmiercią Hamleta i wzmianką o tym, że następcą tronu zostanie Fortynbras. Zbigniew Herbert jest poetą współczesnym i w swoim wierszu próbuje przedstawić wydarzenia, które miały miejsce po śmierci Hamleta.
W wierszu „Tren Fortynbrasa” adresatą jest już nieżyjący Hamlet, natomiast podmiot liryczny to Fortynbras. Podmiot liryczny wypowiada się w 1 sobie liczby pojedynczej, na przykład: nie mogłem, muszę, odchodzę itd. W dramacie Szekspira „Hamlet” Fortynbras nie jest bardzo ważną postacią i występuje tylko w kilku epizodach, jednak Zbigniew Herbert w swoim wierszu przedstawia Fortynbrasa jako głównego bohatera. Fortynbras był królem Norwegii i prowadził walki o ziemie duńskie.
Podmiot liryczny, czyli Fortynbras z początku wiersza mówi, że chce porozmawiać z Hamletem, chociaż Hamlet jest już nieżywy: „Teraz kiedy zostaliśmy sami możemy porozmawiać książę jak mężczyzna z mężczyzną chociaż leżysz na schodach i widzisz tyle co martwa mrówka”. Jednak cały wiersz jest monologiem Fortynbrasa, w którym on wypowiada wszystko, co myśli o Hamlecie. Nazwa wiersza mówi nam o tym, że jest to tren, czyli utwór wyrażający żal z powodu czyjejś śmierci, rozpamiętujący czyny i myśli zmarłego oraz zawierający pochwałę jego zalet. Jednakże nazwa wiersza nie jest zgodna z jego treścią, Fortynbras nie mówi o zaletach zmarłego, nie wychwala go, wcale nie wyraża smutku z powodu śmierci Hamleta, a nawet mówi o jego wadach, poniża go i pokazuje swój negatywny stosunek do osoby zmarłej. Widząc przed sobą zmarłego, obiecuje mu, że będzie on miał żołnierski pogrzeb, chociaż tak naprawdę Fortynbras uważa, że Hamlet nie zasługuje na to: „Pogrzeb mieć będziesz żołnierski chociaż nie byłeś żołnierzem”. W tam także widzi on korzyść dla siebie: „To będą moje manewry przed objęciem władzy trzeba wziąć miasto za gardło i wstrząsnąć nim trochę”. Fortynbras uważa, że Hamlet nie był wcale przystosowany do życia, nie umiał żyć: „Tak czy owak musiałeś zginąć Hamlecie nie byłeś do życia”. Jednakże Fortynbras przyznaje, że Hamlet zginął śmiercią bohaterską, chociaż też mówi, że jest to najłatwiejsza droga: „Lecz czymże jest śmierć bohaterska wobec wiecznego czuwania z zimnym jabłkiem w dłoni na wasokim krześle z widokiem na mrowisko i tarczę zegara”.
Wiersz Zbigniewa Herberta jest wierszem wolnym, nie ma tu znaków przestankowych, nie występują tu rymy. Są tu także metafory, jak: gryzłeś powietrze; w nocy urodzi się gwiazda Hamlet; trzeba wziąć miasto za gardło; czarne słońce…