Jabłko Eris – opis przeżyć wewnętrznych Ateny.

Podczas uroczystości zaślubin przebiegła Eris rzuciła na stół jabłko z napisem „najpiękniejszej”. Atena z błyskiem w oku od razu stwierdziła, że to dla niej, gdyż uważała, że to ona jest najpiękniejsza, a do tego odważna i waleczna. Jednak zdenerwowała się, gdy Afrodyta wraz z Herą upierały się także przy swoim. Zdecydowano, że spór boginek rozsądzi Parys.
Kiedy już wszystkie był w rydwanie, Atena rozmyślała o tym, za co mogłaby przekupić chłopaka. Ze współczuciem patrzyła na towarzyszki, a w głowie układała sprytny plan. Dotarłszy na miejsce, Atena ujrzała przystojnego, młodego mężczyznę i poczuła ukłucie w sercu. Spodobał jej się ów sądziciel i chciała mu się pokazać z jak najlepszej strony. Pierwsza do Parysa podeszła hera i zaczęła z nim rozmawiać. Atena była zazdrosna, o to, że Parys rozmawia z inną boginką niż ona, dlatego wtrąciła się do rozmowy, chcą wzbudzić złość w rywalce. Gdy dotknęła jego ramienia, w jej sercu rozkwitła radość, że może spędzić z nim trochę czasu sam na sam. Z pasją zaczęła opowiadać o sobie, o tym, że gdy ją wybierze, ona uczyni go najmożniejszym wojownikiem, zawsze zwycięskim, a przy tym znawcą wszelkich rękodzieł. Miała przy tym nadzieję, że zostanie jego żoną, ale nie odważyła mu się tego powiedzieć.
Parys bardzo długo dokonywał wyboru i Atena powoli traciła cierpliwość i wiarę w to, że wybierze ją jako najpiękniejszą, ale nie dała tego znać po sobie. Wpadła na pewien pomysł. Zdjęła hełm, tarczę rzuciła na ziemię i zaczęła zdejmować szaty, myśląc, że to przekona Parysa. Za jej przykładem podążyły Afrodyta i Hera. Atena zezłościła się na boginki, że kradną jej pomysł, lecz nic nie mówiła. Nie czuła wstydu, pokazując się nago przed chłopakiem, a wręcz pokazywała swe atuty. W końcu Parys wziął jabłko w dłoń i podał je Afrodycie. Nadzieja Ateny prysła i wybuchła w niej ogromna złość i zazdrość. Miała ochotę zabić boginkę i sędziego. Poczuła się zdradzona i z trudem powstrzymywała się od płaczu, aby uchronić resztki dumy. W furii złości ubrała się i odeszła bez pożegnania. W jej sercu panował ból i żal, że ten mężczyzna nie przyznał jej miana najpiękniejszej i nie poprosił jej o rękę.
😉