Jacek Soplica-wiersz

1811, 1812 wtedy działa się ta akcja,
gdy Jacek Soplica był uważany jako zdrajca.
Dwa rywalizujące ze sobą rody,
nie patrzące na jakiekolwiek dowody.
Czy ktoś winny, czy też nie
jeden od drugiego lepiej wie.
Udowodnijmy kto ma rację
i przedstawmy sytuację.
Jacek Soplica zdrajcą był,
bo Stolnika Horeszkę zabił.
Ukrył się pod ubraniem zakonnika
i dostał przebaczenie od umierającego Stolnika.
Przyjął imię ksiądz Robak
i odzyskał szacunek, w niektórych osobach.
Lecz to mu dużo nie dało,
bo to i tak ciągle było za mało.
Zapamiętałam go jako złego człowieka,
który na przebaczenie tylko czeka.
Pomimo, że przeszedł wewnętrzną przemianę
to i tak przy swoim zostanę.
Potrafi przeciągnąć na swoją stronę ludzi
co dużą uwagę we mnie budzi.
Choć nie mógł Horeszki na swoje przeciągnąć
to i tak argument mogę z tego wyciągnąć.
Zakochał sie nieszczęśliwie,
czemu bardzo się dziwię.
Bo mogłoby być inaczej zupełnie,
bardziej tak weselnie.
Ale się odwrotnie stało,
bo serce Horeszki inaczej chciało
i do ślubu doprowadzić się nie dało.
Pomimo, że bohaterowie często się sprzeczali
to o Polskę bardzo dbali
i walczyć o nią się nie bali,
bo właśnie tu się wychowali.

( za wiersz dostałam 5 jako praca dodatkowa )