Jaka jest Twoja ulubiona postać literacka? Udowodnij, że warto ją ukazać w teatrze lub filmie.

Moją ulubioną postacią literacką jest Tadeusz Zawadzki, znany jako Zośka z lektury: „Kamienie na Szaniec”. Zachwycił mnie jego charakter, sposób bycia i decyzje jakie podejmował. Uważam, że z pewnością zasłużył na pokazanie jego osoby np. w filmie.

Zośka urodził się 24 stycznia 1921 roku. Jest postacią autentyczną. Ukończył gimnazjum imienia Stefana Batorego. Był harcmistrzem, a w późniejszych czasach nawet komendantem Grup Szturmowych na terenie Warszawy. Zyskał stopień podporucznika AK. Odznaczono go Krzyżem Virtuti Militari 5 klasy i dwukrotnie Krzyżem Walecznych… Spośród innych wyróżniał go nawet szczególny wygląd. Został obdarzony niemal dziewczęca urodą. Miał delikatną cerę, reguralne rysy, jasnoniebieskie spojrzenie i złociste włosy. Jednak to nie jego wygląd przekonał mnie do tego, że Zośka jest wart pokazania go w filmie. Mają uwagę na sobie skupił właśnie dzięki cechom charakteru.

Uważam, że czymś niezwykłym byłaby możliwość oglądania Tadeusza Zawadzkiego na ekranie bo czy jest coś bardziej niesamowitego niż ratowanie własnej ojczyzny? Zośka nie wahał się ani chwili. Od razu wiedział, że zrobi wszystko dla swojego kraju. Organizował przeróżne akcje sabotażowe i dywersyjne. Dokładnie planował każdy krok i ruch swojej drużyny. gdy nadeszła taka potrzeba oddał własne życie za naród. Nie trzeba było go namawiać do poświęcenia się. Sam wiedział co jest najlepszym rozwiązaniem.

Ponad jego zdolności przywódcze i organizacyjne można wyróżnić również stosunek do przyjaciół. Dziś za dużo czasu poświęcamy rzeczom materialnym. Często zapominamy jak drogim skarbem jest przyjaźń. Zośka pamiętał o tym doskonale. Troszczył się o osoby bliskie swojemu sercu. Martwił się o nie i jak tylko mógł pomagał im. Możliwe, że oglądając go na ekranie, niektórzy z nas zrozumieliby czym sa prawdziwe wartości. Przyjaźń, którą Tadeusz okazywał swoim znajomym jest cennym i niestety coraz rzadszym zjawiskiem.

Uważam również, że sam Zośka jest w stanie nas wiele nauczyć. Obserwując jego postawę dowiedzielibyśmy się co tak naprawdę jest ważne w życiu i czym powinniśmy się w nim kierować. Ja, na przykład, przekonałem się, że sumienność i pracowitość zawsze się opłaca. Ponad to wiem już, że nie należy działać pod wpływem impulsu. Spotkanie z Zośką w filmie byłoby więc dla nas niezapomnianą lekcją życia.

Tadeusz Zawadzki był niezwykłym człowiekiem. Jego postać na ekranie czy nawet na scenie w teatrze, poruszyłaby niejedno serce. Ukazałaby nam wiele wartościowych rzeczy. Być może Zośka stałby się nawet dla kogoś wzorem i autorytetem. Sądzę, że właśnie kogoś takiego powinniśmy oglądać.