Święta księga. Takie podejście do tego największego z dzieł literackich w historii ma większość z nas. Trudno by było znaleźć dorosłego człowieka, który nigdy nie zetknął się choćby z kilkoma słowami zaczerpniętymi z Biblii. Jest ona bowiem obecna bardzo często i głęboko zakorzeniona w naszej kulturze i historii. W ciągu wielu tysiącleci ogarnęła ona niemal cały świat razem z religiami, które się na niej opierają, głównie chrześcijaństwem. Jest jedyną księgą tak często przez wszystkich cytowaną, doczekała się ona tysięcy wydań i przekładów na całym świecie. Te nieporównywalne fakty świadczą o znaczeniu, jakie ta „Święta księga” miała i ma dotychczas dla całej ludzkości. Opierają się na niej żydzi, dla których najważniejszy jest Stary Testament. W nim znajdują oni historię swojego narodu, liczne prawdy mądrościowe i wiedzę o Bogu, czyli wszystkie podstawy swojej religii i wskazówki do życia codziennego. Dla chrześcijan Biblia ma nie mniejsze znaczenie niż dla żydów, lecz najważniejszy jest tu Nowy Testament. To w nim znajduje się istota wierzenia chrześcijan: życie i nauczanie Jezusa, które wypełnia słowa Starego Testamentu, a przez to uczy wyznawców Chrystusa właściwego postępowania, odpowiedniego stosunku do Boga i bliźnich i wiele więcej. Takie znaczenie ma Pismo Święte dla grup ludzi, których łączy wspólna religia. Jakie natomiast znaczenie ma Biblia dla pojedynczej osoby? Czym jest ona dla mnie?
Z Biblią stykam się niemal codziennie. Ze względu na jej wielki wpływ na całą ludzkość, niedawno zainteresowałem się nią, aby poszerzyć swoje wiadomości na jej temat. Nigdy wprawdzie nie przeczytałem jej w całości, lecz uważam, że większość jej fragmentów jest mi znana. Przeczytałem wiele książek, które pomogły mi zrozumieć istotę Pisma Świętego i znaczenie większości zawartych w niej tekstów. Poznałem również wpływ, jaki ta Święta księga wywarła na rozwój zarówno kultury polskiej, jak i kultury całego świata. Nawet posiadając całą tę wiedzę, nie jest mi łatwo odpowiedzieć na pytanie, jakie znaczenie ma ta Wielka księga dla mnie samego. Postaram się jednak rozwinąć parę istotnych argumentów, które pomogą Czytelnikowi zrozumieć moje stanowisko.
Warto pamiętać, że Pismo Święte jest nie tylko zbiorem podstawowych praw, zasad i reguł dla człowieka wierzącego, ale również księgą zawierającą nieliczne, ale ważne fakty historyczne. Nie mam tu na myśli na przykład opisu stworzenia świata, gdyż jego autor nie miał na celu spisania faktów historycznych, lecz moralne pouczenie czytelników. W Biblii pośrednio poznajemy świat starożytny i prawa, jakimi się rządził. Wiele cudów, jakie są opisanew Piśmie Świętym, na przykład przejście Mojżesza przez Morze Czerwone wskazuje, że ludzie żyjący w starożytności tak bardzo wierzyli w Boga, iż dla nich wszystko było możliwe. Starożytni mieli zupełnie inną mentalność niż ludzie współcześni – podczas gdy człowiek dzisiaj czuje, że ma władzę nad światem, parę tysięcy lat temu ludzie byli znacznie mniej pewni siebie. Oddawali się w opiekę Bogu, bo według nich tylko on miał wszechstronną władzę. Oprócz wielu prawd o człowieku, w Piśmie Świętym odnajdujemy także m. in. dzieje narodu wybranego, losy pierwszych gmin chrześcijańskich (w Dziejach Apostolskich i listach), odnajdujemy wiele faktów o królach Izraela oraz o życiu Jezusa. To historyczne znaczenie Biblii ma dla mnie znaczenie bardzo ważne i dlatego nie mogłem go pominąć.
Lecz według mnie najważniejsza jest funkcja dydaktyczna, czyli pouczająca Słowa Bożego. W Piśmie Świętym znajduje się wiele ksiąg mądrościowych, z których czerpiemy liczne wskazówki do kierowania się w życiu codziennym. Na przykład już sama pierwsza księga kanoniczna, Księga Rodzaju, przez poemat o stworzeniu świata i człowieka uczy nas, jak wielki jest Bóg, jak człowiek powinien odnosić się do Boga i jakie mogą być konsekwencje nieposłuszeństwa. W Księdze Hioba poznajemy natomiast okrutne oblicze Boga oraz niezwykłą wierność człowieka znoszącego zesłane na niego nieszczęścia. Okazuje się bowiem, że nawet najgorsza w skutkach decyzja Boga zesłana na człowieka ma wielki sens, a każdy człowiek zostanie wynagrodzony za wierność i posłuszeństwo względem Najwyższego. W Nowym Testamencie najwięcej wiedzy potrzebnej chrześcijanom przekazuje nam Chrystus w swoim nauczaniu. Największą wartość ma dla mnie Kazanie na Górze, w którym Jezus wygłosił swoim uczniom naukę, która jest aktualna do dziś. Sentencja o miłowaniu nieprzyjaciół powinna powstrzymywać nas wszystkich od niepomyślnych starć z wrogami, a polecenie zwyciężania zła dobrem każdy powinien mieć w sercu. Dla mnie, chrześcijanina, Nowy Testament ma wartość bardzo dużą i nauki Jezusa są szczególnie ważne. Niektóre z nich nawiązują do słów ze Starego Testamentu, jak na przykład „Oko za oko, ząb za ząb”. Jezus nauczał, że prawo odwetu nie jest słuszne, bowiem odpowiadanie złem na zło nic nie daje. Prawdziwy sens ma tylko zwyciężanie zła dobrem, gdyż dobro trzeba pomnażać, a nie zło. W Piśmie Świętym znajdujemy takich cennych prawd życiowych bardzo wiele, więc nie sposób wspomnieć tutaj o wszystkich. Wiele z nich jest ukrytych w słowach Biblii i zadanie odnajdywania ich należy do zawodowych biblistów.
Wspomniana wyżej dydaktyczna funkcja Biblii stała się dla ludzi tak ważna, że zaczęto tworzyćliczne dzieła literackie, muzyczne, plastyczne i filmowe nawiązujące do słów z Pisma Świętego. To właśnie, wpływowe znaczenie Biblii chciałbym jeszcze rozwinąć, gdyż jego skala oddziaływania jest nieporównywalna z niczym innym. W przeszłości powstawały liczne obrazy i malowidła ukazujące sceny biblijne, jak np. freski w Kaplicy Sykstyńskiej autorstwa Michała Anioła. Dzieła literackie tworzone w oparciu o Słowo Boże również były i są tworzone bardzo licznie, szczególnie jeśli chodzi o wiersze i utwory liryczne. Na przykład wiersz Romana Brandstaettera „Biblio, ojczyzno moja” opisuje wpływ i znaczenie Świętej księgi dla całego życia podmiotu lirycznego. Niektóre części Biblii, np. Psalmy były tłumaczone przez poetów, a czasem tworzono parafrazy na ich temat – przykładem jest „Psałterz Dawidów” Jana Kochanowskiego. W czasach dzisiejszych Biblia również oddziałuje na twórców, m. in. filmowych reżyserów. Powstały niedawno film „Pasja” Mela Gibsona przedstawiał w sposób bardzo drastyczny mękę Jezusa Chrystusa, co pozwoliło współczesnemu widzowi głębiej przeżyć tajemnicę cierpienia Zbawiciela. Także Słowo Boże odnajdujemy nie tylko na stronach Biblii, ale również w dziełach tworzonych przez zwykłych ludzi i artystów.
Gdy zgłębiałem tajemnice ukryte pod słowami Pisma Świętego, zacząłem rozumieć, jak wielka jest ta księga, czczona przez wyznawców Boga w przeszłości a dzisiaj często niedoceniania i źle rozumiana. Moim zdaniem każdy człowiek, nawet niekoniecznie wierzący w Boga, powinien zapoznać się z tą Świętą księgą tworzoną przez wieki pod natchnieniem Boga. Znaleźć w niej można bowiem prawdy wiecznie aktualne, pomocne człowiekowi w każdej chwili jego życia. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby Biblii nigdy nie było na świecie i nigdy nie powstała – bylibyśmy pewnie mniej wrażliwi moralnie, gdyż całe nauczanie Jezusa i mądrość autorów Starego Testamentu po wielu wiekach przepadłoby bez śladu. W swojej pracy podkreśliłem, że Biblia ma dla mnie ogromne znaczenie – ważne jest, aby takie znaczenie było równie wielkie dla każdego.