W przyslosci chciaBbym zostac nauczycielka jezyka plskiego.Podziwiam nauczycieli, którzy wkladaja wiele pracy i trudu w to, co robia.Wiem, ze ten zawod nie nalezy do prostych, ale jednak jestem bardzo nim zafascynowana i wierze, ze i ja zostane kiedys nauczycielka.Jestem pewna, ze to jest zajecie odpowiednie dla mnie. Na potwierdzenie powyzszej tezy uzyje szereg argumentow.
Odkad pamietam, zawsze interesowalam sie jezykiem polskim. Wazne sa dla mnie slowa Alberta Einsteina:,,Cala nasza nauka, w porownaniu z rzeczywistoscia, jest prymitywna i dziecinna- ale nadal jest to anjcenniejsza rzecz, jaka posiadamy”. Chcialabym przekazywac swoja zdobyta wiedze, wiedzac, ze ktos moze kiedys wykorzysta to w dobry sposob i przekaze dalej.
Z kolei przejde do innego faktu, ze nauczyciel to zawod ,,wielopokoleniowy”. Juz w starozytnosci mozna bylo spotkac nauczycieli. Nie bylo ich w tedy wielu, nie mieli takich warunkow do pracy jak dzis, ale zawsze byli otwarci na potrzeby innych. Zawod ten jest bardzi pozyteczny zarowno jak i interesujacy. Gdyby na swieci nie bylo nauczycieli, to ludzie nie wiedzieliby tyle, co wiedza. Nie byloby szkol, gzdie spotykamy sie z kolegami, przyjaciolmi. Interesujace w nim jest to ,ze czlowiek mimo swojej ogromnej wiedzy o przedmiocie, nadal chce pozanawac coraz wiecej faktow :,,Nauka jest jak niezmierne morze. Im wiecej jej pijesz tym bardziej jestes spragniony”.
Jednak zawod nauczyciela moze byc dla kogos autprytetem, dla mnie osoba dajaca przyklad jest moja pani nauczycielka jezyka polskiego. Gdy dorosne, chcialabym byc dla kogos osba dajaca dobry przyklad.
Podsumowujac powyzsze argumenty, stwierdzam z cala pewnoscia, ze zawod nauczyciela to dobry wybor. Nie straci on nigdy na wartosci, poniewaz ludzie chca wiedziec wiecej i wiecej, a zeby do tego doszlo, to potrezbni sa nauczyciele. Mysle, ze zostane dobra nauczycielka.Ale kto to moze wiedzie?