Słowa te oznaczają samotność, brak miłości i całości osoby bliskiej jaką jest matka czy ojciec.Można to przedstawić na podstawie dzieci z Domu Dziecka lub w rodzinach patologicznych.Wspólna ciocia czy wujek to nie jest to co dziecko oczekuje.Ono chce mieć jedną osobę, może to być ciocia z Domu Dziecka, ale chce aby ona była tylko jego, by go przytulała, rozmawiała z nim o jego potrzebach i jak bardzo go kocha.Dzieci od najmłodszych lat pozbawione uczuć i samotności właśnie w ten sposób się zachowują.Wyrażają to w postaci kołysania się i strachu.Gdy podrastają są zamknięte w sobie, bardzo nieufne i milczące.Gdyby były wychowywane w pełnych, normalnych rodzinach, gdzie jest dużo ciepła i miłości napewno ich zachowanie oraz rozwój emocjonalny byłby zupełnie inny.
Pozdrawiam Brighi