Romantyzm to termin wieloznaczny. Szczególnie w polskiej kulturze stał się czymś więcej niż tylko nazwą okresu historycznoliterackiego, nurtu czy postawy człowieka. Stał się światopoglądem, który wpłynął na sposób myślenia późniejszych pokoleń. Cechuje go wzniosłość, tragizm, atmosfera cierpienia- postrzegane jako przymioty cenniejsze niż przyziemna praktyczność, rozsądek, nawet sukces.
„Kordian” Juliusza Słowackiego to dramat romantyczny ? najbardziej charakterystyczny gatunek epoki romantyzmu. Cechuje go zmienność nastrojów, operowanie kontrastami, synkretyzm gatunkowy i rodzajowy: oprócz elementów dramatycznych występują tu również epickie, np. opowieści Grzegorza, oraz liryczne, np. monolog Kordiana na górze Mont Blanc.
W pierwszym akcie znajduje się scena, w której Kordian leżąc pod drzewem snuje rozważania nad samobójstwem. Określa siebie jako ?drzewo zwarzone od kiści?. Jest człowiekiem, który sam nie umie nadać sensu własnemu istnieniu ? prosi Boga, by ten wskazał mu ideę wartą złożenia ofiary z życia. Ogarnia go poczucie pustki, nudy i samotności. Monolog jest charakterystyczną dla bohaterów romantycznych autoanalizą. Zapał młodzieńca na moment rozbudza jego piastun Grzegorz, który opowiada budujące historie. Kazimierz, bohater opowieści, prezentujący postawę heroizmu miał stać się dla Kordiana wzorcem.
Kolejnym epizodem jest miłość, w której tytułowy bohater szukał ratunku przed depresją, hamletowskimi dylematami ?Żyć? Alboli nie żyć? Jam bezsilny!?. Zakochany w starszej od siebie kobiecie zostaje odrzucony, gdyż Laura nieco lekceważyła i wyśmiewała jego uczucie. Po tym dramacie próbuje popełnić samobójstwo. Jak Werter przyłożył rewolwer do czoła, po czym nagle zrezygnował z powziętej decyzji. Bliski kontakt ze śmiercią pozwolił mu nabrać pewnego dystansu do świata.
W akcie drugim, nieco starszy, odbywał wielką podróż po Europie. Dzięki niej swoje wyobrażenia i ideały konfrontował z rzeczywistością, która wiele mu uświadomiła i przemieniła go z chłopca w mężczyznę. Dokonała się życiowa edukacja bohatera ? gorzka, uświadamiająca fałsz i pozór tego, co ludzie wynoszą nad wszystko inne. Wiedział już, że wszystko można kupić, nawet miłość (pobyt we Włoszech i znajomość z Wiolettą) i szacunek. Buntował się jednak przeciw temu, nie potrafił pogodzić się z powszechnym cynizmem, którego lekcję dał mu nawet papież. Ważną sceną jest wygłoszenie monologu na najwyższym europejskim szczycie- Mont Blanc. Podkreśla to wyjątkowość bohatera, przekonanie o tym, że jest przeznaczony do wspaniałych czynów. Kordian głosił ideę winkelriedyzmu- Polska miała być niczym szwajcarski bohater Winkelried, który ocalił swój naród dzięki temu, że skierował na siebie włócznie wrogów. Akt kończy się poetycką sceną: Kordian rzucił się na chmurę, która przeniosła go do Polski.
Idea poprowadzenia narodu przeciw wrogowi zmobilizowała go do czynu. Stanął na czele spisku mającego na celu unicestwienie cara Mikołaja. Kiedyspiskowcy zrezygnowali z zamiaru, obawiając się moralnych konsekwencji, bohater postanowił zabić nowego króla Polski podczas pełnionej przez siebie warty na zamku. Kiedy jednak stanął przed jego komnatą, pokonały go Strach i Imaginacja- wytwory wyobraźni, personifikacje lęków i obaw miotających nim. Imaginacja ?mówi oczyma?, Strach ?biciem serca?. Pokonany przez własną słabość mdleje nie realizując swojego planu. Poniósł następną klęskę – jako przywódca polityczny. Kordian umieszczony został w szpitalu psychiatrycznym, gdzie dokonał rozrachunku z samym sobą. Odbył się on podczas rozmowy z Doktorem interpretowanym jako alter-ego Kordiana lub szatan. Prośby skierowane do Grzegorza aby wnukowi dał imię Kordian i do Księdza, aby zasadził w ogrodzie różę są pełną rozpaczy świadomością przegranej, próbą zostawienia po sobie śladu.
Warto zauważyć, że Kordian był także poetą: napisał wiersz dla Laury, w czasie spisku koronacyjnego rysował sugestywne obrazy męczeństwa polskiego narodu. Jednakże i w tej dziedzinie poniósł klęskę. Nie stał się Tyrteuszem, umiejący siłą swego słowa poetyckiego zagrzać słuchaczy do walki.
Główny bohater jawi się od początku jako postać złożona. Człowiek głęboko przeżywający tragedię innych ludzi, śmierć bliskich czy niewolę ojczyzny, to postać zarażona pesymizmem paraliżującym wolę. Wyobcowany i samotny odczuwa „chorobę wieku”, czyli tzw. Weltschmerz- ból istnienia, przekonanie o złu istniejącym w świecie i bezcelowości życia. Z drugiej strony jest „rycerzem tej nadprzyrodzonej walki, która o narodowość naszą się toczy”. Kordian bowiem nie kapituluje przed rzeczywistością. Pyta o sens historii narodowej i o sens życia człowieka na świecie.
Kordian Juliusza Słowackiego to przykład bohatera romantycznego. Ilustruje on sposób kreacji, którą w owej epoce posługiwali się twórcy. Każdy bohater jest postacią tragiczną, a więc ma na sumieniu czyn dyskusyjny moralnie, każdy przechodzi swoistą metamorfozę, jest samotny, nie rozumiany przez świat, nieobce mu bohaterstwo, wyczuwa misję sztuki, poezji. Pisarze epoki romantyzmu przedstawiając swoich bohaterów zwrócili uwagę na fakt, że osobowość ich ma naturę niejednorodną, łączą się w niej cechy pozornie sprzeczne. Psychika tych postaci jest wielowymiarowa, nie sposób ich ocenić w tradycyjnie rozumianych kategoriach dobra i zła. Romantyków interesowało to, co indywidualne, niepowtarzalne. Istnieją jednak jednostki szczególnie godne uwagi ze względu na akcentowanie swej odrębności. Takim bohaterem był zarówno Kordian jak i np. mickiewiczowski Gustaw- Konrad, Konrad Wallenrod czy Giaur.