Sienkiewicz w powieści grunwaldzkiej wiernie ukazał wydarzenia historyczne z przełomu XIV i XV wieku, wprowadził w tok powieści postacie historyczne oraz oddał realia życia rycerzy w średniowieczu.
Stefan Kulczycki w rozprawie Rzeczywistość historyczna wyróżnił trzy rodzaje powieści historycznej: ?pierwszy, w którym fakty historyczne tak przytłaczają treść utworu i życie jego bohaterów, że właściwie powieść staje się zbeletryzowaną historią; drugi, w którym historia istnieje tylko z nazwy i daty, ale ludzi i ich dzieje nie pasują do epoki, są bądź współcześni czasom autora, bądź istnieją poza czasem tak, iż z ich życia, zachowania i kultury materialnej, wśród której bytują, nie można odgadnąć, jaką epokę w istocie przedstawiają; trzeci wreszcie rodzaj to utwór, w którym wydarzenia dają ramy historyczne, epoka ? imiona właściwych jej bohaterów, autor zaś bohaterów tych ukazuje takimi, jakimi mogli być lub byli ludzie owej epoki, jakim było ich życie oraz kultura duchowa i materialna.?.
Powieści historyczne Henryka Sienkiewicza można zaliczyć do trzeciej wyszczególnionej kategorii. Pisarz uważał, że ?fantazja autora, dopełniona badaniami i intuicją, dopełnia historię ze strony prywatnej, dając tej ostatniej przewagę nad polityczną? i zgodnie z tymi założeniami konstruował fabułę swoich dzieł. Takie tendencje przyświecają również Krzyżakom.
Jak zauważył Julian Krzyżanowski pisarz ?z przeszłości wybierał te tylko elementy, które były mu przydatne jako efektowne tworzywo literackie. Zwracał tedy uwagę na wydarzenia o silnym dynamizmie dramatycznym, bogate w barwne kontrasty, zaskakujące czytelnika niezwykłością, przemawiające do niego pięknem bohaterskiego gestu?.
Sienkiewicz osnuł fabułę powieści grunwaldzkiej na kanwie wydarzeń historycznych z przełomu XIV i XV wieku, wybierając z przeszłości te elementy, które były konieczne do przekazania ideowej wymowy dzieła.
Początki konfliktu polsko ? krzyżackiego sięgają do roku 1226, kiedy to ówczesny władca Mazowsza, Konrad książę z rodu Piastów, sprowadził braci zakonnych, oddając im ziemię dobrzyńską. Konradowi przyświecał jeden cel ? chciał dzięki pomocy Krzyżaków schrystianizować ludność pogańskich Prus i w ostateczności podporządkować ich sobie, by zwiększyć teren swojego księstwa. Wydarzenie to stało się znamienne dla dalszych dziejów Polski, która od tego czasu zyskała nowego, niezwykle potężnego i groźnego wroga. Stosunki między Królestwem Polskim a państwem krzyżackim stopniowo pogarszały się, a Zakon zaczął prowadzić nader agresywną i zaborczą politykę,
opartą na najazdach i próbach zagarnięcia jak największej ilości ziem polskich.
Akcja utworu, rozgrywająca się w latach 1399 ? 1410, została ujęta w ramę dwóch istotnych zdarzeń w historii Polski: śmierci królowej Jadwigi i bitwy pod Grunwaldem. Na przestrzeni dziesięciu lat Sienkiewicz zaakcentował również: powstanie na Żmudzi w 1401 roku, rozmowy polsko ? krzyżackiew Raciążu, śmierć Konrada von Jungingena i objęcie urzędu wielkiego mistrza przez Ulryka, sprawę Drezdenka i wybuch wojny między Polską a Zakonem.
Fabuła powieści obejmuje ponadto informacje z przeszłości o chrzcie Litwy, unii polsko ? litewskiej, bitwie pod Płowcami, rzezi Łęczycy, zniszczeniu Sieradza, napadzie na Złotoryję i uprowadzeniu księcia Janusza przez Krzyżaków, wojnie z Tatarami, prowadzonej przez kniazia Witolda oraz wybiega nieco w przyszłość, do roku 1466, kiedy po pokoju toruńskim polski wojewoda wkracza do Malborka, a Polska odzyskuje utracone wcześniej ziemie. Pisarz główny nacisk położył na ukazaniu konfliktu polsko ? krzyżackiego oraz metod działania Zakonu, który na przełomie XIV i XV stulecia był potężną machiną polityczną, opartą na bogactwie, międzynarodowych wpływach i doskonałej wewnętrznej organizacji.
Równie wiernie pisarz odzwierciedlił wewnętrzną sytuację w Zakonie, widzianą oczyma Konrada von Jungingena, który jako jedyny rozumiał, że polityka braci zakonnych opiera się na bezwzględnych i okrutnych metodach działania, wobec których był bezsilny.
Historyków i czytelników powieści grunwaldzkiej zachwyciła szczególnie finałowa scena ? niezwykle dynamiczny opis bitwy pod Grunwaldem. Autor oparł się w tym przypadku nie tylko na relacjach Długosza i Szajnochy, którzy w swoich dziełach dostarczyli mu wielu szczegółów faktograficznych i obyczajowych, lecz sięgnął również do przekazów niemieckich i francuskich. Dzięki temu zyskał ścisłą zgodność osób i faktów ze źródłami.
Oprócz wydarzeń historycznych autor Krzyżaków wprowadził także autentyczne postacie, czasami odbiegając w ich charakterystyce od historycznych źródeł. Najwięcej nieścisłości pojawia się w literackim przedstawieniu królowej Jadwigi.
Sienkiewicz oparł się tu na legendzie, stworzonej przez Jana Długosza i ukazał monarchinię jako osobę niezwykle pobożną, żyjącą pokornie, otoczoną aurą uwielbienia i świętości. Według badań historycznych królowa nie prowadziła pokutniczego trybu życia, nie unikała rozrywek ani kosztownych strojów. Z kolei Władysław Jagiełło zyskał rysy ?dzikiego Litwina?, który swój gwałtowny charakter hamuje ogromną wiarą i rozpacza nad przelaniem krwi chrześcijańskiej, licząc na polubowne rozwiązanie sporu z Zakonem.
Krytycy zarzucali pisarzowi, że nie oddał w pełni wizerunku króla ? znakomitego wodza, ostrożnego, lecz wybitnego polityka oraz szlachetnego człowieka o silnym charakterze. Obok pary królewskiej można w powieści odnaleźć rzeszę sławnych rycerzy polskich, księcia Janusza, księżną Annę Danutę, Konrada i Ulryka von Jungingen. Postacie historyczne nie wpływają na losy bohaterów fikcyjnych dzieła. Wprowadzenie ich wiąże się z uwiarygodnieniem tła historycznego, a dzięki temu, że Zbyszko czy Maćko spotykają na swej drodze znanych z
przekazów historycznych rycerzy ich przygody nabierają znamion prawdopodobieństwa i autentyczności.
Historia w Krzyżakach to nie tylko potwierdzone źródłami wydarzenia i postacie ? to również wspaniale i wiernie oddanerealia średniowiecznego życia: wygląd dworów, stroje panien i rycerzy, pojedynki i polowania, autentyczne miejsca, obyczajowość i język. Na pierwszy plan wysuwa się stan rycerski ? uczestniczący we wszystkich sprawach Polski, mający poczucie odpowiedzialności za ojczyznę i jej przyszłość, połączony wspólnymi interesami i wyróżniający się siłą, męstwem i honorem. Można śmiało powiedzieć, że Sienkiewicz znakomicie uchwycił i uwydatnił rysy ówczesnej szlachty.
Współcześni historycy mogą doszukać się w powieści pewnych nieścisłości, które jednak nie pomniejszają walorów poznawczych i literackich dzieła, a wynikają przede wszystkim z ówczesnych badań historycznych, dostępnych Sienkiewiczowi. Znane pisarzowi źródła czterokrotnie zwiększały liczbę wojsk, uczestniczących w bitwie pod Grunwaldem. Autor Krzyżaków nie uwzględnił również informacji o tzw. ?wilczych dołach?, przygotowanych przez braci zakonnych.
Niezgodna z faktami jest scena, w której Jagiełło zabija rycerza von Kokeritza. Nieprawdziwa jest także informacja, że rozbite oddziały litewskie wróciły na pole walki. Natomiast w niektórych przypadkach Sienkiewicz wykazał się niezwykłą intuicją, na swój sposób interpretując fakty historyczne. W przeciwieństwie do Długosza umieścił Władysława Jagiełłę na wzgórzu, skąd kierował on bitwą.
Bardzo bliski prawdzie historycznej jest portret kniazia Witolda, stworzony przez autora Trylogii na kartach powieści grunwaldzkiej.
Krytyka literacka zarzucała pisarzowi, że zanadto skupił się na Polsce, pomniejszając rolę i znaczenie Litwy i Żmudzi w konflikcie polsko ? krzyżackim. Także obraz polskich rycerzy zdaje się być wyidealizowany. Jednakże takie ujęcie historii i ukazanie Królestwa Polskiego jako państwa, które było w stanie pokonać potęgę Zakonu Krzyżackiego, pozwoliło w pełni oddać sens ideowy dzieła. Finałowe sceny, rozgrywające się na polach Grunwaldu, przedstawiały szczytowy moment w dziejach Polski, który potwierdzał potęgę państwa.
Sienkiewicz wykorzystał szereg drobnych epizodów, zaczerpniętych z historii, które nie miały większego znaczenia na losy bohaterów fikcyjnych, lecz sprawiały, że treść dzieła nabierała cech autentyczności. Powieść, napisana ?ku pokrzepieniu serc?, dawała świadectwo minionej potęgi Polski i niosła nadzieję dla żyjących pod zaborami Polaków.