Który z bohaterow „Iliady” podobał mi się najbardziej? Myślę, iż moja odpowiedź wywołałaby mieszane uczucia, gdyż nie oddawał on w pełni starogreckiego ideału rycerskiego jak np. Hektor czy Parys, jednakże to właśnie było głównym kryterium mojego wyboru, ponieważ nie wierzę w idały. Mitologia grecka, a nawet przedstawiana „Iliada” pełna jest bogów, bożków i herosów bez wad – mój bohater, mimo iż posiada ich wygłąd, nie jest szlachetny, wyrozumieły ani sympatyczny, daleko mu pod tym wzgledem do ideału. A jednak jest w nim coś niezwykłego, gdyż do tej pory grecy uważają, że ich największym, najmężniejszym bohaterem jest właśnie… Achilles.
Syn Zeusa i Tetydy. Słynął na całą Helladę z niecodziennej urody oraz ogromnej siły i szybkości zyskał nawet przydomek „szybkonogi”. Posiadał wszystkie fizyczne umiejętności jakie mogły być potrzebne rycerzowi a najważniejszym z nich była cecha, którą nabył dzięki swej matce, poprzez zanurzenie w wodach Styksu. Dzięki tej kąpieli zyskał niesamowitą wytrzymałość i odporność na ciosy. Był dzięki temu niemal niepokonany w walce, oczywiście ten układ miał jedną małą, ale istotną wadę był nią „uchwyt” za jaki go matka trzymała podczas moczenia w rzece, czyli owa słynna pięta.
Jeśli chodzi o atrybuty duchowe, Achilles jak juz wczesniej wspominałam, nie prezentował się tak wspaniale, miał oczywiście sporo cech pozytywnych. Był przede wszystkim wyjątkowo odważny, możnaby rzec heroiczny, przebiegły. Owa przebiegłość dość negatywnie objawiała się w nieuczciwej walce. Także po części bezmyślność i nieodpowiedzialność charakteryzowały homeryckiego herosa, bo przecież pośrednio przyczynił się do zwycięstwa na korzyść obrońców Ilionu oraz do śmierci swego przyjaciela. A już na pewno nienawiść i pogarda wobec Hektora powodowana częściowo chęcią zemsty oraz brak poszanowania dla zwłok swego przeciwnika.
Moja opinia na temat Achillesa nie jest jednoznaczna, aczkolwiek uważam, że każdemu trzeba dać szansę, nawet takiemu bezdusznemu „tyranowi”. Urzekła mnie w jego osobie silna wola i nieugięte dążenie do celu. Każdy ma swoje wartości, jego najważniejszymi były poprostu chwała i honor…