Katowice, 6.03.12r
Drodzy dorośli!
Piszę do was z prośbą o to, abyście nie bagatelizowali naszych złych nawyków. Tylko wy możecie pomóc nam zwalczyć zło póki jest to jeszcze wogóle możliwe.
Proszę, nie przyzwyczajajcie dziecka do tego, że może robić co tylko zechce. Jeżeli nie będziecie interesowali się nim, będzie czuło się bezkarne i nie zmieni swojego zachowania. Przez to możecie stracić nad nim całkowitą kontrole. Dziecko nie będzie zwracało na was uwagi, nie będzie was słuchało, nie będzie traktowało was jako najbliższych, tylko ludzi z którymi się nie liczą i na których wogóle im nie zależy…
Powinniście, jako dorośli, ludzie z większym życiowym doświadczeniem dawać nam, dzieciom dobry przykład. Zwróćcie uwagę dziecku jeśli zrobi coś żle. Tylko nie traktujcie go zbyt surowo, nie narzucajcie mu wszystkiego, ponieważ może się zrazić. Pozwólcie wyrazić dziecku swoje zdanie, opinię. Powinniście dużo rozmawiać z dzieckiem. Dziecko powinno widzieć, że bardzo wam na nim zależy, że je kochacie i jest dla was najważniejsze. Prowadźcie z dzieckiem spokojną rozmowę, nie wywyższajcie się i traktujcie je jako równego partnera do rozmowy. Najważniejsze jest jednak to, abyście nie krzyczeli na dziecko. Jeśli nakrzyczycie na nie, dziecko się przestraszy i straci do was zaufanie. Nie będziemówiło wam prawdy i będzie bez was zagubione i ciągle smutne.
Tylko wy możecie pomóc kolejnym pokoleniom zwalczyć zło. Dawajcie dzieciom dobry przykład i nie bagatelizujcie ich złych nawyków. Tylko dzięki wam wasze dzieci bedą mogły zwalczyć zło.
Z poważaniem
Paulina Kowalska