Mamo !!!
Mamo jesteś cudowną i przemiłą osóbką. Twoja wyrozumiałość jest bardzo duża, zawsze z chęciom mnie wysłuchasz i doradzisz. Pomagasz mi w trudnych dla mnie chwilach, nawet gdy jestem w depresji umiesz mnie pocieszyć i wyciągnąć z opresji.
Martwisz się o mnie bardzo, gdy nie wracam na czas do domu, a to świadczy o tym że mnie bardzo kochasz i nie chcesz mnie stracić. Czasem nawet myślisz za mnie, gdy zapomnę ubrać czapki czy szalika. Nie chcesz dopuścić do tego abym się przeziębiła.
Dziękuję Ci, ze znosiłaś moje humory, prowokacje,
lenistwo, bunt, złość, hałas, niechlujstwo, głupotę i popisy, całą gamę wybryków, które dzieciak obmyśla, aby zobaczyć, na jak wiele może sobie pozwolić.
Ty jednak nie przestawałaś mnie kochać.
Jak to możliwe?… Nie wiem. Ale dziękuję Ci.
Mamusiu kochana, dziękuję ci za to że mnie urodziłaś, przytuliłaś, wykarmiłaś, a przede wszystkim za to, że prałaś tetrowe pieluchy! Kocham Cię bardzo mocno !
Ten wierszyk dedykuje właśnie Tobie:
Któż nad moją kołyską
czuwał nieraz w noc ciemną?
Któż gorąco się modląc
łzy wylewał nade mną?
Kto strzegł pierwszych mych kroków
gdy się chwiała dziecina?
TYŚ była, TY zawsze
moja Matko jedyna!
Za te trudy i prace
czyż się tobie o Matko
kiedy w życiu odpłacę?
Wiem co czynić należy byś się Matko cieszyła
postępować tak jak uczyłaś mnie ,miła.