Marzenia, myśli, rzeczywistość
Czym i po co są marzenia? Czy można żyć bez nich? Czy się spełniają?
Myślę, że można je uznać za drugi świat, w którym żyjemy równolegle. Z jednej strony rzeczywistość, czasami zupełnie różna od naszych oczekiwań, a z drugiej – marzenia, nasz wyimaginowany świat. Ale chyba myli się ten, kto uważa, że nie jest możliwe wzajemne przenikanie się tych dwóch światów. Jest to możliwe i tym samym możliwe jest spełnianie się marzeń. Dlaczego tak uważam? Bo marzenia żyją w naszych myślach, a one w bardzo dużej mierze decydują o naszej przyszłości \”Nasze życie jest tym, co zeń uczynią nasze myśli.\” M.Aureliusz. To, do czego usilnie się dąży w wyobrażeniach, w końcu stanie się na jawie.
Czy nigdy nie zdarzyło Ci się pomyśleć o czymś, co chwilę później się stało? Czy nigdy nie miałeś wrażenia, że dzieje się tak jak sobie pomyślałeś? Czy kiedykolwiek nie wydawało Ci się, że nie wszystko jest dziełem przypadku? Jeżeli choć na jedno z tych pytań Twoja odpowiedź jest twierdząca, to już możesz przypuszczać, że myśli rzeczywiście mają jakiś wpływ na rzeczywistość. Jeżeli za każdym razem odpowiedziałeś NIE, to może Twoje myśli są zbyt słabe, aby wywołać jakikolwiek efekt?…
Trzeba myśleć pozytywnie o sobie, o własnych możliwościach. Chcieć to móc. Jeżeli wyznaczamy sobie jakiś cel, marzenie, do realizacji którego będziemy dążyć, może się to stać sensem życia. Codziennie będziemy o nim myśleć, dążyć do niego. To, czy osiągnie się to coś, o czym się marzy może być sprawdzeniem siebie, testem, czy rzeczywiście podoła się temu zadaniu, czy wystarczy sił, wiary i wytrwałości.
Samo posiadanie marzeń nie jest czymś złym. Wręcz przeciwnie – to właśnie one mogą wytyczyć cel w życiu, dają świadomość, że jest po co żyć, mogą być sprawdzeniem własnych możliwości. Pojawia się jednak problem. Problem wyboru celu. Od niego zależy bardzo dużo i wymaga to przemyślenia. Ważne jest to, jaki będzie nasz wpływ na innych wywołany chęcią osiągnięcia upragnionego celu. Człowiek nie może zaznać pełni szczęścia, radości jeśli osiągnął je kosztem nieszczęścia innych. Krzywda wyrządzona innym obróci się przeciwko osobie, która ją spowodowała. Nie można pozostać obojętnym wobec nieszczęścia, którego jest się sprawcą. Najlepiej jest zawsze postawić się na miejscu osoby, która może odczuć skutki naszego działania. Nie jest to łatwe, ale chyba warto….
Nawet same nieprzyjazne, złowrogie myśli wysyłane w kierunku innych mogą wyrządzić wielką szkodę osobie, która je wysyła. Myśląc o kimś źle, źle mu życząc działamy na szkodę tego kogoś, ale także na własną. Złe myśli są destrukcyjne dla każdego (\”Jak człowiek myśli, taki jest.\” J.Murphy). Myśli! A co dopiero czyny… Czasami więc osiągnięcie celu wcale nie da pełni szczęścia. Co wtedy? Załamanie? Stracony sens życia, więc po co żyć? NIE! Marzenia są bardzo ważne, ale nie można żyć tylko nimi. Tak jak we wszystkim – należy zachować umiar. Trzeba umieć połączyć i jednocześnie rozdzielić marzenia od rzeczywistości.
Wracając do wątku spełniania się marzeń, dlaczego życie wielu ludzi jest tak różne od ich wyobrażeń? Myślę, że przyczyną (nie jedyną) może być wewnętrzna dysharmonia, z której czasami można nie zdawać sobie sprawy. Trzeba poznać siebie, swoje prawdziwe \”Ja\”. Nie można dotrzeć do celu mając wątpliwości, ciągle się czegoś obawiając \”Strach blokuje wszelkie dobro.\” J.Murphy. Potrzebna jest wiara we własny sukces \”Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy.\” Mk 9, 23. Tylko ten, kto daleko odrzuca myśli o powodzeniu nie osiągnie celu. Zawsze jednak trzeba liczyć się z wieloma przeszkodami, jakie można napotkać. Ważne jest też, aby mieć świadomość własnych możliwości, zarówno fizycznych, jak i psychicznych.
Marzenia są urozmaiceniem naszego życia, dobrze jest je mieć, wiele (jeśli nie wszystkie) osiągnięć ludzkości było najpierw marzeniami, abstrakcyjnymi pomysłami \”Wyobraźnia znaczy więcej niż wiedza.\” A.Einstein. Warto chociaż próbować je realizować, ale nie można się zapomnieć. Marzenia nie są jedyne – jest jeszcze rzeczywistość, my nie jesteśmy sami na świecie – są inni i oni też o czymś marzą.
Pamiętaj: marzenia mogą się spełnić, ale nie żyj tylko nimi. Po drodze do celu nie zapominaj o innych – nie działaj na ich szkodę myśląc tylko o sobie i swoich potrzebach \”Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie!\” J 10,11.
\”Nigdy nie śnijcie małych snów.\” Ch.B.Darrow