Marzenia to podstawowa część naszego życia. Czym bowiem bylibyśmy, nie marząc? Uważam, że każdy człowiek ma marzenia. Niestety, nie wszyscy próbują je realizować.
Uważam, że pierwszym krokiem w rozwoju marzenia jest zadanie sobie pytania: co chcę osiągnąć? Gdy już odpowiemy sobie na to pytanie, nasuwa się następne: jak chcę to osiągnąć? Wtedy musimy zastanowić się dobrze, jak działać, aby nasze marzenie mogło się ziścić. Kiedy ustalimy plan działania, musimy go wykonać. Aby osiągnąć cel, potrzeba jednak wiele determinacji, wytrwałości, ciężkiej pracy oraz, przede wszystkim, wiary w sukces. Droga do spełnienia marzeń jest niestety długa i żmudna, dlatego wiele osób decyduje się z niej zboczyć.
Kiedy chcemy osiągnąć sukces, nie liczmy na to, że odniesiemy go szybko i łatwo. Np. Edison wykonał 10 000 prób, zanim udało mu się stworzyć pierwszą żarówkę! Renata Dancewicz została wyrzucona ze szkoły filmowej, a Magda Stuzyńska ze szkoły teatralnej. Powieść Joanne K. Rowling została odrzucona przez wydawcę. Żadna stacja radiowa nie chciała puszczać piosenek Ich Troje… Jednak wszystkie osoby, które wymieniłam, zrealizowały swoje marzenia i stały się sławne, właśnie dzięki ciężkiej pracy. Każdy z nas może odnieść sukces.
Jednak zrealizowanie swoich marzeń nie zawsze musi mieć aż tak wielki wymiar. Zamiast stawiać sobie jako cel zdobycie wielkiej sławy, lepiej spróbujmy osiągać mniejsze sukcesy, np. otrzymać dobrą ocenę od nauczyciela matematyki czy podwyżkę od szefa w pracy. Kiedy spełnimy jedno marzenie, stawiajmy sobie nowe cele, poszerzajmy horyzonty.
Nie porzucajmy naszych marzeń. Starajmy się zawsze je realizować, ponieważ spełnione marzenia zawsze dają szczęście.