Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki – II – Rozdział 14

ROZDZIAŁ CZTERNASTY

Wiele jeszcze innych zwyczajów i ustaw od lat niepatniętnych było w tej wyspie. Wszystkie wyliczać nadto byy rozszerzyło pisanie moje, niektóre więc tylko w krótkości wyrażę.

Historia kraju nie tylko przez powieści starszych w ucztach obwieszczana bywa; mają ułożone pieśni opowiadające dzieła przodków i ich znaczniejsze przypadki . Poezja ich nie jest tak brzmiąca i wdzięczna jak nasza, ale niedostatek tych ozdób nadgradza prostota tchnąca powagą. Nie znają miłosnych kompozycji ani wolnych wyrazów, obrażających modestią. Wszystkie ich pieśni wiodą do dobrego wychwalaniem dzieł cnotliwych, występków, przeklęstwem występnych.

Roku przedziały są według obrotów słonecznych. Lata rachują żniwami. Żeby zaś mieli jakowe epochy, nie mogłem się o tym dowiedzieć. Przyjście nawet pierwszego ojca kiedy i ,jak dawno nastąpiło, nie więdzą. Xaoo, którego powierzchowność nie okazywała więcej nad lat pięćdziesiąt, liczył wieku swego lat dziewięćdziesiąt dwa. Dojść do stu dwudziestu nie jest u nich rzecz nadzwyczajna.

Nie znając kruszców żadnych zażywają do narzędziów rolniczych ości ryb wielkich, które morze częstokroć na brzeg wyrzuca. Te tak zaostrzają tarciem jednych o drugie, iż i drzewa nimi obrabiać, i zboże żąć mogą.

Pierwszy dzień nowego miesiąca jest powszechnym spoczynkiem. Starsi się naówczas odwiedzalą i użytecznymi dyskursy bawią. Młodzież wychodzi w pole i różne czyni igrzyska, wszystkie służące do nabycia rześkości i mocy. W tych igrzyskach obola płeć równie się ćwiczy, zawżdy jednak w przytomności kilku starców i matron sędziwych, żeby żadnego wykroczenia przeciw modestii i uczciwości nie było.

Żadnego muzycznego instrumentu nie widziałem podobnego do naszych. Gdy tańcują, śpiewają razem pieśni do nut tanecznych akomodowane.

Mają niejakie podobieństwo w śpiewaniu niektórych pieśni do sztuk naszych dramatycznych; gdy albowiem czynią opisanie dzieł przodków, rozdzielają się na osoby w pieśni wymienione i gdy te co mówią, osoba reprezentująca sama śpiewa udając gestami wzruszenia wewnętrzne albo akcją reprezentowanego. Toż czynią kolejno drudzy, reprezentujący inne osoby. Powieść zaś dzieła każdego, refleksje moralne, pochwały cnót, przekleństwa występnych wszyscy razem śpiewają.

Mięsa tak zwierząt, bako i ryb na pokarm nie używają; nawet wierzyć mi Xaoo nie chciał, że my tym żyjemy. Z tej obrzydliwości od mięsa pochodzi, iż myślistwa nie znają, a zwierz tamtejszy bardzo łaskawy; o lwach, tygrysach, wilkach nie wiedzą. Sarn, zajęcy, odmiennych jednak nieco od naszych europejskich – w małej jednak bardzo kwocie-widziałem. Krów i wołów mają dostatek i te chowają w oborach dla pracy rolnej i nabiału. Wełnę owiec, przedziwnie piękną i miętką, dwa razy na rok strzygą; z tej – niewiasty robią materie na odzież, kołdry i materace.

Małżeństwa są dożywotnie; o wielożeństwie, żeby gdzie mogło być, Xaoo tak dalece nie wierzył, iż ledwo mogłem mu wyperswadować, iż jest zaiste. Mniemał więc, iż te pozwolenie jest wzajemne, tak co do wielości żon, jako i mężów; a gdy się dowiedział, iż sami mężczyźni nadali sobie ten przywilej, gniewał się na taką niesprawiedliwość.

Że zawiłości prawne i wykręty jurystów nie mają tam miejsca, pochodzi to z szczęśliwej niewiadomości tej nauki, która na dobro nasze – jak nam wierzyć każą – wymyślona, nadała umiejętność zatłumienia prawdy i usprawiedliwienia największych występków.