autor : Ola Szatarów.
„Muzyka to najsubtelniejsza forma przekazu, można stwierdzić, że żadna dziedzina sztuki nie porusza ani nie wpływa na podświadomość tak, jak muzyka”. (Dawid Crossby)
Wbrew pozorom, nie jest łatwo mówić o muzyce. Temat ten wymaga głębszych przemyśleń. W życiu każdego z nas stanowi ważny element. Żadna inna dziedzina sztuki nie wpływa tak na podświadomość jak ona. Ale jaką rolę ona spełnia w naszym życiu? Czy jest lekarstwem na smutek? Czy może nas natchnąć do działania? Czy dzięki niej możemy zmienić stosunek do pewnych spraw, patrzeć na świat z innej perspektywy? Czy rzeczywiście muzyka jest aż tak ważna, i bez niej życie było by trudniejsze? Uważam, iż bez muzyki nie dało by się żyć. To co nas otacza było by monotonne i przygnębiające. Moim zdaniem muzyka odgrywa bardzo ważną rolę, ponieważ człowiek w muzyce dostrzega coś więcej niż dźwięk, ale przekaz w nim zawarty. Treści zawarte w nutach, tekstach i harmonijnej melodii czasem wzruszają, śmieszą lub zasmucają. Przez muzykę człowiek może wyrazić emocje i podzielić się z innymi swoimi obawami i odczuciami. Ja osobiście nie wyobrażam sobie poranka bez jakiejś muzyki towarzyszącej mi np. przy szykowaniu się do szkoły. Ale muzyka nie służy tylko do poprawienia nam nastroju. Muzyka w naszym życiu odgrywa ogromną rolę, dostrzegamy ja również, w historii czy literaturze. Po pierwsze muzyka od wieków towarzyszyła człowiekowi już od najmłodszych lat jego życia. Małym dzieciom kupuje się grzechotki, aby na nich wygrywały swoje pierwsze własne melodie, potem w szkole uczy się maluchów śpiewu. Muzyka związana jest również z religią. Na nabożeństwach śpiewane są pieśni pochwalne. Ludzie mogą prze muzykę wyrażać swe nadzieje, wiarę, nawzajem dodając sobie otuchy w trudnych momentach. Przykładem na to jest „Bogurodzica”, która jako hymn narodowy śpiewana była przez żołnierzy w bitwie pod Grunwaldem w 1410r. Z pieśnią na ustach umierali na za Ojczyznę, ponieważ wtedy strach był mniej odczuwalny. Urwane w połowie zdania teksu kończyli inni odważni, którzy, mimo wszystko, walczyli nie poddając się. ?Muzyka łagodzi obyczaje? to także tytuł felietonów, a zarazem ulubione powiedzenie Jerzego Waldorffa. Ale mając chwilę wolnego czasu zaczęłam zastanawiać się, co miał na myśli Grek wypowiadając te słowa. Muzyka… zbiór dźwięków, usłyszanych w przypadkowej chwili dający nam niezwykłą przyjemność. Już od dawien dawna tworzono prymitywne instrumenty inspirowane głosem przyrody. Artyści związani z działalnością muzyczną stali w najwyższej i najwybitniejszej grupie społecznej. Magia dźwięku odpręża… Pomaga odpłynąć w świat wykreowany przez naszą wyobraźnię. Pomaga tworzyć w nowym stylu.Wydaje mi się, że muzyka jest na tyle złożoną częścią kultury, ile osobowość człowieka dla psychologów. Wciąż nie do końca odkryta, pozostaje tematem rozważań naukowców. Warto przypomnieć również o leczniczych zaletach muzyki, tzw. muzykoterapia – doprowadzając do wewnętrznej harmonii podnosi odporność organizmu, wyzwala własne potężne mechanizmy obronne. Pomaga organizmowi bronić się przed chorobami, prowadząc czasem do samowyleczenia. Wydaje się to zapewne banalne i nie możliwe, ale nauka potwierdziła tę metodę setki tysięcy razy. Warto również przypomnieć o zaletach słuchania muzyki u kobiet w ciąży. Wielu lekarzy zaleca ciężarnym słuchać muzyki poważnej i łagodnej, w przeciwnym wypadku dziecko będzie bardzo żywo reagowało na wszelkie hałasy. Jak i nie tylko u dzieci nienarodzonych głośne i huczne dźwięki słuchane często mogą wywołać agresywność. ?Z muzyką powinno być właśnie tak jak z życiem i dobrze, i źle, i poważnie, i śmiesznie?. (Jerzy Waldorff). Możemy przyjrzeć sie nieco bliżej rożnym zespołom i zastanowić sie nad pojęciem „muzyki”. Każde pokolenie ma swój ulubiony rodzaj muzyki. Młodzież przepada za ciągle modnym hip-hopem i muzyką techno, zaś starsi wolą przeboje lat 60 i 70 oraz muzykę poważną. Melodie w różny sposób wpływają również na osobowość, styl ubierania, mowę i własną opinię. Dużo ludzi nie ma wyrobionego własnego stylu w muzyce, słucha wszystkich gatunków. Jednak sądzę, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie i trzymać sie własnej formy. Odnaleźć swój muzyczny „smak?. ?Muzyka rockowa dostając się w złe uszy mogła by się stać inspiracja zbrodni?, jak mówił Geaffery Cannon. Gatunek ten zyskał sobie wielu zwolenników. Tak naprawdę, dobrzy muzycy wyginęli, mam na myśli takie zespoły jak, np: The Doors, Pink Floyd (kapela istniejąca, niestety nie w pełnym składzie), złote czasy Rolling Stones, Beatlesów, aż w końcu oryginalna i jedyna w swoim rodzaju Janis Jopilin. Jest to klasyka rocka, podstawy muzyczne. Teraz zespoły potrafią tylko kopiować utwory, i zmienić troszkę muzykę. Nie potrafią wymyśleć czegoś nowego, innego, co by sie mogło przyjąć. Jednak przyznam, że zdarzają jeszcze teraźniejsze wyjątkowe grupy, którym można tylko pogratulować wyboru i smaku muzycznego. Muzyka jest jak mocny narkotyk. Może cię zatruć, podnieść na duchu lub sprawić, że rozchorujesz się, nie wiedząc dlaczego. Muzyka jest irracjonalna. Nie można jej zdefiniować w jednym zdaniu, byłoby to zbyt banalne. Muzykę trzeba poczuć… Jednocześnie zmalała liczba osób zainteresowanych prawdziwą sztuką, przez wielkie ?S?. Nie wszyscy tolerują taki rodzaj muzyki i często staje się to przedmiotem konfliktów starszych pokoleń z młodszymi. Każdy jest inny i toleruje inny rodzaj muzyki.Przykładem jest fenomen zespołu The Beatles. Jego członkowie uświadomili młodzieży jej odrębność, która potem przybierała postać coraz radykalniejszych poglądów. Beatlesi śpiewali o sprawach, które młodzież uważała za ważną cześć życia, dzielili ich poglądy między innymi dlatego młodzież tak ich uwielbiała. Ich muzyka przyczyniła się do fali protestów przeciwko wojnie wietnamskiej i do zamieszek studenckich. Muzyka to nie tylko nuty, instrumenty, dyskoteki, ale również otaczająca nas przyroda. Często namawiam rodziców, by nasze kontakty z dźwiękami nie ograniczały się tylko do słuchania radia, ale także do wyjazdu poza miasto, gdzie moglibyśmy posłuchać, co ma nam do powiedzenia świat. Interpretując pohukiwanie sowy można nie tylko zbliżyć się do natury, ale także poznać siebie. Zajrzeć w swoje wnętrze i posłuchać muzyki, która wypływa z naszej duszy. To bardzo dobry czas na przemyślenia i podjęcie trudnych decyzji, których
w dzisiejszym świecie mamy sporo. ?Muzyka to chińska łamigłówka, którą każdy rozwiązuje po swojemu i zawsze dobrze, bo jest bez rozwiązania? jak powiadał Władysław Reymont. Ileż to razy właśnie podczas spacerów na łonie natury narzeczeni wyznają sobie miłość, a po kilku latach wspominają szmer strumienia i śpiew słowików. Często nie zdając sobie sprawy wystukujemy rytmy, które towarzyszą nam od zawsze.
Cofnijmy się teraz o kilka milionów lat, w których żył Homo Habilis (człowiek zręczny). Nie będziemy wnikali dokładnie w jakich warunkach żył, ale jedno jest pewne, że podczas przebywania w jaskiniach, ?swoich domach?, jednym z zajęć ?relaksujących? było wystukiwanie bardzo prostych melodii, na zasadzie uderzania kamieniem o skałę. I od tego się wszystko zaczęło. Muzyka od tego czasu towarzyszyła człowiekowi zawsze. Przez wieki ludzkość wydobywała dźwięki z różnorodnych instrumentów, które z czasem ulegały przemianom i modyfikacjom. Muzyka często była używana jako ?transport? wielu mniej i bardziej ważnych informacji. Teksty ulicznych grajków często były nośnikiem bieżących informacji. W czasach zaborów prócz wierszy utwory muzyczne też były używane jako środek przekazu dla informacji, które miały trafić do rodaków.
?Każda sztuka zawsze dąży do tego, by stać się muzyką?. (Walter Pater)
Muzyka jest najważniejszą i niezastąpioną częścią kultury. U Indian Ameryki Północnej podczas każdego święta (np. Święto Słońca) nieodzownym elementem były specyficzne tańce i wystukiwane na bębnach melodie. Kolejnym przykładem mogą być górale tatrzańscy, którzy przy specyficznym akompaniamencie fujarek i skrzypiec wykonuje bardzo skoczne ruchy. Niedawno przełączając programy w telewizji natknęłam się na program ?Muzyka łączy pokolenia?. Po dwóch latach przerwy powrócił on na antenę regionalnej TVP3. Występowali w tym odcinku Liroy i Danio, którzy w nowoczesny sposób wykonali utwór ?Nasze rendez vous? orazKombi, które znacznie rozweseliło utwór ?Skarby?. Dwa muzyczne światy różniły się też w dyskusji pokoleniowej. Wszyscy jednak wyrazili szacunek wobec swojej twórczości, a zapytany przez Jacka Majewskiego Grzegorz Skawiński kim byłby zaczynając karierę dziś, przyznał że być może podobnie jak Liroy raperem… Artyści z niedowierzaniem oglądali przygotowane o nich historie filmowe, a na zakończenie spotkania wspólnie wystąpili na scenie. Jednym z faktów potwierdzających powiedzenie ?muzyka czyni cuda? jest akcja Jurka Owsiaka ?Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy?, która już od kilkunastu lat zbiera pieniądze na pomoc potrzebującym oraz dokształcanie społeczeństwa w udzielani Pierwszej Pomocy. W każdej z placówek, które w niej uczestniczą jest grana muzyka przez mniej i/lub bardziej znanych wykonawców. Za każdym razem osoby uczestniczące w tej akcji czują się zjednoczone z poszkodowanymi osobami. Kolejną imprezą zorganizowaną przez Jurka Owsiaka jest Przystanek Woodstock, który zrzesza tysiące młodych ludzi na wspólnych rock?owych koncertach.
„Istnieje bardzo dużo pewnych aspektów tak zwanego życia wewnętrznego, fizjologicznego i mentalnego, które wykazują wiele istotnych podobieństw do wzorców muzycznych: ich motywów, napięć i rozluźnień, spełnienia, wewnętrznej zgodności i dysharmonii, ekscytacji i innych cech?.
(Langet, 1942 r.). Nikogo chyba nie zaskoczę pisząc, ze muzyka ma ogromną moc oddziaływania na nasze emocje, nastrój i życie psychiczne.
?Bardzo charakterystyczne jest także poczucie bezpośredniości wpływu muzyki na nasze odczucia i uczucia. Istnieje jednak wiele wątpliwości co do tego, jak to się dzieję, że muzyka może w ciągu kilku chwil tak bardzo na nas wpływać. Nie do końca wiadomo, dlaczego człowiek ma w ogóle możliwość odbierania muzyki nie tylko jako zbioru dźwięków, ale przede wszystkim pewnych znaczeń oddziałujących na procesy psychiczne?. (Paweł Krukow)
Muzyka jest wspaniałym zjawiskiema, a jej tworzenie wielkim przywilejem.