„Na początku był…” – puść wodze fantazji i napisz opowiadanie o powstaniu świata.

Na początku była Agna. Pustka, cisza bez granic, której nie mącił żaden dźwięk, oraz ciemna otchłań, na której nie istniał żaden element.
Pewnego razu Agna postanowiła wezwać z głębin Krostoma. Krostom był silnym i mężnym bogiem, dlatego Agna poprosiła go, aby trzymał na swoich barkach planetę Ziemię. Krostom bez wahania zgodził się, choć wiedział, że bierze na siebie wielką odpowiedzialność.
Ze związku Agny i Krostoma powstały: Polin (grunt pod stopami), Alweda (niebo niebieskie), Goria (noc) i Tartyn (dzień jasny). Agna postanowiła stworzyć Timaga (boga czasu), który po dłuższym zastanowieniu ustalił poru, w których bogowie Goria i Tartyn będą panować. Później Agna stworzyła: Liosa (boga słońca), Tynara (boga nocy), Heodyny (boginki, które pomagały Tynarowi oświetlać ziemię) i Herpeony (promienie słoneczne, ogrzewające razem z Liosem Ziemię). Agnie jednak jeszcze czegoś brakowało. Wtedy wpadła na pomysł stworzenia Floriana (boga roślin, drzew i kwiatów) i Fauliona (boga zwierząt). Następnie powołała do życia Aurisa. Wtedy powstał deszcz i temperatura (Auris był bogiem pogody i zjawisk), która pomagała Faulionowi podtrzymać przy życiu wszystkie rośliny.
Po latach panowania Agna odczuwała silne zmęczenie. Dlatego też postanowiła stworzyć kogoś, nie boga, lecz istotę żywą, która sama mogłaby zarządzać planetą Ziemią. Tak więc powstał człowiek, który odtąd rządził Ziemią.