Nie mówcie, że jesteście słabi,
Że jesteście niemądrzy i głupi –
To zły duch was do siebie wabi
I drogę do Boga wam gubi.
Podpowiada i kłamstwo, i strach wam na ucho,
Byś zmartwili się daję zwątpienie.
A wy idzcie weseli i twardzi swym duchem,
Bo naprzodzie jest wasze marzenie!
I niech będzie choć świat cały przeciw –
Idzcie twardzi, z pewnością a zmysłem!
Zawsze dobro czynicie z chęcią
I walczycie, walczycie ze złem!