Niepokoje jesieni średniowiecza – Francois Villon „Wielki Testament” fragmenty

1) Francois Villon pochodził z biedoty paryskiej z wielodzietnej rodziny. Wychowywał go duchowny, który posłał go do szkół powszechnych, a następnie na Uniwersytet. Podczas jednej z awanturniczych burd zabił człowieka w obronie własnej. Został skazany na śmierć.

Podczas pobytu w więzieniu napisał apelację z prośbą o zmianę kary. Został skazany na dożywotnie wygnanie z miasta, po tym wydarzeniu słuch po nim zaginął. Pozostało po nim jedno dzieło „Wielki Testament”.

„Wielki Testament” jest liryczną opowieścią o życiu autora. to autobiograficzny monolog. Autor wymienia swoje imię i nazwisko. Jednym z najważniejszych tematów zwierzeń Villon jest przemijanie i śmierć. Autor ma świadomość nieuchronności śmierci, dostrzega jedyną na świecie sprawiedliwość, równość wszystkich wobec śmierci.

Villon w „Wielkim Testamencie” zrezygnował z alegorycznego wyobrażenia śmierci, opisał natomiast odrażające obrazy śmierci człowieka konającego. W swoim dziele Villon wylicza także imiona wielu dam, których modą zachwycał się świat.

Autor zadaje retoryczne pytanie: „Gdzie one są?” Świadczy to o ulotności ziemskiej sławy. Topos pytania „Ubi sunt?” opiera się na pytanie Gdzie oni są? oraz na wyliczeniu imion sławnych niegdyś ludzi.

Według dawnej teorii poezji wyliczanie było środkiem stylistycznym wskazującym na małą wartość jakichś rzeczy. Wyliczają imiona ludzi, którzy niegdyś słynęli z bogactwa, urody, potęgi. Autorzy średniowieczni dawali do zrozumienia, że ich sława jest nic nie warta.