Szanowni słuchacze
Tematem dzisiejszego wywodu są marzenia. Jako, że jest to pojęcie rozległe i względne, dlatego skupię się na kwestii dotyczącej marzeń, jako nadziei i broni w walce z groźną chorobą. Bardzo często nasze marzenia są mało przyziemne, odbiegające w znacznym stopniu od rzeczywistości. Wyobrażamy sobie sytuacje, zdarzenia wręcz niemożliwe, jednak dające nam satysfakcję i radośc z faktu, że miło byłoby je urzeczywistnić. Zupelnie odmienne stają się marzenia w momencie smutku, żalu, tęsknoty, czyli negatywnych emocji, które odczuwamy wbrew naszej woli. Przykładem może być właśnie groźna choroba, która wyniszcza nie tylko naszą fizyczność, ale także psychikę. Wówczas dochodzi do marzeń bardzo przyziemnych, dotyczących kwestii niezwykle prostych, podstawowoych typu : chciałbym chodzić, biegać, czyli odruchów, które teoretycznie posiada każdy żyjący na świecie człowiek. Poprzez marzennia umacniamy naszą psychikę, staramy się tłumaczyć samym sobie, że to co mamy w głowie, w naszej wyobraźni może się stać realne, prawdziwe. Dochodzimy do wniosku, że walka z chorobą polega właśnie na tworzeniu sobie wizji dążenia do polepszenia właśnego bytu, a tym samym daje siłę w wlace przeciw losowi, jaki nas spotkał. Ludzie ciężko chorzy często poddają się wirowi marzeń. Przenoszą się do świata wymyślonego przez samych siebie gdzie SĄ zdrowi, pogodni, silni, zadowoleni, aby przez to uniknąć rozmyslań nad chorobą, która ich dotkneła. Bronią się przed rzeczywistością. Bywa to jednak zwodnicze. Zatracanie się w marzeniach powoduje, żę istniejąca rzeczywistość jest za bardzo odsuwana na dalszy plan. Zaczynami żyć czymś czego nie ma, co w rezultacie może doprowadzić do frustracji. Buntujemy się. Tak bardzo chcielibyśmy, żeby było inaczej niż jest. Może wówczas dojśc do załamania nerwowego, gdyż nasze starania idą na marne. To w obliczu choroby może doprowadzić do jej pogłębienia. Marzenia są niebezpieczne. Jednak potrzebne, gdyż wbrew temu, czy się spełniają czy nie, dają nam siłe, pozwalają spojrzeć na świat z lepszej perspektywy. To z kolei jest bardzo ważne dla ludzi borykających się z groźną dla nich chorobą. Dlatego staramy się często marzyc. Ludziom z marzeniamiy łatwiej żyć, są wówczas bogatsi, szybciej odnajdują sens swojego istnienia. Dziękujęza uwagę.