Analizując fragment „Potopu”, przedstaw obraz pospolitego ruszenia. Wykorzystując znajomość powieści, podaj konsekwencje takiego zachowania szlachty.
„Potop” daje szeroki obraz polskiego społeczeństwa XVII w. i ukazuje je na tle przełomowego wydarzenia, jakim był potop szwedzki.
W ukazanym fragmencie Sienkiewicz przedstawia zachowanie polskiej szlachty podczas pospolitego ruszenia. Głównie szlachta przedstawiona jest w negatywnym świetle, lecz zagrożenie ze strony wroga napędza ich do wspólnego działania. Ukazuje ich ciemne strony, takie jak: lenistwo, rozpusta, brak zainteresowania sytuacją kraju.
Fragment mówi o zjeżdżaniu się szlachty polskiej do obozu między Piłą a Ujściem. Był to 27 czerwca 1655 r. We fragmencie ujawnia się również 3-osobowy narrator wszechwiedzący, odautorski, obiektywny, gdyż potrafi negować zachowanie szlachty jak i chwalić jej poczynania.
Relacjonuje zachowania bohaterów, po czym zachowuje dystans. W końcowym momencie fragmentu pojawia się Stanisław Skrzetuski.
Skrzetuski twierdził on, iż jest zbyt opieszała. Miał w tym sporo racji, lecz jeśli doszły wieści do obozu, że wróg jest blisko, odzew był natychmiastowy. Faktem jest jednak to, że szlachta z rusznicą mało mogła zdziałać w obliczu takiego wroga, jakim była Szwecja. Szlachta polska nie miała odpowiedniego ekwipunku, jak na wojsko, które musi stawić czoło potężnemu nieprzyjacielowi: „Stawał na przykład towarzysz z kopią na dziewiętnaście stóp długą i w pancerzu na piersiach, ale w słomianym kapeluszu dla ochłody”. Szlachta polska miała jednak pewną zaletę. Było nią mianowicie to, że gdy Skrzetuski: „nadjechał z wieścią, że Szwedzi przyciągnęli już pod Wałcz, jeden dzień marszu od polskiego obozu”, reakcja była natychmiastowa. Oczywiście po takiej niespodziewanej informacji nie potrafili skoordynować swojego zachowania, lecz wspólnymi siłami udało im się. Sienkiewicz pragnął ukazać szlachtę z lekką ironią w stosunku do jej zachowania. Nie była ona, ani pracowita, ani wysportowana. Wprost przeciwnie – większą część szlachty stanowili grubasy, lubiący pić, jeść i ucztować do białego rana.
W zwyczaju Sienkiewicza było to, iż idealizował swoich bohaterów. Spójrzmy chociażby na obraz Jana Kazimierza, który w oczach Sienkiewicza był wzorem króla. Z obrazu szlachty polskiej i pospolitego ruszenia wynikają jednoznacznie i wady i zalety. Jednak w rzeczywistości tych wad było znacznie więcej niż zalet. Autor przedstawia typ szlachcica – sarmaty, której dobry przykład stanowi Kmicic, nie występujący we fragmencie. Jedynym prawem dla takiej szlachty było prawo pięści, a wojna i rozbój – rozrywka.
Portret XVII wiecznej szlachty w oczach Sienkiewicza można odbierać na dwojaki sposób. Z jednej strony szlachta sarmacka, skora do zabaw, pijaństwa, nieumiarkowana w jedzeniu, nie przejmująca się sytuacją własnej ojczyzny. Z drugiej zaśstrony szlachta zwarta, gotowa „zbić się w kupę” jeśli wyniknie kryzysowa sytuacja.
A właśnie takim kryzysowym momentem był najazd Szwedów na Polskę.