Wybuch I wojny światowej dał Polakom szansę na odzyskanie niepodległości. Zarówno państwa centralne jak i Państwa Ententy starały się pozyskać do swego obozu wybitne osobistości polskie, by te skłoniły swych rodaków do walki po ich stronie. Najsilniejszy obóz niepodległościowy był związany z Austro-Węgrami. Tam też J. Piłsudski utworzył Kompanię Kadrową, z którą w sierpniu 1914 roku wkroczył do zaboru rosyjskiego, licząc na wywołanie powstania. Niestety, akcja
ta nie powiodła się, a oddziały Piłsudskiego zostały podporządkowane Austrii. Z kolei Rosja zaproponowała utworzenie Królestwa Polskiego, lecz była to bardzo
mglista obietnica. Projekt ten podchwyciła jednak Narodowa Demokracja z
Romanem Dmowskim na czele, która była zwolenniczką odzyskania
niepodległości w oparciu o Rosję. Jednak car poza tym nie poczynił nic, by
wesprzeć endeków w działaniach, tak więc sprawa upadła. Następny przejaw
wciągnięcia Polaków do wojny miał miejsce w 1916 roku. Wojna znalazła się
wtedy w impasie, toczono walki pozycyjne, a wiele z nich miało miejsce właśnie
na terenach polskich. Wyczerpanie się potencjału ludzkiego zmusiło cesarzy
Niemiec i Austrii do wydania odezwy w dniu 5 listopada 1916 roku. Zawierała ona
intencję utworzenia samodzielnego Królestwa Polskiego, jednak miało ono
istnieć w ścisłej korelacji z obu mocarstwami. Reakcja na ten akt była w
większości sceptyczna. Piłsudski wszedł, co prawda, do Tymczasowej Rady
Stanu, namiastki polskiej władzy związanej z państwami centralnymi, ale w celu
zorganizowania samodzielnego wojska polskiego. Jednak akt 5 listopada mimo
swej niejednoznaczności spowodował wzrost zainteresowania sprawą polską.
25 grudnia 1916 roku car Mikołaj II zapowiedział utworzenie państwa polskiego z
wszystkich części zaborów. Ta niewątpliwie wartościowa dla Polski propozycja
stała się wkrótce nierealna, gdyż w marcu 1917 roku car abdykował. Nowa
władza w Rosji, Rząd Tymczasowy, prolongowała jednak nadzieje Polaków,
zapowiadając utworzenie państwa polskiego na tych ziemiach, gdzie żyje
większość Polaków. Endecja zaczęła tworzyć polskie oddziały w Rosji,
jednocześnie też Dmowski wiosną 1917 roku zażądał od państw Ententy
utworzenia niepodległej Polski, zaś działający w Paryżu Komitet Narodowy
Polski uzyskał zgodę od władz francuskich na tworzenie tam wojsk polskich.
Komitet ten, któremu przewodniczył Dmowski, został uznany przez zachodnie
mocarstwa za przedstawiciela władz polskich. Tymczasem sprawa polska w
Niemczech i Austro-Węgrzech znalazła się w dramatycznym impasie po tak
zwanym kryzysie przysięgowym w lipcu 1917 roku. Wówczas Piłsudski, stojąc
na czele Polskiej Siły Zbrojnej nie zgodził się złożyć przysięgi na wierność
cesarzowi Niemiec i Austro-Węgier. I i III Brygada poszły jego śladem i zostały
rozbrojone i internowane, zaś sam Piłsudski został uwięziony w Magdeburgu.
Obaj cesarze widząc, że pomoc Polaków po tych wszystkich wydarzeniach i
samorozwiązaniu Tymczasowej Rady Stanu jest niemal żadna, próbowali temu
przeciwdziałać, powołując w miejsce TRS Radę Regencyjną, we wrześniu 1917
roku, ale była ona popierana przez niewielką część społeczeństwa. W
tym czasie komuniści zdobyli władzę w Rosji, wyłamali się z Ententy i
zawarli w marcu 1918 roku separatystyczny pokój z Niemcami, w którym sprawa
polska została uznana za wewnątrzniemiecką . Endecy w KNP systematycznie
sprawę polską nagłaśniali, aż doprowadzili do tego, że w 1918 roku premier
Wielkiej Brytanii – Lloyd George i prezydent USA – Wilson uznali stworzenie
niepodległego państwa polskiego za niezbędny element powojennego ładu.
Wobec pogarszającej się sytuacji państw centralnych na froncie zachodnim,
zaczęły one tracić kontrolę nad okupowanymi ziemiami polskimi, także nad
podległą im Radą Regencyjną, która 7 października 1918 roku wydała manifest
do narodu, w którym jest mowa o odzyskaniu niepodległości. W innych zaborach
w tym czasie również formułują się polskie lokalne władze. Społeczeństwo
walczy, rozbraja i usuwa okupantów. W Lublinie w nocy z 6 na 7 listopada
powstaje Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, na czele z Ignacym
Daszyńskim. Rząd tworzą przedstawiciele partii lewicy niepodległościowej,
którzy 7 listopada wydają manifest, ogłaszając przejęcie przezeń władzy do
czasu zwołania Sejmu Ustawodawczego, a także zapowiadając reformę rolną,
nacjonalizację przemysłu i demokratyzację życia politycznego.
Ostateczną cezurą, która zamyka kształtowanie się polskiej niepodległości, jest
przejęcie 11 listopada przez przybyłego dzień wcześniej z więzienia
w Magdeburgu Józefa Piłsudskiego, z rąk Rady Regencyjnej w Warszawie
dowództwa nad tworzącym się wojskiem polskim oraz otrzymanie przez niego
misji tworzenia rządu narodowego.