Wydarzenie rozgrywa się podczas wyprawy wojennej Karola Wielkiego przeciwko Saracenom. W czasie wyprawy dochodzi do zdrady. Ganleon zdradza swoich kompanów.
Armia Rolanda zostaje zaatakowana przez liczne oddziały wroga. Rycerzy ogarnia panika i przerażenie. Są pełni obaw i nie pokoju. Na ich twarzech maluje się smutek i nie pewność. Jednak cały czas dzielnie walczą. Jeden z rycerzy-Roland zostaje ranny. Towarzyszący mu wojownicy radzą aby wezwać posiłki. Roland próbuje zniszczyć własny miecz, aby nie dostał się w ręce przeciwnika. Próba staje się bezskuteczna. Bohater kładzie się pod sosnę i przykrywa miecz i róg własnym ciałem. Obraca głowę ku poganom. Raz pa raz ręką uderza się w piersi. Żałuje za grzechy. Wyciąga ku Bogu swoją rękawicę. Prosi o przebaczenie. Przypomina obie jakim był dzielnym rycerzem.
Z nieba zstępuje aniołowie: Cherubin, Michał i Gabriel. Niosą duszę hrabiego do raju. Roland ginie na polu bitwy jako bohater.