Pewnego razu Ania znalazła się Krainie Królowej Śniegu. Dookoła było biało, z nieba spadały duże płatki śniegu. W oddali zobaczyła biały pałac. Podeszła bliżej i zobaczyła w oknie królową Śniegu.Królowa pomachała do niej i zaprosiła ją do zamku. Gdy weszła do środka była zachwycona wspaniałymi komnatami. Wszystko było śnieżnobiałe. Na ścianach wisiały duże lustra w których odbijały się meble z lodu. Królowa zaprosiła ją do jadalni. Na stole stały przepyszne smakołyki. Był tam tort lodowy, białe ciasteczka i w dużych pucharach lody. Razem zjadły te pyszności.Potem wyszły przed pałac. Stała tam kareta i dwa białe konie. Królowa podała jej rękę. Trzymając ją usłyszała: „Aniu, wstawaj do szkoły”. To mama trzymała ją za rękę i pytała co jej się śniło.