Wieczorem Kasia ze swoimi najlepszymi koleżankami siedziały na tarasie jedząc ciasteczka.
– We wtorek urodziny Kamila – odrzekła Maja
– Powinniśmy urządzić mu jakieś wspaniałe przyjęcie – powiedziała Jola.
– Masz rację – wtrąciła Sonia.
– Trzeba ustalić co należy kupić – dodała Kasia.
– Musi być dużo ciekawych rozrywek – zwróciła się do wszystkich Maja.
– A więc robimy listę. Ja mogę pisać – krzyknęła Sonia.
– Na pewno potrzeba nam dużo balonów – wtrąciła nagle Jola
– I trzeba przygotować jakiś pyszny tort – upomniała się Kasia
– Zaprosimy paru znajomych i przekażemy im też najważniejsze informacje dotyczące imprezy – kontynuowała Sonia.
– Mam pomysł – zauważył Kasia. Znam taki fajny lokal koło dworca. Na pewno będzie wolny.
– Świetny pomysł – odrzekły zgodnym chórem.
– No to chyba załatwione. Nic innego nie przychodzi mi do głowy – podsumowała Maja
– Jak komuś coś się przypomni to niech zadzwoni do którejś z nas – uzupełniła Kasia
– A więc do jutra – pożegnała się Sonia
Każda z nich wróciła do domu wciąż zastanawiając się nad przyszłą imprezą.