„Opowieść wiglijna” – odwiedziny duchów.

Opowieść wigilijna opowiada o Ebenerze Scrooge’u, który pracuje w kantorze. Jego wspólnik – Jakub Marley, zmarł przed 7 laty (ale w niektórych książkach pisze, że umarł przed 5 laty). Akcje dzieje się w nocy, w Wigilię, gdy nawiedziły go 3 duchy – duch przeszłości, duch, przyszłości, i duch teraźniejszości. Pierwszy z nich to duch teraźniejszości, drugi to duch przeszłości, a trzeci to duch przyszłości. Pierwszy duch – jego były wspólnik Marley nawiedził go raz pierwszy i ostrzegł go, że co noc przyjdą do niego jeszcze 2 duchy. Zasnął. Gdy się obudził, była noc i było ciemno. Scrooge zadał dobie pytanie:
– Czyż bym przespał cały dzień?
Po pięciu minutach nawiedził go 2 duch przyszłości zabrał bo tam gdzie mieszkał, gdy był całkiem mały. Duch odprowadził go do domu i Scrooge znowu zasnął i obudził się znowu w nocy. I o 00:00 znowu nawiedził go ostatni duch. Zabrał go do swojej rodziny, gdzie mały Tim (w niektórych książkach Tom) był chory. Zabrał go z domu rodzinnego i zabrał go na cmentarz z nagrobkiem z napisem EBENEZER SCROOGE, a tuż obok drugi nagrobek z napisem TIM(TOM). Scrooge się przeraził i kazał duchowi zabrać go do domu. Zasnął. A po kilku godzinach obudził się skoro świt. Wyjżał przez okno i zobaczył tam chłopca i zapytał:
– Który dziś mamy? – zapytał Scrooge
– 24 i Wigilię! – odpowiedział mu mały…
Scrooge się ucieszył, że duchy zrobiły to w jedną noc… a może to był tylko zły sen???