Panna

Pod nogami oglądasz Boota jasnegoPannę, która kłos trzyma zboża dostałego.Któregokolwiek ojca córką chcesz być zwanaBo rózne ludzkie głosy, o Panno wybrana!Pojźrzy okiem łaskawym ku tej niskiej ziemiA dopuść się mianować rymy niegodnemi!Póki płynął chwalebny on pierwszy wiek złoty,A ludzie przestrzegali… Czytaj dalej

Pamiątka

Tobie niechaj ta karta będzie poświęcona,Zacny hrabia z Tęczyna, którego kwapionaI niespodziewana śmierć ludzi zasmuciła,A lamentem i płaczem wszytko napełniła. Będą drudzy twym kościana grób zacny budowaćI twarz twoje w miedzi lać i w marmórze kować,Miedzy którymi snąć też miejsce… Czytaj dalej

Ołtarz

W tychże stronach pod żędłem prawie NiedźwiadkowiIdzie niebem podobny wyraz Ołtarzowi.Tego bieg jest odprawny, bo przeciw jasnemuPłomieniowi położon jest Arkturowemu.Arkturów jasny płomień górnych naszladujeDróg, a ten do zachodu prosto postępuje.Na ten Ołtarz noc dawna strzegąc ludzkiej szkodyWłożyła znak widomy przyszłej… Czytaj dalej

Orion, Kosy

W tym placu, gdzie rogaty Wół głowę położył,Mało niżej pochyły Oryjon się złożył –Kosami drudzy zowią, a kto go przepatrzy,Próżno znaku na niebie świetniejszego patrzy.

Ofiuchus albo Wężownik

Ale przy głowie zasię patrzaj drugiej głowyJasnego Ofijucha, któremu takowyOgień z ramion wychodzi, że i w pełnią goreUpatrzony; w ręku już nie tak światło spore.W nich się wielki wąż kręci, który przepasujeOfijucha; ten przedsię śmiele następuje.

Odprawa posłów greckich

MEMU MIŁOŚCIWEMU PANU, JEGO MŚCI PANU, PANU JANOWI ZAMOYSKIEMU Z ZAMOŚCIA, PODKANCLERZEMU KORONNEMU ETC., ETC. SŁUŻBY SWE W ŁASKĘ W. M. MEGO MIŁOŚCIWEGO PANA ZALECAM Wczora dopiero oddano mi obadwa listy za raz, któreś W. M. do mnie około tej… Czytaj dalej

Odpowiedź

Dla pijanic źle się z tym odkryć leda komu, Tobie w ucho powiemy: „Czujem tu miód w domu”.

O fraszkach

Najdziesz tu fraszkę dobrą, najdziesz złą i śrzednią, Nie wszytkoć mury wiodą materyją przednią; Z boków cegłę rumieńszą i kamień ciosany, W pośrzodek sztuki kładą i gruz brakowany.

O flisie

Ze Gdańska flis wedrując, gdy sobie nadchodził, Stąpił we wsi do karczmy, aby się ochłodził. Ale miasto ochłody jeszcze się zapalił, Bo mu Kupido młodą gospodynią schwalił. Więc każe piwa nosić, a gospodarz baczy, Że mu do żony z wiosłem… Czytaj dalej

O duszy

Powiem, chocia nie g’rzeczy zda się rozumowi, Trudno wytrwać o jednej duszy człowiekowi: Bo jedna ma być w ciele, a druga w kalecie – Krom tej trudno, krom owej źle żyć, jako wiecie.