Na swoje księgi

Nie dbają moje papiery O przeważne bohatery; Nic u nich Mars, chocia srogi, I Achilles prędkonogi; Ale śmiechy, ale żarty, Zwykły zbierać moje karty. Pieśni, tańce i biesiady Schadzają się do nich rady. Statek tych czasów nie płaci, Pracą człowiek… Czytaj dalej

Na stryja

Nie bądź mi stryjem, Rzymianie mawiali, Kiedy się komu karać nie dawali. Bądź ty mnie stryjem przedsię po staremu, Jedno nic nie bierz synowcowi swemu.

Na starą

Teraz by ze mną zygrywać się chciała, Kiedyś, niebogo, sobie podstarzała. Daj pokój, prze Bóg! Sama baczysz snadnie, Że nic po cierniu, kiedy róża spadnie.

Na pszczoły budziwiskie

Patrzaj, jako płodnych pszczół niesłychane roje Okładły, zacny panie, miodem ściany twoje. Dobry to znak, jesli Bóg dał wieszczą myśl komu, Że dostatek i wieczne potomstwo w twym domu.

Na posła papieskiego

Pośle papieski rzymskiego narodu, Uczysz nas drogi, asam chybiasz brodu. Nawracaj lepiej niżli twój woźnica, Strzeż nas tam zawieźć, gdzie płacz i tęsknica.

Na poduszkę

Szlachetne płótno, na którym leżało Owo tak piękne w oczu moich ciało, Przecz tego smutny u Fortuny sobie Zjednać nie mogę, aby głowy obie Pospołu na twym wdzięcznym mchu leżały, A zobopólnych rozmów używały? Więcej nie śmiem rzec, bo i… Czytaj dalej

Na pijanego

Nie darmo Bakcha z rogami malują, Bo pijanego i dzieci poczują. Niech głowa, niech mu służą dobrze nogi – Sama postawa ukazuje rogi.