Pieśń VII

Bodaj ci złe dni! – Nie chcesz mię miłować;Bych się czuł, mógłci bych już podziękować. Biadaż mnie na cię, to mi głowę psujesz; Inaczej nie wiem, jeno mię czarujesz. Przypatrując się twej cudnej postawieDrugi by przysiągł, iżeś mu już prawie.… Czytaj dalej

Pieśń VI

Co by ty, urodziwa Hanno, na to dała,Aby ta twoja gładkość wiecznie z tobą trwała?Wierzę, w tym wieku młodym ani myślisz o tym,Ale byś też i dobrze myśliła, nic po tym. Bo czas nie da trwać żadnej rzeczy w jednej… Czytaj dalej

Pieśń V

Panie, jako barzo błądzą,Którzy Cię niedbałym sądzą,A iż prawie żadnej rzeczyNie chcesz mieć na swojej pieczy. Nie wiem, czego więcej trzeba:Przeciwko nim świadczą nieba,Świadczą gwiazdy niezliczone,Na powietrzu zapalone. Kiedy słońce swego wschoduAlbo chybiło zachodu?Kiedy miesiąc jasne rogiSkłonił od swej zwykłej… Czytaj dalej

Pieśń IV

Kiedy by kogo Bóg był swymi słowyUpewnił, że miał czasu wszelakiegoStrzec od złych przygód jego biednej głowy, Miałby przyczynę żałować się swegoNieszczęścia, płacząc, że mu się nie zstałoDosyć tak zacnej obietnicy Jego, Ale że Bogu z nami się nie zdałoTak… Czytaj dalej

Pieśń III

Oko śmiertelne Boga nie widziało,Prózno by się tym kiedy chlubić miało;Lecz On w swych sprawach jest tak znakomity,Że naprostszemu nie może być skryty. Kto miał rozumu, kto tak wiele mocy,Że świat postawił krom żadnej pomocy?Kto wladnie niebem? Kto gwiazdami rządzi,Że… Czytaj dalej

Pieśń II

Nie ma świat nic trwałego, a to barzo g’rzeczy:Jaki liścia, taki jest rodzaj i człowieczy,Ale rzadki, co by tę powieść Homerowę,Przypuściwszy do uszu, wlepił sobie w głowę. Bo każdego swa własna nadzieja uwodzi,A ledwie się z człowiekiem za raz nie… Czytaj dalej

Pieśń I

Pewienem tego, a nic się nie mylę,Że bądź za długą, bądź za krótką chwilę,Albo w okręcie całym doniesiony,Albo na desce biednej przypławionyBędę jednak u brzegu,Gdzie dalej nie masz biegu,Lecz odpoczynek i sen nieprzespany,Tak panom, jako chudym zgotowany. Ale na świecie… Czytaj dalej

Na most warszawski

Nieubłagana Wisło, próżno wstrząsasz rogi, Próżno brzegom gwałt czynisz i hamujesz drogi; Nalazł fortel król August, jako cię miał pożyć, A ty musisz tę swoje dobrą myśl położyć, Bo krom wioseł, krom prumów już dziś suchą nogą Twój grzbiet nieujeżdżony… Czytaj dalej

Na miernika

Kiedyście się tych pomiarów tak dobrze uczyli, Że wiecie, ilekroć koło obróci się w mili, Zgadnicież mi, wiele razów, niż jeden raz minie, Magdalena pod namiotem żywym duszą kinie.