Epitafium Andrzejowi Bzickiemu

Możem się nie owszejki skarżyć na te lata; Jakokolwiek, jest przedsię godności zapłata. Jędrzej Bzicki w tym grobie leży położony, Który acz nie w majętnym domu urodzony, Jednak za dowcipem swym, którym go był hojnie Bóg obdarzył, a on im… Czytaj dalej

Dziewosłąb

A ja zaś tak rozumiem, że do ożenienia Nie stanu wysokiego, nie dobrego mienia Nawet ani gładkości tam wam szukać trzeba Jako wstydu a cnoty, darów przednich z nieba. Bo acz to wszytko dobre i ma swe przysmaki, Ale z… Czytaj dalej

Dryas Zamechska

Co to za gość, o siostry, przyszedł w nasze kraje?Sama twarz i uroda, sam statek wydaje,Że zacny człowiek jakiś a król bez wątpienia,Onych cnych bohaterów jeszcze snąć nasienia.Znam cię, o zacny królu, chociaś bez koronyAni w rózny od inszych ubiór… Czytaj dalej

Drugie temuż

Hiszpany, Włochy i Niemce zwiedziawszy, Królowi swemu cnotliwie służywszy Umarłeś, Kryski, i leżysz w tym grobie; Mnieś wielki smutek zostawił po sobie. A iż płacz próżny i żałość w tej mierze, Tym więtszą i płacz, i żałość moc bierze.

Drugi

Mężu mój, o mój mężu, śmierć nielutościwa Mnie smutną z tobą dzieli, a pod ziemię wzywa, Do niskiej Prozerpiny ciemnego pokoja. Bóg cię żegnaj, ja żywa i umarła twoja!

Dorocie z Michowa, żenie jego

Nie chciałam cię, mężu mój, zostać, twoja żona, Ale i w ziemi leżę z tobą pogrzebiona. Nigdy, nigdy prawdziwa miłość nie umiera, Lecz i w ogień włożona, do kości przywiera. Dziatki, miejcie się dobrze, mnie z mym miłym wszędy Mężem… Czytaj dalej

Do łask

Wam swe nieszczęsne rymy, wam swe smutne strony, Zgodne Łaski, oddawam, żalem zwyciężony. Taki upad w mym sercu miłość uczyniła, Że mię tylko cień został, samego zniszczyła.

Do wojewody (Księgi Wtóre)

Nie są, wojewodo zacny, czasy po temu, Abych, czyniąc zwyczajowi dosyć dawnemu, Uszy twoje lutnią bawił albo pieśniami: Coś inszego człowiek musi mieć przed rękami, Widząc okiem, co się dzieje. Zewsząd powstają Srogie wiatry; zewsząd strachu ludziom dodają Chmury czarne,… Czytaj dalej

Do tegoż

Albo z nas szydzisz, albo sam wiłujesz, Kota się boisz, a kotkę miłujesz. Więc kota nie chcesz, a chcesz ciągnąć kotkę, Wierę cię ludzie będą mieć za plotkę.