Do Jadwigi
Wróć mi serce, Jadwigo, wróć mi, prze Boga, A nie bądź przeciwko mnie tak barzo sroga, Bo po prawdzie z samego serca krom ciała Nie baczę, żebyś jaki pożytek miała; A ja trudno mam być żyw, jesliże muszę Stracić lepszą… Czytaj dalej
Wróć mi serce, Jadwigo, wróć mi, prze Boga, A nie bądź przeciwko mnie tak barzo sroga, Bo po prawdzie z samego serca krom ciała Nie baczę, żebyś jaki pożytek miała; A ja trudno mam być żyw, jesliże muszę Stracić lepszą… Czytaj dalej
Tobie, zacny biskupie, tobie, jesli komu, Ten piękny klejnot służy cnych Habdanków domu, Bo ty, służąc ojczyźnie przodków swych przykłady, Nie pierścień, aleś wszytki wylał swe pokłady Prze sławe domu swego, prze pożytek Rzeczy Pospolitej, którą ty zawżdy masz na… Czytaj dalej
Na palcu masz dyjament, w sercu twardy krzemień, Pierścień mi, Hanno, dajesz, już i serce przemień!
Chybaby nie wiedziała, co znaczy twarz blada I kiedy kti nie g’rzeczy, Hanno, odpowiada, Często wzdycha, a rzadko kiedy się rozśmieje – Tedy nie wiesz, że prze cię mije serce mdleje?
Ani Ulisses, ani Jazon młody, Choć o nich siła starzy nabajali, Tak wiele ziemie snać nie objechali, Jako ty, który od Tybrowej wody Szedłeś, Franciszku, przez rózne narody, Aż tam, gdzie nigdy lata nie uznali I ogniów palić ludzie nie… Czytaj dalej
Bogini, która miłością szafujesz, A ludzkie serca według swej frasujesz I cieszysz myśli, jesli niewdzięczności I ty nie lubisz w uprzejmej miłości, Sfolguj mi mało; owa się wyłamię Z tej niepobożnej niewolej, która mię Tak sfrasowała, że i zdrowia nie… Czytaj dalej
Bartoszu łysy, a z hiszpańską brodą, Godzien by łaski ze swoją urodą; Ale panienki na cię niełaskawy, Tak powiadają, żeś nogieć wąchawy; Co jesli tak jest, szkodać i urody, I tej łysiny, i tej czystej brody.
Nie dziw, żeć głowa, Baltazarze, chora; Siedziałeś wedle głupiego doktora.
Królowi rówien, a jesli się godzi Mówić co więcej, i króla przechodzi, Anno, kto siedząc prawie przeciw tobie, Przypatruje się coraz twej osobie I słucha twego śmiechu przyjemnego, Co wszytkich zmysłów zbawia mię, smutnego, Bo skoro namniej wzrok skłonię ku… Czytaj dalej
Wczora, czekając na twe obietnice I zabywając niejako tesknice, Napisałem ci krom rozmysłu wszego Ten rym niegładki, skąd byś serca mego Frasunk poznała i myśl utrapioną, Anno, twoimi słowy zawiedzioną, Bom ustawicznie rachował godziny A szukał twego mieszkania przyczyny. Chciałem… Czytaj dalej