Andromeda

Bo tamże Andromeda blisko nieszczęśliwa,Której światłość w pozny czas nocny niewątpliwaTaką ma świetną głowę, tak znaczne ramionaI nogi, sama jasnym płaszczem ogarniona.Ale przedsię i w niebie jest w swej dawnej męce,Bo i tam ma do skały przykowane ręce.

Alcestis męża od śmierci zastąpiła

APOLLO Admetów domie, gdziem ja, chociam bogiem,Skosztować musiał służebnego stoła:Przyczyną tego Jupiter, który miSyna piorunem zabił prędkolotnym.Za którym gniewem pobiłem cyklopy,Kowale gromne, a ojciec mię za toPrzymusił służyć człeku śmiertelnemu.Przyszedszy tedy w ten kraj, pasłem wołyGospodarzowi i tegom strzegł domuAż… Czytaj dalej

Życiem jest przyroda cała…

…Życiem jest przyroda cała,I ja żywię w niej na wieki.Wypromienię tylko z ciałaIskrę ducha, w lot daleki. Cel jej — gwiazda co się pali,W świętych ogniach przemienienia,Droga — własny pęd w tej dali,Od promienia, do promienia. Ile w piersi żaru… Czytaj dalej

Życie nie jest dzikim krzykiem…

..Życie nie jest dzikim krzykiem,To melodya jest najczystsza,Którą śpiewa harfa złota,Pod dotknięciem palców Mistrza. Złota harfa — wszechświat cały,Naciągnięty strun milionem…Każde serce drży i dźwięczyNieśmiertelnej pieśni tonem. Struna, która milczy martwo,Gdy ją dotknie Mistrza ręka,Co pieśń wieczną zgrzytem kazi,Odrzucona jest,… Czytaj dalej

Żurawie

Pod tą cichą, złotą zorzą Żurawie leciały, Z tym szerokim, smutnym polem Krzykiem się żegnały. — Ty szerokie, puste pole, Ty czarny ugorze! Już my lecini, odlatujem Za to sine morze! Już my lecim, odlatujem W te powietrzne drogi, Nie… Czytaj dalej

Żuczek

Wyszedł żuczek na słoneczkoW zielonym płaszczyku.— Nie bierzże mnie za skrzydełka,Miły mój chłopczyku. Nie bierzże mnie za skrzydełka, Bo mam płaszczyk nowy; Szyły mi go dwa chrabąszcze, A krajały sowy. Za to im musiałem płacićPo dwanaście groszyI jeszczem się zapożyczyłU… Czytaj dalej

Żniwa

Przepióreczka się odzywa,Idą, idą polem żniwa,Brzęczą sierpy, brzęczą kosy,Ciężkie ziarnem lecą kłosy.Dana! Da-dana! A ode wsi słychać śpiewki,Śpieszą chłopcy, śpieszą dziewki,Niosą grabie, w pole dążą,Za żeńcami snopy wiążą.Dana! Da-dana! Co powiążą ciężkie snopy,To składają je na kopy;Dobra ziemia, łaska boża,Będzie… Czytaj dalej

Świat zawojował…

Świat zawojował wielki król,I pchnął go stopą w pysze;A imię jego sławy dłońNa czole gwiazdy pisze. I świeci gwiazda wiek i dwa,Ziemia się w dziwie korzy,A imię króla rzuca blaskOd zorzy aż do zorzy. I świeci gwiazda w każdą noc,Nad… Czytaj dalej