Platon i prehistoria myśli socjologicznej.
By mogło dojść do refleksji nad społ. musi po pierwsze zaistnieć świadomość rozróżnienia że to co społeczne odróżnia się od tego co naturalne, że środowisko społ. rządzi się odmiennymi regularnościami niż prawa rządzące środowiskiem naturalnym. Porządek rzeczy jest dualny czyli chodzi o to co jest naturalne i społ. Po drugie przejście od stadium przedindywidualnego do stadium indywidualnego. Musi się także pojawić problem autonomii jednostki. Sokrateńskie „wiem że nic nie wiem” ozn postawę filozoficzną czujności intelektualnej, mądrości żywej która nie zawiera się w księgach. Istota głupoty polega na tym, że głupi nie wie że jest głupi. Czymś zupełnie odwrotnym jest powiedzenie „wiem że nie wiem kim jestem”. Sokrates wyraża w tym postawę indywidualistyczną. Świadomość rozróżnienia tego co społ. i naturalne dokonywało się w Grecji. Prawo naturalne jest bez względu czy tego chcemy czy nie. U sofistów rodzi się przeświadczenie że w ludzkim życiu może być to co ma status. Sfera pomiędzy ludzkimi subiektywnościami do których obowiązuje to co ustalone ogólnie intersubiektywne. Pojęcie „arche’ w Grecji rozumiane było czynienie wprowadzające ład w życie ludzkie, a następnie chcieli to samo zrobić wprowadzić to z kosmosem. Anaksymander kosmos nazywa uporządkowaną społecznością rzeczy. Po trzecie to dostrzeżenie że społeczeństwo to nie pozbawiona formy zbiorowość lecz właśnie pewna forma, pewien układ, coś co charakteryzuje się jakimś ładem, względnie trwałym uporządkowaniem w którym jednostki pozostają względem siebie w pewnych do siebie odniesień. Te 3 warunki spełniły się w Grecji za czasów sofistów. Pro socjologia była skutkiem kryzysu, który był w Grecji. Był on wywołany przejściem od społ. plemiennego do społ. niewolniczego (kolosalny wstrząs). Te kolosalne wstrząsy powodują rodzenie się u ludzi fundamentalnych wątpliwości i pytania o podstawy obowiązujących norm, pytania tożsamościowe o swoje miejsce w świecie, pytania o słuszność dotychczas uznawanych praw. Człowiek jest z natury leniwym i musi mieć bardzo silny impuls aby się za coś wziął w sposób usystematyzowany. Lenistwo zmusza do innowacji. wstrząsy wywołują zbiorowe przedsięwzięcia. W grecji tak jak Sokrates wprowadzał ten warunek, tak samo zdumiewająco szybko ta usystematyzowana refleksja nad społ. przynosi efekt w postaci systemu, uczeń Sokratesa Platon, a kolejną próbę podejmuje Arystoteles (uczeń Platona).
PLATON – „państwo”, „polityk”, „prawo” tan się pojawia usystematyzowana refleksja polit. Pojawia się tam ten 3 warunek. Od razu pewna metodologia w skutek której społeczeństwo, państwo należy analizować systemowo jako organiczną całość bo państwo czy społ. ma odpowiednie metody i procedury dzięki którym charakteryzuje zachowanie wszystkich by urzeczywistniło się to co platon nazywa dobrem wspólnym. Platon mówi że państwo posługuje się jednostkami, traktuje je instrumentalnie by ową całość jednoczyć, integrować jako trwałą organizację charakteryzującą się swoistą budową. Strukturą wew. Swoistość ta polega na tym że jest taka jaką być powinna. Swoistość wynika z charakteru potrzeb które są do zaspokojenia. Z tego właśnie wynika wizja państwa jako całości organicznej w której część powinna być całkowicie podporządkowana interesowi całości. Platon znaczną część opisu poświęca opisowi państwa idealnego, które byłoby państwem zdrowym. Państwo najlepsze to takie które najpodobniejsze do 1 człowieka, gdyż 1 człowiek jest ilustracją najlepszą dla platońskiej organicznej całości która ma strukturę hierarchiczną w której są czynniki widoczne i w której można dopatrzyć pełnej kooperacji części. Platon tak oto buduje swoistą utopię społ. zamkniętego, które cechowałoby się wzajemnym zaufaniem pomiędzy reprezentantami poszczególnych struktur i zaangażowania publicznego, cywilnego. To obecnie występuje pod pojęciami kapitału społ. Idealne państwo to system znakomicie, zaprojektowanego podziału pracy i specjalizacji. Przyjmuje to u platona formę struktury społ. której przedziały społ. są jasno określone. Platon mówi nawet o wielkości tego państwa idealnego- nie może być ono za małe ani też za duże. Pod względem polt. Platon jest konserwatystą. Jednak pojawia się u niego pomysł likwidacji własności prywatnej na rzecz zadekretowanej ludności. Upaństwowienie wszelkich dóbr miało być gwarancją racjonalności procesów w gosp. Gwarancją jest zaspokajanie potrzeb. O państwie totalitarnym mówimy gdy beirze ono na siebie wszystkie funkcje oraz takie wówczas gdy państwo totalnie wszystko kontroluje. Takie było właśnie państwo platona. Platon chce w pewnym sensie upaństwowienia kobiet. Nie chce by państwu wymykało się coś tak ważnego jak reprodukcje. Pary do aktów seksualnych były by losowane przez urzędników państwowych a w szczególnych sytuacjach dobierano by partnerów dla lepszego potomstwa. Chciał wprowadzić wyspecjalizowaną energetykę. Sentymentalne związki między ludźmi uważane były za niebezpieczne dla państwa. Nie udało mu się nawet zainicjować tej sprawy. Te wielkie wstrząsy społ. i wywołane przez nie wątpliwości i pytania zrodziły motywację do spojrzenia na życie społ. jako na coś właściwego. skłoniło to platona by zbudować refleksję perosocjologiczną, usystematyzowaną.