Wiersz smutny, ponury, przygnębiający, a wręcz tragiczny.
Podmiot liryczny – zbiorowy, uosabia całe pokolenie kolumbów co wskazuje tytuł.
I część – obraz przyrody:
Pogoda wietrzna. Wiatr wieje bardzo mocno przesuwając chmury po niebie. Jest to późne lato, wczesna jesień. zboże jest bardzo dojrzałe, sady są pełne owoców, a kwiaty w pełnie rozkwitu. Rytm przyrody zostaje zakłócony, nie ma czasu zebrać plonów. Piękny obraz polskiej jesieni jest zakłócony obrazami wojennymi.
II część – obraz działań wojennych
~ Obrazy egzekucji
” Tylko ze świerków na polu zwisa
głowa obcięta strasząc jak krzyk”
~ Chowanie ludzi żywcem, tłoczenie ich do ziemi
„ciemny strop” – wyraża ziemię pod którą leżą ludzie.
~ Nadciągające samoloty
~senne koszmary
~ krew, która leje się strumieniami, wszędzie pełno zabitych, poległych i krwi
~ kwiaty odżywiają się ludzką krwią
III część – obraz zachowań człwowieka
~ nie mają spokojnego snu
~ nie ma na twarzy uśmiechu lecz groze
~ czuwają cały czas, nie mają odpoczynku bo nawet krótki sen nie daje odpoczynku poprzez koszmary
IV część – obraz pokolenia
~ nie zna litości, od nowa musieli nauczyć się innych wartości, które w normalnych czasach są antywartościami
~ chęć zemsty za bliskiego człowieka, który umiera w tragiczny sposób
~ nie mają i nie mogą mieć wyrzutów sumienia, muszą wyzbyć się odruchów człowieczeństwa
~ musieli cofnąć się w rozwoju do zachowań pierwotnych
~ trzeba zapomnieć o przeszłości
~ serce musi być jak głaz, nie ma w nim miejsca na miłość
~ zastanawiają się czy ktoś będzie o nich pamiętał po śmierci i czy ich śmierć będzie doceniona