Poleciały pieśni moje
Jako ptasząt roje,
Zastukały, zapukały
W okieneczko twoje…
Oj żałosna ta gościna,
Żałosna godzina!
Na mogile wierzba stoi,
Wiater ją przygina…
Poleciały pieśni moje
Jako ptasząt roje —
Jedne padły u mogiły,
Gorzką rosę piły…
Drugie poszły między ludzi,
Piórka pokrwawiły…