Polska moich marzeń i moich możliwości. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za dalsze losy Polski. Każdy, kto poczuwa się do tego obowiązku, pragnie, aby w Polsce było lepiej, zarówno pod względem gospodarczym, jak i kulturalno ? oświatowym. Ostanie lata dla naszego kraju były bardzo ciężkie. Nie zatraciliśmy jednak ducha wiary i nadziei. Wierzymy, że przyjdą jeszcze czasy, w których będziemy żyć szczęśliwie i pogodnie, nie nękani wizją III wojny światowej. W naszym kraju będzie panował ład i porządek. Kraj ten, pełen serca i serdeczności, jest Polską moich marzeń. Aby marzenie stało się rzeczywistością należałoby wiele rzeczy zmienić lub zlikwidować. Pierwszą rzeczą, którą należy odbudować jest zaufanie. Cały naród polski musi żyć we wzajemnym zaufaniu. A to zaufanie opiera się na prawdzie. Jest to sprawa podstawowa, ponieważ od tego zaufania zależy przyszłość Polski. Jednym z istotnych problemów w Polsce jest stosunek ludzi do pracy. Wielu Polaków uważa pracę jako przykry obowiązek. Często zdarza się, że ci, którzy obijają się są lepiej opłacani od tych, którzy rzetelnie pracują. Moim zdaniem powinno się lepiej cenić ludzi wykwalifikowanych ? fachowców. Każdy powinien zarabiać w zależności od posiadanego stanowiska i umiejętności. Wtedy to , na pewno, każdy wkładałby w swoją pracę uczucie i wysiłek. Ludzie widzieliby, że pracując dobrze, zarobi się więcej. Jedną z najbardziej przykrych rzeczy, które nas może w życiu spotkać, to konieczność wykonywania czynności, w których nie możemy dopatrzeć się sensu. ?Po co mam to robić??, ?jaki to mam sens??, pytamy, gdy jesteśmy zmuszeni do podejmowania działań bezsensownych, nie przynoszących korzyści ani nam, ani drugim. Robimy wtedy to co każą, ale bez zaangażowania, jedynie dla świętego spokoju. Bardzo ważnym problemem społeczeństwa jutrzejszego jest narkomania i alkoholizm. Wielu młodych ludzi, nie mogąc znaleźć wspólnego języka z otoczeniem, szuka ucieczki w wódce i narkotykach. Jest to przykre, ponieważ, ta właśnie młodzież będzie kształtować przyszłą Polskę. Uważam, że powinno się robić wszystko, aby zapobiec temu. Narkomania jest śmiercią młodocianych, a wódka robi z człowieka wraka nie zdatnego do dalszego życia w społeczeństwie. Następnym ważnym problemem dla nas, mieszkających na Śląsku, jest sprawa zanieczyszczenia środowiska. Nasz region jest najbardziej zanieczyszczony wyziewami fabryk i hut. Powinno się jeszcze lepiej zapobiegać zanieczyszczeniom. Żyjąc w zanieczyszczonym środowisku jesteśmy bardziej narażeni na choroby dróg oddechowych. Wyjeżdżając w góry lub nad morze płacimy za klimat. Uważam, iż powinno być odwrotnie. To nam powinno się płacić za to, że jeszcze chcemy żyć w takim brudzie i wdychać wyziewy z kominów. Przecież my także mamy prawo żyć w środowisku wolnym od zanieczyszczeń. Dlaczego więc mamy płacić za klimat, który i nam się należy? Ważnym problemem dla narodu polskiego jest sprawa kradzieży mienia społecznego we wszystkich miejscach publicznych. Każdy zrzuca winę na drugiego, nie spoglądając na siebie. Nikt nie poczuwa się do winy, a tym samym do odpowiedzialności. Powinny być zwiększone kary dla złodziei. Takich ludzi, co nie widzą różnicy między rzeczą własną a cudzą, należy bezwzględnie karać. Wiele jest jeszcze problemów do rozwiązania, wiele spraw do zlikwidowania, aby w Polsce było lepiej. Naród polski musi się zjednoczyć i zaufać sobie, ponieważ tak jak w rodzinie, tak i też w narodzie i państwie potrzebne jest zaufanie. Państwo powinno stwarzać odpowiednie warunki rozwoju w zakresie kultury, ekonomii i innych dziedzin życia społecznej wspólnoty. Wszystko to doprowadzi do zrealizowania marzeń wielu ludzi. Polska stanie się krajem moich marzeń i moich możliwości. Motyw naprawy Rzeczypospolitej w staropolskim piśmiennictwie politycznym i literaturze. Twórczością staropolską nazywamy utwory napisane w epokach polskiego renesansu, baroku jak i oświecenia. Jest to odpowiednio XVI, XVII i XVIII wiek. Polska, w XVI wieku, była spichlerzem Europy , co świadczyło o jej potędze gospodarczej. Na tak duże znaczenie Polski w Europie miał duży wpływ energiczny rozwój gospodarki folwarczano – pańszczyźnianej. Ujemne skutki takiej sytuacji odczuwała przede wszystkim najniższa klasa społeczna, czyli chłopi, a ogromne zyski przypadały na szlachtę i magnaterię. Wzrost znaczenia szlachty przyczynił się do osłabienia pozycji króla, który już w 1454 roku zobowiązał się, że nie będzie zwoływał pospolitego ruszenia, głównej siły militarnej państwa, bez zgody sejmików. W 1505 roku konstytucja Nihil novi ( nic nowego), uzależnia najważniejsze poczynania państwa od zgody sejmu. Dużym wzmocnieniem zarówno militarnym jak i gospodarczym , była Unia Lubelska z Litwą w 1569 roku. Wiek XVII, a więc czas polskiego baroku, to lata wojen. Każda wojna na terenie naszego kraju osłabia gospodarkę i niszczy miasta. Wojna ze Szwecją zapoczątkowała szereg konfliktów, zarówno ze Szwecją jak i z Rosją. Na ten ostatni konflikt nie bez znaczenia była dimitriada , czyli wpływ magnaterii polskiej w wewnętrzne sprawy Rosji. Tak więc, w wieku XVII, prowadziliśmy dwie wojny ze Szwecją i trzy z Rosją. Do tego dochodziły konflikty z Turcją i z Tatarami i szereg powstań chłopskich. Oprócz tego. Liczne przywileje dla szlachty kosztem praw chłopów, mieszczan i oczywiście samego króla. Moim zdaniem najbardziej, pozycję Polski osłabiło prawo szlachty do liberum veto, czyli każdy szlachcic biorący udział na sejmikach i w sejmie, jedynym słowem mógł zamknąć całą debatę. Jednak prawdziwy chaos w Polsce nastąpił w wieku XVIII, kiedy to do narastającego wzrostu znaczenia szlachty i magnaterii doszedł monarcha z obcego kraju, a mianowicie saksoński król August II, który od 1697 do 1733 roku sprawował ten urząd. Po jego śmierci nastąpiła walka pomiędzy Leszczyńskim, za którym opowiadała się większość szlachty i Francja, a synem Augusta II, Augustem III, którego popierała Rosja. W 1735 roku królem został August III, przez co Rosja zyskała ogromne wpływy w naszym kraju. Rzeczpospolita stała się zależna wobec sąsiadów. Po wielu wojnach, toczonych na terenie naszego kraju, upadła gospodarka, zniszczenia doprowadziły też chłopów na skraj nędzy. Całkowicie podupadły miasta, zamarł handel. Sytuacja ta doprowadziła do rozbiorów i klęski Rzeczypospolitej szlacheckiej. W tej sytuacji literatura staropolska, realizująca cele dydaktyczne, miała do spełnienia dwa zadania : zadaniem literatury pięknej stało się kształtowanie postaw obywatelskich i piętnowanie wad, zaś celem publicystyki było stworzenie projektu reorganizacji państwa. Krytyczną wizję społeczeństwa polskiego przedstawił Mikołaj Rej w Krótkiej rozprawie między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem . Jest to udramatyzowany dialogu przedstawiający przedstawicieli trzech różnych stanów społecznych : kleru (Pleban), szlachty (Pan) i chłopów (Wójt). Wzajemnie wytykają sobie wady, przez co Rej trafnie charakteryzuje szesnastowieczne społeczeństwo. Dzieło to jest satyrą na szlachtę i księży, bowiem najbardziej pokrzywdzony i uciskany jest chłop. Potwierdza to cytat: Ksiądz wini Pana, Pan Księdza, a nam prostym, zewsząd nędza. Obserwując w utworze problematykę polityczną, religijną, obyczajową i społeczną. Rej zajmuje się aktualnymi problemami Rzeczypospolitej. Dzięki krytyce hazardu, przesady w strojach rozrzutnej szlachty, dzięki zarzutowi wobec kleru iż zaniedbuje obowiązki duszpasterskie – poznajemy realia Polski XVI wieku. Losy ojczyzny nieobce były także Ojcu poezji polskiej Janowi Kochanowskiemu. We fraszce Na sokalskie mogiły upamiętnia tych, którzy zginęli w bitwie z Tatarami w 1519 roku. Mimo poniesionej klęski, odwaga walczących zasługuje na szacunek potomnych. Sprawy ojczyzny są również tematem Pieśni V O spustoszeniu Podola . Poeta opisuje napad Tatarów na Podole w 1575 roku, kiedy to uprowadzili oni ponad 50 tysięcy Polaków. Ukazuje tragiczną sytuację rodaków zamieszkujących przygraniczne miasteczka, chcąc wzbudzić współczucie dla ich losu. Apeluje do szlachty o zainteresowanie losami ojczyzny. Proponuje, aby szlachta opodatkowała się na zorganizowanie stałej armii zaciężnej. Przestrzega też, że jeżeli rodacy nie posłuchają jego rad powstanie nowe przysłowie mówiące o tym, że Polak przed szkodą i po szkodzie głupi . W Pieśni XII natomiast stwierdza, że należy służyć ojczyźnie. Podkreśla fakt, iż prawdziwym patriotą jest otwarta droga do nieba. Podobnie myśli wyraża też w Pieśni XIX. Uważa, że każdy Polak swoim talentem i pracą powinien służyć społeczeństwu i ojczyźnie. Utworem przepojonym patriotyzmem, nawiązującym do spraw narodowych jest dramat Odprawa posłów greckich Jana Kochanowskiego. W pieśni chóru : Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie skierowanej do władców, senatorów i posłów poeta przypomina im o szczególnej odpowiedzialności moralnej jaka na nich spoczywa wobec obywateli. Mówi, że mają sprawować opiekę nad całym narodem i stać na straży prawa oraz sprawiedliwości. Uświadamia im, że chociaż na ziemi nie mają nad sobą zwierzchnika, czeka ich sąd Boży, na którym będą musieli zdać sprawozdanie ze swoich czynów. Pieśń kończy się pogróżką: Przełożonych występy miasta zgubiły i szerokie do gruntu cesarstwa zgubiły . Słowa te są ostrzeżeniem, że rządy nieodpowiednich władców doprowadziły już do upadku miast, a nawet wielkich mocarstw. Troska o ojczyznę zawarta jest również w monologu Ulissesa: O nierządne królestwo i zginienia bliskie . Ostre słowa krytyki skierowane są pod adresem państwa i społeczeństwa, w którym nie obowiązują żadne prawa ani poczucie sprawiedliwości, lecz panuje przekupstwo. Ulisses krytycznie wypowiada się też o młodzieży magnackiej i szlacheckiej. Zarzuca jej lekkomyślność i złe przygotowanie do pełnienia obowiązków obywatelskich. Troska o losy ojczyzny widoczna jest też w wypowiedzi Antenora – bohatera dramatu Odprawa posłów greckich . Miłość do ojczyzny stawia on nie tylko ponad dobra materialne, lecz także powyżej uczucia, takie jak przyjaźń do Parysa, który z kolei przedkłada miłość do Heleny ponad Troję. Aby nie dopuścić do odesłania ukochanej, dopuszcza się przekupstwa uczestników rady królewskiej, która przypomina obrady polskiego sejmu. Panuje w nim bałagan, posłowie kłócą się, uczestnicy są przekupni. Słowa krytyki skierowuje Ulisses do młodzieży polskiej. Prowadzi ona, jego zdaniem, państwo do upadku. Stawia im zarzut, że lubują się w próżnowaniu i w zbytkach. Nie są przygotowani do pełnienia obowiązków obywatelskich. Pod adresem państwa i społeczeństwa wypowiada ostre słowa, w których oskarża, że w państwie nie obowiązują żadne prawa, ani poczucie sprawiedliwości, lecz panuje przekupstwo. Z kolei Szymon Szymonowic w Żeńcach podejmuje temat wsi polskiej i stosunków społecznych w ówczesnej Polsce. Jest tu ukazany konflikt pomiędzy żeńcami, a starostą. Mamy tu do czynienia nawet z drastycznym opisem faktu kar cielesnych: wziełabyś była pewnie na buty czerwone – trwoży się Oluchna, jedna z żeniec, co znaczy, iż dozorca zbiłby Pietruchnę ( drugą żeńcę ) do krwi, gdyby ją usłyszał, jak śpiewa. Fakt ten obrazuje nam sytuację chłopów, często karanych przez panów. Literatura barokowa, również włączyła się w nurt naprawy Rzeczypospolitej. Dostrzegamy to zwłaszcza we fraszkach, w których, w których autor krytykował aktualne zjawiska życia społecznego. W utworze Polska nierządem stoi mówi o degradacji prawa państwowego. Słaba władza wykonawcza nie mogła go egzekwować. Skutkiem takiego postępowania władz niejeden szlachcic traci majątek i staje się nędzarzem. Władzę trzymają w swych rękach bogate rady magnackie, prowadząc kraj do zguby. W innej fraszce pt. Zbytki polskie Potocki wylicza zbytki o których marzą panowie, szlachta a nawet księża. Poeta wyostrza zjawiska aby przekonać czytelnika, że przepych jakim się otaczają może doprowadzić kraj do upadku. Równie krytyczną postawę Potockiego obserwujemy w utworze Pospolite ruszenie . Była to znana od średniowiecza formuła obrony kraju i państwa. Polegała na powszechnym udziale szlachty w wojnie obronnej. Poeta przedstawia zdarzenie w obozie szlacheckim, które przekonuje, że pospolite ruszenie nie spełnia swoich zadań. Do uczuć rycerskich Polaków apeluje Wacław Potocki poprzez utwór Transakcja Wojny chocimskiej . Jan Chodkiewicz, hetman , w swojej mowie przypomina, że żołnierze są obrońcami takich wartości jak: Bóg, Ojczyzna, Pan ( król ). Matka – ojczyzna kryje się pod ich ramiona. Wierzy, że nikt im nie dorówna. Przypomina, że przed wiekami Bolesław Chrobry pokonał Rusinów i Niemców, a teraz przeznaczeniem rycerstwa polskiego jest walczyć z Turkami. Utwór był epopeją rycerską, która powstała w pięćdziesiąt lat po bitwie pod Chocimiem. Motyw naprawy Rzeczypospolitej pojawia się również w twórczości pisarzy i poetów doby oświecenia. Książe poetów polskich Ignacy Krasicki w cyklach Bajek bezwzględnie wyszydza wady społeczeństwa polskiego kpi z bezmyślności rodaków, ich głupoty. Pochwala pracowitość, prawość i uczciwość, czego przykładem jest bajka Wół minister . W innych bajkach krytykuje fałszywą pobożność ( Dewotka ), wilcze prawa panujące w świecie ( Jagnię i Wilcy ), a także zaakceptowanie niewoli przez młode pokolenie ( Ptaszki w klatce ). Próbę kompromitacji, ośmieszenia stronnictwa anty królewskiego, a także śmiały atak na szlacheckich sarmatów zawiera satyra Ignacego Krasickiego Do Króla . Podmiotem lirycznym jest typowy XVII- wieczny sarmata, szlachcic niechętny królowi i wszelkim reformą w kraju. Stawia królowi pięć zarzutów. Pierwszy i drugi zarzut dotyczy szlacheckiego pochodzenia władcy. Magnatów oburzyło szczególnie to, że Stanisław August Poniatowski nie pochodzi z królewskiego rodu. Jest szlachcicem i dlatego lubi otaczać się mądrymi wykształconymi ludźmi. Absurdalność tych uwag jest oczywista. Utwór jest więc w istocie kpiną z sarmackich oskarżycieli króla. W innej satyrze książę poetów piętnuje nadmierne pijaństwo w ówczesnej Rzeczypospolitej. Wymowa utworu jest pesymistyczna: mimo świadomości zła, jakie czyni alkohol, jeden z dyskutujących bohaterów satyry idzie napić się wódki . Satyra Pijaństwo ukazuje więc typowe cechy Polaków, którzy w czasie spotkań towarzyskich, suto zakrapianych, są odważni uwielbiają dyskutować i pod byle pretekstem wywoływać awantury. Z kolei w Żonie modnej Krasicki piętnuje bezkrytyczne przyjmowanie zagranicznych wzorów. Szczególnie chętnie naśladowano francuskie obyczaje. Niektóre polskie damy były bardzo rozrzutne, urządzały domy według obcych mód. Poeta ostrzega, iż takie postępowanie nie przynosi żadnych korzyści duchowych ani kulturowych i w konsekwencji prowadzi do zaniku polskich tradycji szlacheckich. Aby młodzież znała swoje rodzime korzenie, należy ją odpowiednio wychować. Model właściwej edukacji młodych przedstawia Krasicki w pierwszej polskiej powieści nowożytnej pod tytułem Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki . Ukazuje najpierw negatywny wzorzec wychowania w czasach sakich. Wytyka ówczesnej szlachcie ich płytkość myślenia, ciemnotę, nieuctwo. Autor wskazuje w tym dziel na wartości moralne, jakimi w swoim życiu powinien kierować się młody człowiek. Są to : gruntowne wykształcenie, miłość do ojczyzny, a także powrót do źródeł do natury. Kreowanie nowego człowieka dla nowych oświeconych czasów, dostrzegamy w poemacie heraikonicznym I. Krasickiego Monachomachia . W utworze tym pojawia się hasło: śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych , które jest zgodne z trendami oświecenia. W Monachomachi ośmieszył poeta wady zakonników dwóch klasztorów : dominikanów i karmelitów. Zarzucił im niski poziom kulturalny, próżniactwo, obłudę religijną, nieuctwo. Świadomie wybrał autor dwa zakony żebracze, by pokazać, że zajmują się wychowaniem społeczeństwa, ani opieką nad nim. Ignacy Krasicki walczył z wadami społeczeństwa poprzez ośmieszenie, ironię, drwinę, kpinę. Czynił to z humorem, w formie przyjemnej, zabawnej, dowcipnej i eleganckiej. Nawet gorzką prawdę potrafił przekazać z humorem. Publicystyka staropolska, jako główne zadanie , miała propagowanie reform, tak bardzo potrzebnych w tamtym okresie. Głównym przedstawicielem publicystów renesansu, był Andrzej Frycz Modrzewski. W swoim dziele O poprawie Rzeczypospolitej wysunął propozycję reform w ówczesnej Polsce. Dzieło to, składało się z pięciu ksiąg : I O obyczajach , II O prawach , III O wojnie , IV O kościele , V O szkole . Autor uważał, że należy zreformować tych pięć pozycji, co doprowadzić miało do wzmocnienia wewnętrznego państwa, jak i na arenie międzynarodowej. Modrzewski zdaje sobie sprawę z niedoskonałości polskiego prawa. Uważa, że Bóg stworzył wszystkich ludzi równych sobie , więc za te same przewinienia powinna spotykać ludzi jednakowa kara. Autor wykazuje typowe pacyfistyczne poglądy. Uważa, iż żadne korzyści z wojny, nie są tak wielkie aby mogły jej szkodom dorównać… Jest on przeciwny wojnom zaborczym i troskilwy o obronność kraju. Słusznie też uważa, edukację młodych za ważny czynnik budowy nowego państwa. Jego zdaniem , należy znaleźć pieniądze na odbudowę i utrzymanie szkół, a nie wydawać je na nowe posiadłości magnaterii. Nauczycieli należy traktować z takim samym szacunkiem, co lekarzy, czy prawników. Kolejnym przedstawicielem publicystyki renesansu jest Piotr Skarga. W Kazaniach sejmowych przedstawia sześć szkodliwych chorób Rzeczypospolitej szlacheckiej. Pierwsza to stawianie własnego dobrobytu ponad problemy ojczyzny. Drugo to niezgody i rozterki sąsiedzkie . Trzecia – niebezpieczeństwo heretyckiej zarazy . Czwarta – dostojności królewskiej i władzej osłabienie . Piąta – prawa niesprawiedliwe . Szósta choroba to fakt, że w Polsce magnat czy szlachcic mogą wszystko zabrać chłopu, jak i zabić go bez żadnej kary. Skargo oskarża polską szlachtę , którą wini za niedoskonałość państwa. Wytykając im głupotę, próbuje trafić do ich poczucia odpowiedzialności za kraj. Tym samym przedstawia, jakie reformy są nam szczególnie potrzebne. W epoce oświecenia, propagatorami reform byli : Stanisław Staszic i Hugo Kołłątaj. Mieli oni bardzo zbliżone poglądy polityczne. Uważali, że Polsce bardzo potrzebne są gwałtowne zmiany. Reformie miały ulec takie dziedziny, jak edukacja, prawo, władza wykonawcza, sądownicza i ustawodawcza. Obaj opowiadali się za uniezależnieniem się Polski od sąsiadów. Byli za dziedzicznym przejmowaniem tronu, co Polskę od dalszego podziału zachowa . Słynną rozprawą polityczną stała się Do Panów, czyli możnowładców w której autor za wszystko obwinia magnaterię. Oni ziszczyli wszystkie uszanowania dla prawa (…) Kto koronę przedał – Panowie (…) Kto wojsko obce do kraju wprowadził – Panowie… Przedstawione wyżej utwory, wskazują, jak żywa była problematyka narodowa w twórczości pisarzy doby staropolskiej. W utworach Reja, Kochanowskiego, Krasickiego zawarta jest wnikliwa krytyka polskiego społeczeństwa. Pisarze i poeci staropolscy nie tylko wskazywali na zło, dziejące się w kraju, ale także wskazywali drogi wiodące do naprawy sytuacji w kraju. Świadczą o tym nie tylko utwory prozatorskie i poetyckie, ale także ówczesne dramaty. Odprawa posłów greckich Jana Kochanowskiego i Powrót posła Juliana Ursyna Niemcewicza są przestrogą dla obywateli przed niewłaściwym pojmowaniem swych powinności wobec kraju. Pisarze i poeci doby staropolskiej swą twórczością udowodnili słuszność słów Stanisława Konarskiego : Prawo choćby najświętsze , prawem być przestaje, jeśli szczęściu ojczyzny, przeciwnym się staje . Człowiek sam musi określić, co w życiu jest najważniejsze. Świat jakich wartości – ważnych dla ciebie – odnajdujesz w utworach literackich Literatura od swych zaczątków stała się źródłem ideałów, postaw i wzorców osobowych. W utworach powstałych po utracie przez Polskę niepodległości można odnaleźć wiele wartości, które należy cenić, gdyż prezentują idee godne naśladownictwa. Zarówno w twórczości romantycznej , pozytywistycznej, jak i młodopolskiej znajdujemy wzorce postępowania. Dla młodego pokolenia częstsze obcowanie z taką literaturą byłoby szansą na stworzenie lepszego systemu wartości. Romantyzm w literaturze obfitował w godne naśladowania postawy i idee. Jeż George Byron w swej powieści poetyckiej Giaur ukazuje tytułowego bohatera jako postać kierująca się w swym życiu sercem oraz emocjami. Jako indywidualista chce zemścić się na sprawcy śmierci swej ukochanej Leili. Mimo tego, że postępuje źle, to w imię zasady: cel uświęca środki zostaje zrehabilitowany. Byronizm zaowocował także nawiązaniami w literaturze polskiego romantyzmu. Stało się tak w przypadku Konrada Wallenroda Adama Mickiewicza. Powstała tym samym nowa postawa wallenrodyzm. Idea, która wymaga użycia nieetycznych metod dla osiągnięcia zamierzonego celu. Macie bowiem, że są dwa sposoby walki… Trzeba być lisem i lwem – to motto utworu, zaczerpnięte z Księcia Machiavellego. Postępowanie Wallenroda było z punktu widzenia średniowiecznego rycerstwa amoralne. Konrad jednak to bohater tragiczny – musi wybrać między ojczyzną, a rodziną, zwycięstwem a honorem. Jest też postacią niezwykłą, owianą tajemnicą i grozą. Tytułowy bohater tej powieści poetyckiej kieruje się jednak miłością do ojczyzny jako wartością nadrzędną i przede wszystkim dlatego jest postacią godną naśladowania. Dla Pustelnika – Gustawa z Dziadów cz. IV Adama Mickiewicza najważniejsza zaś była miłość; nieszczęśliwe uczucie, które popycha go do śmierci samobójczej. Główną przyczyną tych złych i tragicznych odczuć była nierówność majątkowa, bowiem kobieta wybrała bogatego: Jak Ciebie oślepiło złoto. I honorów świecąca bańka wewnątrz pusta. Miłość u bohatera to uczucie, które powoduje obłęd, samotność. Nie ma jednak nic złego w kierowaniu się nią w życiu jako wartością nadrzędną; wręcz przeciwnie – człowiek zdolny do tak głębokich uczuć musi być bardzo wrażliwym i czułym. Gustaw jednak, z nieszczęśliwego kochanka, przemienia się w gorącego patriotę, człowieka mimo wszystko wciąż bardzo wartościowego duchowo, w postać , która ma poprowadzić swoją kochaną ojczyznę do niepodległości. W ten sposób rodzi się zupełnie nowy bohater romantyczny- Konrad z III cz. Dziadów . Pełen świadomości swych wartości był wybitną jednostką, wyrastającą ponad innych. Jego wyobcowanie i skłócenie ze światem można zaobserwować w Wielkiej Improwizacji , gdzie na wpół przytomny, obłąkany, a jednocześnie niezwykły Konrad występuje w swym wspaniałym monologu przeciwko wszystkim świętością, przeciw Bogu, wierze i wszystkim wartościom. Zmaga się zatem bohater nie tylko z samym sobą. Buntuje się, a jego postawę określa literatura jako bunt prometejski . podobnie jak mityczny Prometeusz dał ludziom ogień, stając tym samym przeciw bogom Olimpu, tak Konrad postanawia wznieść bunt przeciw Bogu w imię ludzkości. Mimo jednak poczucia ogromnej wartości i drzemiących w nim możliwości, jest bohater bezsilny. Nic nie może zrobić dla ludzi, rządzi nim uczucie, które w świecie realnym okazuje się niewystarczające do objęcia rządu dusz . Postawa prometeizmu przeplata się w III cz. Dziadów z mesjanizmem, który jest tu reprezentowany przez księdza Piotra. Idea ta mówi o szczególnej roli Polski w dziejach świata. Właśnie w Widzeniu ks. Piotra padają słowa : Polska Chrystusem narodów , które określają istotę polskiego mesjanizmu. Ksiądz Piotr to bohater różniący się od Konrada przede wszystkim w kwestii wiary. Konrad stawia siebie wyżej niż wszelkie świętości, niż Boga. Drugi z bohaterów natomiast upokarza się przed Stwórcą: Panie ! Czymże ja jestem przed Twoim obliczem ? Prochem i niczem. Bohater wie, że bez Boga nic nie zdziała , ani w kwestiach osobistych , ani w sprawie ratowania ojczyzny. Jego godna pochwały pokora owocuje fantastycznym i profetycznym widzeniem, które może zawdzięczać jedynie Stwórcy. Ksiądz Piotr obserwuje obraz niedoli młodzieży polskiej, gnębionej przez cara. Męka narodu zostaje ukazana na wzór męki Chrystusa, która ma zakończyć się zmartwychwstaniem Polski. Jest to zapowiedź przyszłej wolności ojczyzny. Zdarzali się jednak w literaturze XIX wieku bohaterowie, których postępowanie nie może zostać pochwalone, a mimo to postacie te zapisały się na kartach dzieł piśmiennictwa jako niepowtarzalne i wybitne. Działo się tak dlatego, że przechodzili w czasie trwania akcji utworu metamorfozę, ewolucję. Było tak w przypadku Jacka Soplicy – bohatera Pana Tadeusza Adama Mickiewicza. Jego młodość to okres zawadiacki i beztroski. Hulaszczy tryb życia, odmowa Horeszki w sprawie przyszłości Jacka i ukochanej Ewy doprowadziły do upadku moralnego Soplicy. Po uzyskaniu opinii zdrajcy postanawia wyjechać do Rzymu i zostać emisariuszem politycznym pod przybranym nazwiskiem Księdza Robaka. Z postaci skłóconej ze światem zmienia się w gorącego patriotę, bohatera będącego częścią ogromnego przedsięwzięcia. Jego burzliwa przeszłość zostaje mu wybaczona, a sam Jacek zrehabilitowany. Podobną dynamikę można zaobserwować u Kordiana – tytułowej postaci z dramatu Juliana Słowackiego. W czasie trwania akcji utworu bohater zmienia się z młodziutkiego i wrażliwego chłopca, który nie potrafi się odnaleźć w świecie, w dojrzałego i odważnego bojownika o wolność swego ukochanego kraju. Mimo wszystko jednak zakorzeniona w młodym wieku słaba psychika bierze gorę nad nowymi życiowymi ideami Kordiana. Od tej chwili bohater skazany jest na klęskę jako jednostka osamotniona. Godna uwagi jest także chęć poznawania życia i praw w nim rządzących ukazana w utworze. Jeszcze niedojrzały młody człowiek podróżuje po Europie w poszukiwaniu celu i sensu życia. Cała ta eskapada jednak doprowadza tylko do utraty złudzeń, okazuje się bowiem, że zasady moralne, które do tej pory wyznawał, nie istnieją. Kordian zatem to bohater godny podziwu, gdyż w trakcie akcji utworu zmienia się w człowieka miłującego ojczyznę i pragnącego o nią walczyć: Polska Winkelridem narodów. – mówi. Kolejnymi postaciami , które kierują się w życiu troską o innych, są osoby dramatu Nie- boska komedia Zygmunta Krasickiego. Najważniejsza w życiu tych ludzi jest walka w obronie swej klasy społecznej. Hrabia Henryk chociażby to przywódca arystokracji, poeta, który marzy o uznaniu go za geniusza. Faktycznie jest poetą fałszywym. Ponosi również klęskę jako mąż i ojciec. Dopełnieniem tragizmu jego życia jest przegrana arystokracji broniącej się w okopach Świętej Trójcy. Pojawia się w tym utworze także inny bohater, przywódca obozu rewolucjonistów – Pankracy. Jego grupa społeczna, mimo chęci walki w obronie swych praw, nie przedstawia żadnego programu zawierającego postulaty dotyczące przyszłości, nie ma żadnych ideałów, prócz chęci zemsty. Hrabia i Pankracy reprezentują dwie skrajne sprzeczne postawy. Obaj jednak ponoszą klęskę, co doprowadza ich do tragicznego końca. W taki sposób prezentują się bohaterowie romantyczni. Najważniejsza w ich życiu jest sfera duchowa – miłość do kobiety , ojczyzny, klasy społecznej. Większość jednak z nich jawi się jako postacie tragiczne. Kolejna epoka literacka- pozytywizm – wysuwa do analizy psychologicznej trochę innych bohaterów. Generalizując, najważniejsz jest dla nich praca. Zerwanie z tradycją romantyczną nie nastąpiło jednak tak szybko. Stanisław Wokulski i Andrzej Kmicic choćby wciąż jeszcze posiadają wiele cech romantycznych. Typowe założenia pozytywistyczne prezentują bohaterowie powieści Elizy Orzeszkowej Nad Niemnem . Dzielą się na tych, którzy pracują i w ten sposób wspomagają gospodarkę kraju, oraz tych, którzy żyją z pracy innych- pasożytów mogących nic pożytecznego dla ojczyzny uczynić. Do pierwszej kategorii należą Bohaterowicze, którzy bardzo ciężko pracują. Uprawiają ziemię , hodują zwierzęta. Ich ciężkie życie jednak napawa ich radością i zadowoleniem. Zaścianek, mimo trudności i przeciwności losu, optymistycznie patrzy na świat, całkowicie spełniając się na polu pracy. Jest ona dla Bohaterowiczów motorem życia, jego celem i sensem. Podobnie jest w przypadku Benedykta Karczyńskiego i jego siostry Marty. Oboje od urodzenia niemal zaznajomili się z pracą, mimo szlacheckiego pochodzenia. Benadykt dba o swe grunty niczym o własne dziecko, tak też je traktuje. Marta nie zawsze myślała w tych kategoriach. Bała się ciężkiej pracy, lecz życie właściwie zmusiło ją do zmiany światopoglądu. Zajmując się domem brata i jego dziećmi całkowicie się odnalazła. Drugą grupą bohaterów Nad Niemnem – ludzi żyjących z pracy innych reprezentuje Emilia Karczyńska, żona Benedykta. Dla niej najważniejsze w życiu są marzenia o światowych rozkoszach, romantycznych kochankach. Nie pomaga mężowi w prowadzeniu gospodarstwa, nie wspiera go nawet duchowo. Przez to staje się bohaterką negatywną, wręcz komiczną. Do ludzi jej pokroju należy, także Teofil Różyc – morfinista, którego czyni to jeszcze bardziej intrygującym i ciekawszym . Mężczyzna trwoni cały majątek na zabawę i bujne życie towarzyskie. Do najlepszych z punktu widzenia założeń pozytywistycznych, należą w tym utworze jednak Justyna Orzelska i Witold Karczyński. Bohaterka to osoba, którą nudzi życie szlachcianki i denerwuje myśl o pasożytnictwie na cudzej pracy. Postanawia zatem wyjść za Jana Bohaterowicza i zacząć pomagać jego całej rodzinie w uprawie roli. Swe ideały i marzenia stawia ponad zdaniem i opinią reszty rodziny. Chce być po prostu szczęśliwa, choć wie, że to szczęście pociągnie za sobą wiele wyrzeczeń. Witold Karczyński natomiast jest powieściowym przedstawicielem pozytywistycznego postulatu pracy u podstaw . Naucza najniższe warstwy społeczne, opowiada im o nowinkach agrononicznych. Jest młodym człowiekiem, który rozumie chłopów, jest nimi zafascynowany i postanawia im pomóc. Kolejną wielką pozytywistyczną jest Lalka Bolesława Prusa, ukazująca właściwie trzy typy bohaterów, którzy żyją zgodnie z tym, co dla nich najlepsze, najważniejsze. I tak główny bohater – Stanisław Wokulski- człowiek o cechach zarówno romantycznych, jak i pozytywistycznych, kieruje się w życiu w zasadzie jedynie ogromnym uczuciem, jakim darzy Izabelę Łęcką. Człowiekiem interesu bowiem zostaje też z powodu miłości. Chce być bogaty, gdyż wie, że tylko w ten sposób może ją zdobyć. Podporządkowanie całej egzystencji jedynej osobie może doprowadzić do rychłej tragedii. Tak było i w tym przypadku. Wokulski próbuje popełnić samobójstwo. Wielka romantyczna miłość była dla niego motorem wszelkich działań. Oprócz tego warto wspomnieć o filantropijnej działalności Stacha. Kierując się ogromną wrażliwością i litością wspomagał najuboższych, najbardziej uciskanych i potrzebujących. Innym idealistą, człowiekiem o wielu cechach romantycznych, jest w Lalce Ignacy Rzecki. Na jego losy złożyła się przeszłość dużego narodu, który utracił niepodległość. Był bojownikiem o wolność Polski, który przedstawiany jest w utworze jako dziwak, marzyciel i niepoprawny optymista. Bohater to człowiek wyobcowany, samotny, żyjący jedynie myślą o dawnych czasach, gdy wraz z przyjacielem, Augustem Katzem, walczyło niepodległość kraju. Kieruje się w życiu Rzecki wielkim sercem, dobrocią i marzeniami o wolnej ojczyźnie. Kolejnym, najmłodszym idealistą jest w powieści Julian Ochocki. Bohater to naukowiec, dla którego najważniejszy w jego egzystencji jest postęp cywilizacji, który określa jako: Cel wyższy ponad wszystkie, do jakich kiedykolwiek rwał się duch ludzki. Ochocki to typowy pozytywistyczny bohater scjentyczny, wykształcony przez założenia epoki z uwagi na zwiększenie roli nauki w drugiej połowie XIX wieku w Polsce. Henryk Sienkiewicz w tym czasie ukazuje na kartach Potopu inny typ bohatera. Jest nim Andrzej Kmicic, postać podobnie pod względem psychologicznym do romantycznego Jacka Soplicy. Początkowo mężczyzna prowadzi typowo hulaszczy tryb życia, co skłania go do zbratania się nieświadomie ze zdrajcą narodowym Radziwiłłem. Gdy jednak stoi na skraju przepaści moralnej w Kmicicu następuje przełom. Od tej pory będzie dokonywał wielu bohaterskich czynów, wiernie służąc ojczyźnie. Zacznie szlachetnie starać się odzyskać dobre imię, zwłaszcza u ukochanej Oleńki. W końcu dochodzi do rehabilitacji Andrzeja. Król Jan Kazimierz nadaje mu tytuł starosty, a sprawy serca kończą się ślubem bohatera. Kmicic odznacza się dynamiką literacką. Zmienia się wewnętrznie w czasie rozwijania się akcji utwory. Ma to bezpośredni związek z pozytywistycznym ewolucjonizmem. Wiek XIX w literaturze polskiej wysunął wielu bohaterów godnych naśladownictwa. Warte uwagi jednak jest także piśmiennictwo europejskie. W swej powieści Ojciec Gariot Honoriusz Balzac w sposób bardzo przejmujący i tragiczny ukazuje topos miłości ojcowskiej. Tytułowego bohatera obdarzył los dwiema córkami – Anastazją i Delfiną. Wydawał mnóstwo pieniędzy , stając się niemal nędzarzem, by dobrze wykształcić i wydać za mąż swe ukochane pociechy. Córki jednak szybko o ojcu zapominają. W tak czułym i wrażliwym człowieku coraz częściej pojawia się pogląd że: Pieniądz to życie, pieniądz może wszystko . W przypływie goryczy, spowodowanej kłótnią córek, Gariot stwierdza, że nie jest już ojcem. Dopiero tuż przed śmiercią bohater uświadamia sobie, że Anastazja i Delfina nie kochają go. Nagle zupełnie zmienia o nich zdanie: Trzeba umierać, aby się dowiedzieć, co to dzieci (…). Dajesz im życie, one dają im śmierć. Dla ojca Gariot najważniejsze w jego tragicznym życiu były córki. To napawały go radością, to one stały się jedynym celem i sensem jego smutnej egzystencji. Tak jak romantyzm i pozytywizm określone typy bohaterów, tak modernizm nie ukształtował jednolitego obrazu człowieka epoki. Dekadentyzm chociażby ukazuje ludzi bez żadnego celu życia, ludzi o skrajnie pesymistycznym podejściu do świata. Nie jest to zapewne postawa godna zainteresowania społecznego. Do bohaterów wartych naśladowania w Młodej Polsce należy, ze względu na świat wartości moralnych, tytułowa postać opowiadania Stefana Żeromskiego Doktor Piotr . Ukazana jest tu jednostka dokonująca trudnego wyboru. Dowiedziawszy się o nieuczciwości ojca, który okradał robotników, by zdobyć fundusze dla syna, Piotr postanawia zawszelką cenę zwrócić pieniądze. Zasady moralno – etyczne są zatem dla niego najważniejsze, stawia je nawet wyżej niż kontakty z ojcem. Żeromski w swej twórczości ukazał mnóstwo typów bohaterów. Do najpiękniejszych wewnętrznie należy Tomasz Judym- doktor z powieści Ludzie bezdomni , człowiek, który podejmuje walkę z otaczającym go złem i niesprawiedliwością społeczną. Temu celowi poświęca całe swoje życie, całego siebie. Dlatego szybko traci możliwość zrobienia kariery, odrzuca miłość Joasi Podborskiej, rezygnuje ze stabilizacji życiowej. Wybiera służbę szlachetnej idei leczenia ubogich. Udaje mu się ocalić świat swych wartości i pozostaje wierny sobie. Kolejnym bohaterem młodopolskim, który określa najważniejszą rzecz swego życia jest Maciej Baryka – pierwszy gospodarz we wsi Lipcu z powieści Władysława Stanisława Reymonta Chłopi . Mimo tego, że jest osobą wyrachowaną i bezwzględną, odznacza się pracowitością i ogromną miłością do ziemi oraz gospodarki. Na jego niekorzyść przemawia jednak fakt, że zafascynowanie erotyczne młodą dziewczyną, Jagną, przesłania mu cały świat, nawet rodzinę i ukochane grunta. Dopiero tuż przed śmiercią zmienia się, dojrzewa do ważnych, rodzinnych decyzji. Literatura doby romantyzmu, pozytywizmu i Młodej Polski przyniosła postawy wielu bohaterów godnych naśladownictwa, prezentujących idee i wartości , które winny wpływać na życie emocjonalne młodych ludzi końca XX wieku. Postaci reprezentujące polski romantyzm są mi bardzo bliskie, zwłaszcza Gustaw z IV części Dziadów . Bohater kieruje się w życiu ogromną miłością do kobiety, nieszczęśliwym uczuciem, które popycha go do samobójstwa. Wierzę, że nadwrażliwość może doprowadzić człowieka do tragedii. Nie uważam tego za nic złego. Być dobrym, kochającym i wielkodusznym to wspaniała zaleta, a kochać kogoś ponad wszystko, znaczy mieć zdolność do czegoś więcej niż jedynie zwykłych uczuć. Świat wartości romantyków był bardzo bogaty duchowo, a oni wrażliwi i piękni wewnętrznie, obdarzeni najlepszymi cechami. Z bohaterów pozytywistycznych cenię najbardziej Justynę Orzelską i Stanisława Wokulskiego. Bohaterka Nad Niemnem jest mi bardzo bliska z powodu sprzeniewierzenia się całej rodzinie i związaniu się z ukochanym z niższej warstwy społecznej. Potrafiła wziąć swe życie i swój świat w swoje ręce. Była to decyzja życiowa, z którą musieli się uporać wszyscy najbliżsi Orzelskiej. Cenię ją za to , że zawsze potrafiła być sobą, nie wstydziła się mówić o swych uczuciach i nie umiał żyć bezproduktywnie. Wokulski jednak to bohater mi najbliższy. Wiem, co znaczy podporządkować całe swoje życie jednej osobie. Miłość staje się motorem wszelkich działań. Każde słowo, każda decyzja, każdy krok jest efektem ogromu uczucia, jakim zostaje obdarzona ukochana osoba. Do najlepszych moralnie bohaterów należą postaci wykreowane przez Stefana Żeromskiego- Doktor Piotr oraz Tomasz Judym, służebnicy idei i wielkich etycznie wartości. Jak widać, po ponad stu latach, wzorce literackie romantyzmu, pozytywizmu i modernizmu, by poszukiwać celu i sensu życia, jego motoru, systemu wartości i idei przydatnych w życiu pokolenia przełomu wieków. Jest bowiem mnóstwo wzorów postępowania w utworach XIX wieku i warto skorzystać z zalet i wad bohaterów literackich, a także uczyć się na ich błędach. ?Czy literatura pomaga współczesnemu człowiekowi w kształtowaniu postawy moralnej? Uważam, że literatura pomaga współczesnemu człowiekowi w kształtowaniu postawy moralnej, ponieważ uświadamia nam jak powinniśmy się zachowywać w stosunku do drugiej osoby, kształtu je w każdym miłość do ojczystego kraju, pomaga zrozumieć zachowania ludzi, budzi w nas wrażliwość na piękno przyrody. Przykładem mogą być przytoczone słowa Adama Asnyka: Szkoda kwiatów, które więdną w ustroni i nikt nie zna ich barw i świeżych woni . Myślę, że ci którzy nie pogłębiają wiedzy czytając książki, przeważnie padają ofiarą zakłamania, nienawiści, bywa ją często zagubieni l nie mogą znaleźć odpowiedniej drogi. Drogi, która być może poprowadziłaby w kierunku piękna, uczciwości, dobra i miłości. Współczesny człowiek moim zdaniem wiele mógłby zaczerpnąć od Jacka Soplicy. Postać wielkiego dzieła uczy naprawy błędów życiowych, dyskretności, postawy żołnierskie j. Po przeczytaniu epopei stwierdziłam, iż potężna ofiarność oraz skromność mogą zastąpić pychę a wraz z nią i dumę. Uważam, że ten kto w życiu popełnił wiele błędów z pewnością zmieniłby swoje dotychczasowe postępowanie wchodząc na wyższy szczebel nowej drogi. Tak właśnie było w przypadku Jacka Soplicy a później księdza Robaka . Zmieniając życie własne można powiedzieć, iż przybiera nową postać. Dowodem jest sylwetka Soplicy, który wstąpił na ścieżkę zakonną i stał się jednym z zakonników w zgromadzeniu bernardynów. Każdy czytający i rozważający dzieje Jacka zauważył, że zawsze jest czas na zrozumienie dotychczas popełnionych błędów, że można być skromnym, dyskretnym, znakomitym obserwatorem a w szczególności żołnierzem ojczystego kraju jakim był Jacek Soplica. Stwierdziłam, że taki bohater literacki na pewno przyczyni się i przyczynił się do budowania z fundamentów prawidłowej postawy moralnej każdego młodego człowieka. Ważne w nim było męstwo i odwaga. Pragnąc wynagrodzić popełnione krzywdy synowi, czuwał jako zakonnik nad jego wychowaniem oraz kierował jego życiem. Taka postawa moim zdaniem mogłaby być wspaniałym przykładem dla każdego rodzica, W życiu codziennym także często spotyka się negatywne zachowania różnych ludzi. Przykładem właśnie takiego postępowania jest osoba pani Dulskiej, Niektórzy podobnie tak jak bohaterka dramatu posiada ją ciasne horyzonty myślowe oraz wysokie mniemanie o sobie. Chcąc zatuszować winy własnego dziecka co zdarza się jakże często w niejednym domu, patrzą przez palce na jego niepoprawne poczynania. Taka była Dulska. Natomiast kogoś, kto ma problemy życiowe i nieraz próbuje targnąć się na swoje życie, bez dyskusji wyrzuca się z domu, odpycha i nie pomagając w rozwiązaniu kłopotów określa się ją jako osobę skompromitowaną i niemoralną. Moim zdaniem postać Dulskiej, jak i postępowanie tej kobiety przyczyni się do tego, iż w życiu każdy z nas zrozumie, że takie zachowanie może doprowadzić do zagubienia się we własnym świecie/wniosek z tego taki, że nie powinniśmy się w taki sposób zachowywać względem drugiej osoby możemy wplątać się w poważne kłopoty i narazić się na usunięcie ze środowiska. W dzisiejszym świecie zachowanie takich ludzi określa się kołtunerią lub dulszczyzną. Chciałabym w skrócie skupić uwagę nad tymi dwoma terminami. Zacznę od kołtunerii, a właściwie od kołtuna. Otóż oznacza on na pewno typ pośredni, czyli ani za głupi, ani zbyt wrażliwy, ale przede wszystkim podły, wygodnie wrażliwy. Jest to krytyczny i wrogi stosunek do obłudy, który pogardliwie nazwany został kołtunerią. Kolejnym terminem określającym ludzi pokroju bohaterki dramatu Gabrieli Zapolskiej Moralność pani Dulskiej , jest dulszczyzną. Swoista mieszczańska mentalność polegająca na tuszowaniu za wszelką cenę skandalu zagrażającego rodzinie, w oparciu o zasadę prania brudów we własnym domu i stosowaniu słów co ludzie o tym pomyślą , które są głównym wyznacznikiem postępowania życiowego. Z takimi osobami, do których przytoczy się w/w terminy spotkałam się wielokrotnie. Myślę, że po przeczytaniu dramatu i zastanowieniu się nad takim występkiem wiele ludzi odnajdzie prawidłową drogę, bo zapewne nikt nie chciałby należeć do takich osób jaką była pani Dulska. Już od wielu wieków piękno świata przyrody zagościło w utworach literackich. Od dawien dawna np. kwiaty odgrywały niezwykle ważną rolę w naszym życiu nie tylko ze względu na urodę, lecz również dzięki swym barwom, zapachom i niemal magicznej, cudownej mocy wyrażania lub odmieniania naszych nastrojów. Ale nie tylko kwiaty, drzewa, ale również góry, jeziora przyczyniają się do kształtowania postawy moralne j. Czyż jest ktoś, kogo nie napawa radością widok przepięknych gór, lasów, pełne j przepychu wiązanki jasnych, świeżych kwiatów? Cóż może dorównać wzruszeniu: wspaniały krajobraz, bukiet leśnych kwiatów otrzymanych z rąk dziecka? Na przestrzeni dziejów kwiaty służyły ludziom ze względu na swe piękno i znaczenie symboliczne. Skrupulatnie dobrane pojedyncze okazy przekazywały konkretne intencje. Na przykład róża czerwona oznaczała miłość, róża żółta – zazdrość, a róża biała – jedność. Takim też wrażliwym na piękno zielonego serc ca okazał się Jan Kasprowicz przedstawiając Krzak dzikiej róży , Poeta pokazał upływające życie czego przykładem jest próchniejąca limba, bezradność biednych ludzi ukrytych pod postacią krzaku dzikiej róży, płonącego blaskiem i tulącego się, jakby w poszukiwaniu ratunku, do zimnej ściany górskiej. Uważam, że Kasprowicz dlatego napisał ten wiersz, gdyż chciał nas uświadomić, że każdy powinien szanować własne życie, troszcząc się o nie i wiele z niego korzystać jak również być wrażliwym na krzywdę ludzką i biedotę. Czas niepokoju duchowego, głodu, idealizmu, świętości i sensu. Podejmij próbę porównania naszego końca stulecia (tysiąclecia ? zmienić) z ubiegłym – esej. Zbliżający się koniec stulecia, dla wielu oznaczający lęki, przepowiednie czy obawy, ożywia dyskusje na temat przyszłości bytu ludzi na Ziemi. Myślę, że tak wielkie nasilenie tego zjawiska zarówno pod koniec XIX wieku, jak i teraz wynika z gwałtownych zmian poprzedzających narodzenie nowego wieku. Druga połowa XIX w. to przecież wzrost liczby ludności, ogromny postęp techniczny – kolej, parowce, elektryczność, telefon, rozwój kapitalizmu, przemysłu, miast. Tłumy ludzi pracują masowo w fabrykach, ubrani są w jednakowe fabryczne ubrania, korzystają z taniej, masowej informacji, a osiągnięcia naukowe udowadniają zwykłość, nie wyjątkowość człowieka. Zatopienie wśród tłumu przynosi poczucie niepewności i przeciętności. W tej sytuacji młode pokolenie odczuwało zagrożenie indywidualności jednostki ludzkiej. Natomiast XX w. przynosi nam największe ?choroby ludzkości? – nazizm i komunizm – narodzone w Niemczech, co nam – Polakom – szczególnie powinno dać sporo do myślenia. Do nieszczęść naszego stulecia należy dodać liczne rewolucje o przebiegu tak krwawym, że trudno porównywać je z wydarzeniami z przeszłości. Mimo błyskotliwych odkryć naukowych i sukcesów techniki, wiek XX to stulecie cierpienia i zagłady. Dlatego pozostawi po sobie gigantyczny cmentarz. Ujęcie tragedii ludzkiej w statystyki nie nastraja optymizmem. Liczne bilanse wykazują, że 187 milionów zabitych, zamordowanych lub zagłodzonych przewyższa wszystkie tego typu straty, jakie poniosła ludzkość od początku istnienia. To przerażająca liczba. Jest nad czym się zastanawiać, żegnając nasze stulecie. Właśnie taki światopogląd sprzyjał narodzeniu się dekadentyzmu. Bo jakże tu być optymistą, kiedy się idzie w nieznane. Postępujący rozwój gospodarczy sprzyja hegemoni potężnych i silnych państw. Samo się wręcz nasuwa porównanie do filozofii Nietzchego, który to właśnie głosił kult życia, siły, tężyzny biologicznej, teorię nadczłowieka – jednostki silnej, powołanej do rządzenia, należącej do rasy panów , winnej tworzyć państwo nadludzi . Serce wykuć muszę, serce hartowne, mężne, serce dumne, silne. Leopold Staff sonet Kowal Czyż w świecie polityki międzynarodowej takim ?nadpaństwem? – wielkim imperium – nie są Stany Zjednoczone. Przecież ta koncepcja była wykorzystana przez Hitlera, dla stworzenia podstaw faszyzmu ! Powszechny dzisiaj materializm i konsumcjonizm sprzyja wykorzystywaniu ludzi do ciężkiej pracy. W dobie rozwiniętego kapitalizmu życie zwykłego człowieka często jest ?pasmem cierpień . Tak właśnie odpowiadała na pytanie: ?Czym jest życie?? pesymistyczna koncepcja stworzona przez Artura Schopenhauera. Ten filozof nawołuje do postawy człowieka, który tak jak dziś jest bierny, słaby i zbuntowany przeciwko mieszczańskiemu, pustemu bytowi. Człowiek całe życie dba o podtrzymanie swojej egzystencji, a wszelkie jego działania kończą się… śmiercią. Jedynym sposobem, według tego filozofa, jest nirwana i kontemplacja sztuki, jako jedynej wartości. Z całą pewnością również i teraz można w ten sposób zbudować swoje szczęście. Warto również zwrócić uwagę na wielki rozwój wszelkich organizacji pomocy humanitarnej. Wysyłane transporty z żywnością do ubogich, zagłodzonych krajów Afryki, leków do państw objętych wojną, czy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie są w stanie zupełnie zniwelować zła, które obecnie otula całą kulę ziemską. W podobnej sytuacji był Sienkiewiczowski bohater ?Ludzi bezdomnych? – dr Judym. Ten człowiek też chce walczyć ze złem, ludzką krzywdą, niesprawiedliwością, o szczęście dla innych, rezygnując z dóbr osobistych. Toczy walkę wewnętrzną o to, by utrzymać swoje własne przekonania. Sądzę, że nadal aktualne są sposoby przeciwstawienia się rzeczywistości ukazane w wierszu ?Koniec wieku XIX? Kazimierza Przerwy Tetmajera. W dalszym ciągu można się zdecydować na przekleństwo, ironię, wzgardę, rozpacz, walkę, rezygnację. Walka? Ale czy mrówka wrzucona na szyny może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie ? Dlaczego podmiot neguje te postawy? Walka słabego człowieka z otaczającym go światem jest z góry skazana na niepowodzenie! Tak wiec człowiek żyjący na przełomie wieków XIX i XX jest zagubiony, bezradny, przeczuwa nadchodzącą zagładę, ale nie potrafi w żaden sposób się jej przeciwstawić. Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza, człowiecze z końca wieku ? Głowę zwiesił niemy. Tetmajer w utworze ?Nie wierzę w nic? reprezentuje już skrajny pesymizm, negację wszystkiego, nihilizm. Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów… Zniszczeniu uległy wszystkie ideały, marzenia, programy. Życie bez jakichkolwiek perspektyw, bez możliwości urzeczywistnienia swoich dążeń jest życiem bezsensownym. Pomimo tych wszystkich podobieństw między opisywanymi schyłkami epok są także poważne różnice. Czyż świat nie pogrążył się jeszcze bardziej przez te sto lat. Dzisiaj stoimy przed groźbą skażeń atomowych, zasoby naturalne sukcesywnie kończą się – lasy są wycinane, węgiel, ropa, gaz masowo wydobywane. Populacja Ziemi w zastraszającym tempie rośnie. To wszystko nie zachęca do wstąpienia w XX wiek, w który powoli wchodzimy. Z pewnością będzie wiekiem przemian – szczególnie ludzkiej świadomości . Przyczyni się do tego nowa metoda dialogu międzyludzkiego, dokonywana środkami elektronicznymi, których rozwój już teraz obserwujemy. Chcę wierzyć, że w tej przemianie nie zatracą się kształtowane przez wieki podziały kulturowe państw i regionów. Ale jak się ma wiara, Bóg do przedstawionych powyżej problemów. Z tego co widzę, ludzie zaczynają się odwracać od Kościoła. Zabiegani za pieniędzmi, przepracowani szukają innych, łatwiejszych rozwiązań swych problemów niż pomoc Chrystusa. Stąd ten rozwój różnych sekt, problemy alkoholizmu oraz narkomanii. Tutaj wyraźnie widać zbieżność z poezją poprzedniej epoki. Jan Kasprowicz również przestał ufać Bogu. Twierdzi, że człowiek nie może odpowiadać za zło, które, tak jak wszystko, pochodzi od Stwórcy. Wynika to z przekonania o kryzysie wszelkich wartości- zarówno moralnych, etycznych, jak i religijnych – o nadchodzącym zmierzchu cywilizacji. Później – w wierszu ?Święty Boże, Święty Mocny? – dochodzi do wniosku, iż Bóg nie jest w stanie – wbrew dotychczasowym ludzkim nadziejom – przeciwstawić się działaniu Złego, więc jedyną rzeczą jaką może zrobić jest ?przebłaganie szatana?. Od szeregu lat obserwuje się wielkie przemiany w Kościele. Gdybym miał wskazać, która postać naszego końca wieku stanowi duchowy pomost łączący nas z następną epoką kultury i cywilizacji, wskazałbym na Jana Pawła II. Jego wielki projekt ewangelizacji zdeformowanego w XX w. świata, nauczanie realizowane między innymi poprzez liczne pielgrzymki po obszarze Kościoła powszechnego wybiega swoją rangą i siłą w wiek przyszły. Kilkadziesiąt lat temu Andre Malraux napisał, że wiek XXI będzie wiekiem religijnym albo nie będzie go wcale. Czy tak rzeczywiście będzie? Czy literatura pomaga współczesnemu człowiekowi w kształtowaniu postawy moralnej? Uważam, że literatura pomaga współczesnemu człowiekowi w kształtowaniu postawy moralnej, ponieważ uświadamia nam jak powinniśmy się zachowywać w stosunku do drugiej osoby, kształtu je w każdym miłość do ojczystego kraju, pomaga zrozumieć zachowania ludzi, budzi w nas wrażliwość na piękno przyrody. Przykładem mogą być przytoczone słowa Adama Asnyka: Szkoda kwiatów, które więdną w ustroni i nikt nie zna ich barw i świeżych woni . Myślę, że ci którzy nie pogłębiają wiedzy czytając książki, przeważnie padają ofiarą zakłamania, nienawiści, bywa ją często zagubieni l nie mogą znaleźć odpowiedniej drogi. Drogi, która być może poprowadziłaby w kierunku piękna, uczciwości, dobra i miłości. Współczesny człowiek moim zdaniem wiele mógłby zaczerpnąć od Jacka Soplicy. Postać wielkiego dzieła uczy naprawy błędów życiowych, dyskretności, postawy żołnierskie j. Po przeczytaniu epopei stwierdziłam, iż potężna ofiarność oraz skromność mogą zastąpić pychę a wraz z nią i dumę. Uważam, że ten kto w życiu popełnił wiele błędów z pewnością zmieniłby swoje dotychczasowe postępowanie wchodząc na wyższy szczebel nowej drogi. Tak właśnie było w przypadku Jacka Soplicy a później księdza Robaka . Zmieniając życie własne można powiedzieć, iż przybiera nową postać. Dowodem jest sylwetka Soplicy, który wstąpił na ścieżkę zakonną i stał się jednym z zakonników w zgromadzeniu bernardynów. Każdy czytający i rozważający dzieje Jacka zauważył, że zawsze jest czas na zrozumienie dotychczas popełnionych błędów, że można być skromnym, dyskretnym, znakomitym obserwatorem a w szczególności żołnierzem ojczystego kraju jakim był Jacek Soplica. Stwierdziłam, że taki bohater literacki na pewno przyczyni się i przyczynił się do budowania z fundamentów prawidłowej postawy moralnej każdego młodego człowieka. Ważne w nim było męstwo i odwaga. Pragnąc wynagrodzić popełnione krzywdy synowi, czuwał jako zakonnik nad jego wychowaniem oraz kierował jego życiem. Taka postawa moim zdaniem mogłaby być wspaniałym przykładem dla każdego rodzica, W życiu codziennym także często spotyka się negatywne zachowania różnych ludzi. Przykładem właśnie takiego postępowania jest osoba pani Dulskiej, Niektórzy podobnie tak jak bohaterka dramatu posiada ją ciasne horyzonty myślowe oraz wysokie mniemanie o sobie. Chcąc zatuszować winy własnego dziecka co zdarza się jakże często w niejednym domu, patrzą przez palce na jego niepoprawne poczynania. Taka była Dulska. Natomiast kogoś, kto ma problemy życiowe i nieraz próbuje targnąć się na swoje życie, bez dyskusji wyrzuca się z domu, odpycha i nie pomagając w rozwiązaniu kłopotów określa się ją jako osobę skompromitowaną i niemoralną. Moim zdaniem postać Dulskiej, jak i postępowanie tej kobiety przyczyni się do tego, iż w życiu każdy z nas zrozumie, że takie zachowanie może doprowadzić do zagubienia się we własnym świecie/wniosek z tego taki, że nie powinniśmy się w taki sposób zachowywać względem drugiej osoby możemy wplątać się w poważne kłopoty i narazić się na usunięcie ze środowiska. W dzisiejszym świecie zachowanie takich ludzi określa się kołtunerią lub dulszczyzną. Chciałabym w skrócie skupić uwagę nad tymi dwoma terminami. Zacznę od kołtunerii, a właściwie od kołtuna. Otóż oznacza on na pewno typ pośredni, czyli ani za głupi, ani zbyt wrażliwy, ale przede wszystkim podły, wygodnie wrażliwy. Jest to krytyczny i wrogi stosunek do obłudy, który pogardliwie nazwany został kołtunerią. Kolejnym terminem określającym ludzi pokroju bohaterki dramatu Gabrieli Zapolskiej Moralność pani Dulskiej , jest dulszczyzną. Swoista mieszczańska mentalność polegająca na tuszowaniu za wszelką cenę skandalu zagrażającego rodzinie, w oparciu o zasadę prania brudów we własnym domu i stosowaniu słów co ludzie o tym pomyślą , które są głównym wyznacznikiem postępowania życiowego. Z takimi osobami, do których przytoczy się w/w terminy spotkałam się wielokrotnie. Myślę, że po przeczytaniu dramatu i zastanowieniu się nad takim występkiem wiele ludzi odnajdzie prawidłową drogę, bo zapewne nikt nie chciałby należeć do takich osób jaką była pani Dulska. Już od wielu wieków piękno świata przyrody zagościło w utworach literackich. Od dawien dawna np. kwiaty odgrywały niezwykle ważną rolę w naszym życiu nie tylko ze względu na urodę, lecz również dzięki swym barwom, zapachom i niemal magicznej, cudownej mocy wyrażania lub odmieniania naszych nastrojów. Ale nie tylko kwiaty, drzewa, ale również góry, jeziora przyczyniają się do kształtowania postawy moralne j. Czyż jest ktoś, kogo nie napawa radością widok przepięknych gór, lasów, pełne j przepychu wiązanki jasnych, świeżych kwiatów? Cóż może dorównać wzruszeniu: wspaniały krajobraz, bukiet leśnych kwiatów otrzymanych z rąk dziecka? Na przestrzeni dziejów kwiaty służyły ludziom ze względu na swe piękno i znaczenie symboliczne. Skrupulatnie dobrane pojedyncze okazy przekazywały konkretne intencje. Na przykład róża czerwona oznaczała miłość, róża żółta – zazdrość, a róża biała – jedność. Takim też wrażliwym na piękno zielonego serc ca okazał się Jan Kasprowicz przedstawiając Krzak dzikiej róży , Poeta pokazał upływające życie czego przykładem jest próchniejąca limba, bezradność biednych ludzi ukrytych pod postacią krzaku dzikiej róży, płonącego blaskiem i tulącego się, jakby w poszukiwaniu ratunku, do zimnej ściany górskiej. Uważam, że Kasprowicz dlatego napisał ten wiersz, gdyż chciał nas uświadomić, że każdy powinien szanować własne życie, troszcząc się o nie i wiele z niego korzystać jak również być wrażliwym na krzywdę ludzką i biedotę. Również Wł. St. Reymont w swym utworze Chłopi przybliżył nam obraz przyrody nieodłącznego elementu ludzkiego życia. Utwór przedstawia polskie malownicze krajobrazy, zmienność pejzażu , malarskość ujęcia. Równocześnie porusza serca każdego. Świat przyrody w epopei chłopskiej Reymonta nie daje możliwości ucieczki przed smutkiem, zapomnieniem o kłopotach ziemskich i nie przynosi upragnionego spokoju. Przeciwnie, potwierdza uczucia- samotności, da je świadomość wewnętrznej wolności. Już u progu XXI wieku spotykam się ciągle z dobrocią łudził i ich miłością, Wiele osób jest upartych w dążeniu do celu i zawziętych oraz przesyconych pracowitością, wrażliwością. Do takich osób należał dr Tomasz Judym. I właśnie z postępowania tego bohatera mogłam wiele zaczerpnąć .Nauczył mnie szlachetności, pomysłowości w realizowaniu własnego programu, poświęcenia oraz nie rezygnacji ze swoich ideałów życiowych, mimo poniesionej klęski, Także i dzisiaj istnieją osoby dostrzegające potrzeby ekonomiczne, społeczne i kulturalne ludzi chorych. Odbiciem Judyma na pewno jest pan Jerzy Owsiak, osoba wrażliwa na krzywdę i nie sprawiedliwość społeczną, posiadająca własny plan działania, pomagająca chorym dzieciom. Gdyby na całym świecie nie było takich oddanych ludzi, wiele osób straciłoby dzieciństwo, młodość. Ale są jednak tacy ludzie, którzy dobrym słowem i gestem ratują życie innym. Maciej Grzebieniowski Tarnów: 27.02.2000r kl. V ?c? Technikum Mechaniczne Temat: Dziecko w rodzinie. Prokreacyjny aspekt małżeństwa wymaga szczególnie uważnego potraktowania. Aspekt ten stawia bowiem trudne i o wielkiej doniosłości życiowej problemy moralne. Przedmiotem małżeństwa jest płodność. Staje się to widoczne zarówno na płaszczyźnie rozumu i doświadczenia, kiedy ujmujemy je jako naturalny związek i nierozerwalną wspólnotę osób, jak i w płaszczyźnie Objawienia, które ukazuje małżeństwo jako duchowo ? płodną więź między Chrystusem i Kościołem. Małżonkowie są obdarzeni mocą budzenia nowego życia, czyli mają udział w twórczej mocy Boga. Ponoszą oni również odpowiedzialność wobec Boga, własnego sumienia i społeczeństwa za misję przekazywania życia. a) Dar rodzicielstwa. Współżycie cielesne małżonków jest oznaką wzajemnego oddania się , stawia ono małżonków wobec jego naturalnej celowości i istotnego ukierunkowania, to znaczy płodności. Miłość, w której małżonkowie oddają się sobie we wzajemnym darze, także cielesnym, jest w zamiarze Bożym źródłem nowego życia. Sobór uważa rodzicielstwo za ?szczytowe uwieńczenie? miłości. Rodzice przez swą płodną miłość mają udział w Bożym dziele stwórczym. Ich współdziałania z Bogiem jest wolne i odpowiedzialne, jest zatem powołaniem. b) Podstawowe zadanie małżonków. Przekazywanie życia uznaje Sobór Watykański II za obowiązek i ?główną […] misję? małżonków, którzy są ? współpracownikami miłości Boga ? Stwórcy i jakby jej wyrazicielami?. Nie godzi się małżonkom pozbawiać charakteru prokreacyjnego swej wspólnoty miłości i jej cielesnego wyrazu , to znaczy wykluczać ze współżycia seksualnego sensu prokreacyjnego. Nie powinni czynić niczego, co w samym akcie współżycia cielesnego oznaczałoby oddzielenie miłości od płodności. Odpowiedzialne rodzicielstwo. Odpowiedzialne rodzicielstwo oznacza świadome pojęcie kierowania płodnością, to cały proces wydawania na świat i wychowania potomstwa. Dotyczy podejmowania decyzji co do wydania potomstwa, ustalenie liczby potomstwa i odpowiednich odstępstw czasowych pomiędzy urodzeniami dzieci. Jan Paweł II mówił do rodzin: ?Jesteście wezwani w sakramencie małżeństwa, aby jako mąż i żona stawać się rodzicami: ojcem i matką. Jakaż to godność! Jakie powołanie! Jaka odpowiedzialność! Chciałbym użyć słów najwnikliwszych, aby wyrazić piękno yej godności i wielkości powołania, które staje się waszym udziałem na mocy Ducha, gdy jako ?jedno ciało? wyrażacie gotowość rodzicielską i dajecie miejsce w waszym życiu nowemu człowiekowi. Nowym ludziom: ten ?nowy? będzie ?waszym? dzieckiem: ciałem z ciała i kością z kości. Macie mu przekazywać to, co macie najlepsze w ciele i duszy?. Odpowiedzialne postępowanie ma być na każdym etapie współpracy z Bogiem w przekazywaniu nowego życia. Pierwszym etapem jest poczęcie nowego życia. Sam fakt, sama decyzja wymaga rozwagi. Aby poczęcie było odpowiedzialne, może być ono tylko w małżeństwie. Poza małżeństwem jest nieodpowiedzialne, jest niezgodne z Wolą Bożą, jest grzechem. Drugim etapem współdziałania z Bogiem w przekazywaniu nowego życia jest odpowiedzialność za okres ciąży. Troska o poczęte dziecko wyraża się w odpowiednim trybie życia matki oczekującej na narodzenie. Atmosfera domowa, jaką stwarzają matka i ojciec, ma być pełna radości z poczęcia, ma być to miłosne oczekiwanie narodzenia, pełne wewnętrznego i zewnętrznego pokoju. Także sposób odżywiania, ubierania się, higiena mają wyrażać odpowiedzialność za nowe życie. Bezwzględnie trzeba odstawić różne używki, także te najgroźniejsze: papierosy i alkohol. Całe nastawienie i miłość do rozwijającego się dziecka mają ogromny wpływ na jego rozwój. Dziecko przecież reaguje na to wszystko, co czyni matka. Ma udział w jej zdenerwowaniu i w jej pogodnych przeżyciach. Doskonale odczuwa miłość lub nienawiść matki. A te warunki w jakich żyje matka, stwarza także jej mąż: tak więc obydwoje są odpowiedzialni za okres ciąży. Trzecim etapem współdziałania z Bogiem jest poród. Oczekiwanie na ten dzień, trwanie w ustawicznym pogotowiu, to wspólna radość małżonków. Przez odpowiednie ćwiczenia matka przygotowuje się do współdziałania z siłami natury w czasie rodzenia. Przeżywa ten moment w pełnej świadomości i czyni wszystko, aby moment przyjścia na świat był dla dziecka najlżejszy. Udział ojca w porodzie jest bardzo korzystny. Gdy rodzi się dziecko, on rodzi się jako ojciec. Czwartym etapem współdziałania z Bogiem w przekazywaniu nowego życia jest czas po urodzeniu. Trzeba się dzieckiem zająć: karmić je, pielęgnować, ochrzcić,… I to należy do rodziców! Tak już będzie do doprowadzenia dziecka do dojrzałości. ?Chleb i róże? Celestyn Freinet tak pisał: ? Naszym dzieciom potrzebne są chleb i róże. Chleb, który utrzymuje jednostkę w dobrym zdrowiu fizycznym, i chleb dla umysłu, którym jest poznanie i nabywanie umiejętności, to minimum wiedzy, bez którego trudno mówić o pożądanym zdrowiu intelektualnym. Ale potrzebne są także róże, i to nie jako zbytek, ale zaspokojenie życiowej potrzeby. [….] Twoje dzieci mają chleb dla ciała i dla umysłu, ale bardziej niż chleba potrzebne im życzliwe spojrzenie, uśmiech, słowo, poczucie, że znalazły w tobie i w domu to, co nadaje sens i cel życia: odczuwają potrzebę mówienia do kogoś, kto ich słucha, pisania do kogoś, kto im odpowie, potrzebę ekspresji tego wszystkiego, co noszą w sobie. Dzieciom potrzebne są chleb i róże?. Rodziców nikt nie może zastąpić w wychowaniu. Ponieważ dziecko jest darem Bożym, dlatego Stwórca wszelkiego stworzenia doskonale przygotował warunki do życia każdemu dziecku. Dał mu kochającą je matkę i ojca. Im powierzył nowe życie do wychowania. Ich też wyposażył w zdolność wychowywania dziecka ? instynkt macierzyństwa czy ojcostwa. Rodzice od początku zaistnienia nowego życia, muszą sobie uświadomić, że dziecko nie jest ich własnością. Nie jest też własnością ani państwa, ani Kościoła, ani jakiejkolwiek instytucji. Nikomu nie wolno wyręczać, czy zastępować rodziców w wychowaniu dzieci. Nikt też nie potrafi, jak rodzice, stworzyć odpowiedniego klimatu, warunków dla rozwoju osobowości dziecka. Dziecko jest darem Boga, danym przez Boga niejako do wychowania. To Bóg zwraca się do człowieka: ?Weź to dziecię i wychowaj?. Z woli Bożej rodzice uczestniczą w tajemnicy przekazywania życia i ich udział w rodzicielstwie przedłuża się w wychowaniu dziecka. Wychowanie to nazywamy duchowym rodzicielstwem. Dziecko jako osoba ma prawo do wychowania z racji swego człowieczeństwa. Ojciec św. Jan Paweł II tak naucza: ?Rodząc w miłości i dla miłości nową osobę, która sama w sobie jest powołana do wzrostu i rozwoju, rodzice tym samym podejmują zadanie umożliwienia jej życia w pełni ludzkiego?. Człowiek rodzi się po to, aby był szczęśliwy, miał udział w chwale Boga. Dziecko wychodzi od Boga i do Niego ma powrócić. Temu celowi mają służyć rodzice. Mają oni pomóc dziecku odkryć sens i cel życia. Ta powinność odnosi się szczególnie do rodziców chrześcijańskich. Mają oni dziecko ochrzcić i pomóc mu się zbawić poprzez wychowanie go w wierze, wprowadzeniu w życie Kościoła. Specjalną pomoc do wypełniania tego zadania otrzymują oni w sakramencie małżeństwa, ?który ich konsekruje do prawdziwie chrześcijańskiego wychowywania dzieci. Na rozwój dziecka wpływają cztery czynniki: czynnik genetyczny, środowiskowy, wpływ wychowawczy i aktywność własna. Dziecko po rodzicach dziedziczy pewne cechy fizyczne i psychiczne. Przynosi ze sobą zarówno zdrowie, jak i chorobliwe zaburzenia. Czasem jakieś cechy psychiczne dziecko otrzymuje nie w genach, ale nabywa je od matki w okresie płodowym. Są to cechy wrodzone. Na czynnik środowiskowy składa się klimat, krajobraz, zwierzęta, rośliny, żywność, rodzina (chłopska, robotnicza, inteligencka), wieś, małe miasta, duże miasto. Niw bez znaczenia jest światopogląd rodziny, udział w życiu parafii, oddziaływanie szkoły, dostęp do prasy, radia, telewizji, kina, teatru. Wpływ wychowawczy rodziców ma szczególne znaczenie dla rozwoju osobowości dziecka. Tu w sposób najbardziej naturalny dokonuje się przejmowanie wartości i wzorców osobowych. Wpływ wychowawczy rodziców pobudza lub hamuje rozwój cech osobowościowych, uświadamia możliwości, wyzwala własną aktywność dziecka. Dziecko przynosi na świat ogromny potencjał uzdolnień, cech, które należy uruchomić. Najwięcej mogą pomóc dziecku rodzice, którzy pomogą dziecku przejąć inicjatywę wychowawczą w swoje ręce, czyli zastosować samowychowanie. Rodzice powinni znać podstawowe potrzeby duchowe dziecka, a można je sprowadzić do czterech; potrzeby miłości, kontaktu, aktywności oraz uznania i szacunku. Dziecko podobnie jak osoba dorosła, pragnie miłości. Odczuwa ono wewnętrznie czy jest przez rodziców kochane, czy też nie. Miłości, czy jej braku nie da się ukryć. Z miłością wiąże się akceptacja
zie