Polskie XV-wieczne wiersze obyczajowe.

Przerabiane w szkole wiersze, które można zaliczyć do tego działu, są właściwie tylko trzy, z czego właściwie tylko jeden ściśle odnosi się do obyczajowości; Przecław Słota „O zachowaniu się przy stole” jest poradnikiem towarzyskim, pouczającym o zachowaniu się podczas jedzenia, gdyż pewnie obyczaje rycerskie w Polsce pozostawiały wiele do życzenia; po standardowej apostrofie do Boga, autor wyśmiewając nieumiejętność zachowania się, pokazuje, jak powinny wyglądać uczty: nie należy zajmować się tylko własnym apetytem i nie interesować się innymi osobami, zwłaszcza, jeżeli są to kobiety; tym należą się szczególne względy, gdyż należy im podawać co lepsze kąski i zabawiać rozmową; natomiast panie powinny starannie skrywać łakomstwo i jeść małymi kąskami; drugim wierszem, jest „Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią”, opowiadająca o rozmowie tytułowej postaci ze śmiercią, która przedstawiana była jako rozkładające się ciało kobiety z kosą w ręku; trzeba powiedzieć, że Polikarp wiele razy prosił Boga w swych modlitwach o możliwość zobaczenia śmierci; przy tej rozmowie, wyjawiła ona zasady swojego działania, a dokładnie to, że każdego ona kiedyś zabierze, bez względu na pozycję w hierarchii (pod tym względem ludzie są równi), ale już na pewno zajmie się grzesznikami i to w pierwszej kolejności; jest także „Satyra na leniwych chłopów” która pokazuje konflikt między chłopem a feudałem, dotyczący pańszczyzny (obejmującej tylko jeden dzień w roku, a i tak będący dla chłopów nieznośnym obciążeniem, od którego starają się uchylić); uchylanie od pracy odbywa się na wiele chytrych sposobów: używanie gorszych zwierząt i sprzętu, który się bez przerwy psuje, odchodzenie bez przerwy na bok, aby dokonać jakiś niezbędnych napraw, a poza wszystkim, chłopi przychodzą na pole Pana dopiero w południe; na końcu wiersza, pojawia się podziw autora dla niebywałej chytrości kmieci