Potop szwedzki z II połowy XVII wieku

 

 

 

Na przyczyny ataku Szwedów na złożył się w wyjątkowy wzrost ekspansywności Szwecji po wojnie 30 letniej z lat 1618-1648. Pozatym Szwecja obawiała się wzrostu Rosji na Bałtykiem, co mogło nastąpić w skutek wojny polsko-rosyjskiej z 1654r. Król polski już Jan Kazimierz używał obok tytułu króla polskiego tytuł króla Szwecji, czego nie aprobował król szwedzki. Z kolei magnateria polska przyjmowała zdradziecką postawę deklarując swoją współpracę z królem szwedzkim, chcąc umocnić swoją pozycję polityczną w Polsce.

Atak wojsk szwedzkich rozpoczął się w sile 40 tys. dowodzonych przez króla Karola X Gustawa z dwóch kierunków: Z pomorza Zachodniego na Wielkopolskę dochodząc pod Ujście, gdzie polskie pospolite ruszenie skapitulowało. Drugi kierunek to uderzenie z Inflant na Litwę dochodząc pod Kiejdany, gdzie przywódcy szlachty Janusz i Bogusław Radziwił podpisali ugodę ze Szwedami. W ciągu kilku miesięcy Szwedzi opanowali całą Polskę, król polski schronił się w Głogówkach na Opolszczyźnie. W kraju rozpoczęła się bardzo ciężka sytuacja polityczna, Szwedzi rabowali i wywozili dzieła sztuki, nakładali różne kontrybucje, ściągali świadczenia. W tej sytuacji stopniowo zaczęły się budzić opory całej ludności polskiej, najpierw chłopów, następnie mieszczaństwa, później szlachty, rozpoczęła się walka podjazdowa-partyzancka, wkrótce wybucha ogólnokrajowe powstanie przeciwko Szwedom. W tych warunkach szlachta najpierw zawiązuje konfederację w Tyszowcach, potem w Łańcucie, w grudniu 1656 ta konfederacja stała się podstawą ogólnej walki Polaków przeciwko Szwecji. W tym czasie król Jan Kazimierz wydał uniwersał, wzywający Polaków do walki. Wyjątkowym symbolem walki ze Szwedami była obrona klasztoru na Jasnej Górze. Obroną klasztoru dowodził przeor Augustyn Kordecki, a wojskami szwedzkimi generał Miller. W bitwie pod Częstochową obok uczuć patriotycznych dużą rolę odegrały nastroje religijne, walczono przecież z protestantami. Dużą rolę w walkach ze Szwedami odegrał Stefan Czarniecki, odnosił on kilka sukcesów po 1656r., największym z nich było zwycięstwo pod Warką, a wcześniej zdobycie Warszawy dwukrotnie odbijanej przez Szwedów.

Król polski Jan Kazimierz złożył tzw. śluby lwowskie 1 stycznia 1656r., w nich to król zobowiązał się „… lud od wszelkich niesprawiedliwości uwolnić…”. Stopniowo poprawiała się sytuacja, niemniej znowu na Polskę spadły nieprzewidziane ciosy, w 1657r. na Polskę najeżdza książe Siedmiogrodu Rakoczy, dotarł on aż do Warszawy, spustoszył rozległe tereny polskie. Ostatecznie musiał się wycofać, w następstwie bitwy pod Międzybożem. Poza tym Prusy Książęce zamierzały współpracować z Karolem X Gustawem, w tej sytuacji Jan Kazimierz zgodził się na traktaty welawsko-bydgoskie podpisane w 1657r. Według nich Prusy Książęce uzyskały niezależność i przestały być lennem polskim, poza tym uzyskały w swoje lenno ziemię lęborsko – bytowską, miały również prawo do przemarszu swoich wojsk przez teren Pomorza Gdańskiego. W 1658r. została zawiązana koalicja antyszwedzka przez Polskę, Danię, Holandię i Austrię. W wyniku walk Szwecja musiała zgodzić się na traktat pokojowy w Oliwie.

Pokój w Oliwie podpisano 3 maja 1560r. i zakończył on potop szwedzki z II połowy XVII wieku. Według niego Polska obroniła swój stan posiadania nad Bałtykiem, potwierdzono także traktaty welawsko – bydgoskie z 1657r. Jan Kazimierz zobowiązał się do nieużywania tytułu króla szwedzkiego. Szwecja uzyskała większość Inflant, a Polsce przypadły tzw. Inflanty polskie z Dynenburgiem.