Problem wyżywienia ludzkości

 

 

 

Problem wyżywienia ludzkości

Żywność należy do dóbr zaspokajających jedną z elementarnych potrzeb człowieka. U progu XXI w, mimo wielu cywilizacyjnych osiągnięć, głód i niedożywienie jest nadal dramatycznym problemem wielu ludzi. Badania przeprowadzane przez Bank Światowy wykazały, że około 1/3 ludności krajów ubogich spożywa niewystarczającą ilość kalorii do prowadzenia normalnego produktywnego życia. Obecnie szacuje się, że około 25% ludności w ciągu doby nie otrzymuje minimalnej ilości kalorii- a więc cierpi głód. Znacznie większy odsetek populacji ludzkiej spożywa zbyt mało białka zwierzęcego. Częste jest także niedostateczne urozmaicenie diety (głód jakościowy), co znajduje odzwierciedlenie w niewystarczającym spożyciu białka roślinnego, witamin i soli mineralnych. Głód i niedożywienie są przyczyną szerzenia się chorób, wzrostu śmiertelności niemowląt i dzieci oraz skracania przeciętnej długości życia.

Przyczyną niedoborów żywności jest na ogół bardzo szybki wzrost liczby ludności niewspółmierny do możliwości zwiększania produkcji rolnej. Inną przyczyną niedoboru żywności może być zmniejszenie areału użytków rolnych. Nadmierny wyrąb lasów, zagospodarowanie terenów sawannowych czy stepowych prowadzi do zniszczenia naturalnej pokrywy roślinnej. Skutkiem tego jest przyspieszenie erozji gleb. Kolejnym zagrożenie wzrostu produkcji żywności jest deficyt wody obecnie już obserwowany np. w niektórych regionach USA, Chin, Indii, Hiszpanii. W Australii woda stanowi główny czynnik determinujący jej przyszłość gospodarczą. W wielu krajach przyczyną niedoboru produkcji żywności jest przestarzała struktura agrarna. Charakteryzuje się ona istnieniem z jednej strony wielkich gospodarstw, należących do bardzo wąskiej grupy właścicieli ziemskich, z drugiej zaś ogromnej liczby gospodarstw karłowatych. Problem ten występuje w wielu krajach świata, np. Kolumbii, Tajlandii, Etiopii, Indonezji, Indiach.

W latach 90-tych najgorsza sytuacja żywnościowa nadal dotyczy Afryki (Kenia, Zimbabwe Zambia, Zair, Liberia, Etiopia, Angola i in.), Azji ( Nepal, Kambodża, Sri Lanka, Afganistan, Bangladesz i in.), a także Ameryki Łacińskiej ( Peru i Haiti). Perspektywy poprawy są odległe, gdyż wzrost Produktu Krajowego Brutto (PKB) jest tam wolniejszy niż przyrost liczby ludności. Większość dochodów państw tych kontynentów jest przeznaczona na zaspokojenie potrzeb bieżących ( na spożycie ). W tej sytuacji tylko niewiele środków pozostaje na akumulację, a tym samym na niezbędne inwestycje w rolnictwie. Niekorzystny wpływ mają także zacofanie techniczne oraz czynniki tradycyjno – kulturowe. Nic więc dziwnego, że produkcja żywności na osobę w tych regionach ma tendencję spadkową.

Sposobem na złagodzenie tej sytuacji może być intensyfikacja rolnictwa. Próby te podjęto prawie 30 lat temu, gdy zapoczątkowana została „zielona rewolucja” . Polega ona na wprowadzeniu nowych wysokoplennych odmian pszenicy i ryżu, czemu towarzyszył wzrost nawożenia, zużycia środków ochrony roślin oraz mechanizacji rolnictwa. Działania takie wprowadzono w Chinach, Indiach, Afryce. Zielona rewolucja nie poprawiła sytuacji w Afryce. Główną tego przyczyną było stosunkowo małe znaczenie pszenicy i ryżu jako roślin uprawnych na tym kontynencie, większe znaczenie mają tradycyjne uprawy: proso, sorgo, maniok. Spore perspektywy stwarza także uprawa niektórych prawie zapomnianych roślin. Przykładowo komosa kwinoa- zboże uprawiane w przeszłości przez Inków, a obecnie przez ludność andyjską. Charakteryzuje się dużymi walorami żywnościowymi, może być czynnikiem poprawy sytuacji. Kraje będące w złej sytuacji żywnościowej powinny importować żywność czerpiąc środki na sfinansowanie zakupów m.in. ze sprzedaży artykułów rolnych o charakterze nieżywnościowym ( używki, rośliny przemysłowe ) lub artykułów żywnościowych produkowanych na eksport np.: (ryż, który jest droższy od pszenicy ).

Nadal ważnym elementem poprawy sytuacji jest pomoc międzynarodowa, charytatywna np.: koncerty muzyczne organizowane przez wielu muzyków dla głodującej części globu ( „Live Aid” zorganizowane przez Boba Geldofa w 1985 roku dla głodującej Afryki ).

Mimo wielu działań, głodu jako problemu współczesnego świata nie uda się nam rozwiązać w tym kończącym się tysiącleciu.