Uważam, że współczesnym samarytaninem można nazwać Marka Kotańskiego. Urodził się on 11 Marca w 1942 r, zmarł 19 sierpnia 2002.
Był on psychologiem i terapeutą. Organizował dużo przedsięwzięć mających na celu zwalczanie zjawisk patologii społecznej, udzielania pomocy palaczom papierosów, narkomanom oraz chorym na AIDS. Nie był obojętny na problemy bezdomnych czy byłych więźniów. Założył i czynnie działał w Monarze (zintegrowany system pomocy narkomanom i bezdomnym) oraz w Markocie (ruch wychodzenia z bezdomności). Rozwinął również system pomocy dla samotnych matek z dziećmi, osób niepełnosprawnych i opuszczających więzienia. Otrzymał nagrodę imienia Brata Alberta, Order Uśmiechu oraz 2 razy nagrodę Wiktora. Był bardzo popularny i lubiany, często pokazywały go media. Gdyby było więcej takich osób jak Marek Kotański, świat byłby lepszy.