Kabaret to typ małego teatrzyku nastawionego na rozrywkę, grającego w otoczeniukameralnym: w małych salkach, kawiarniach, a nawet w prywatnym mieszkaniu. Program kabaretowy jest najczęściej składany, przeważają w nim krótkie formy: wiersze, piosenki, skecze, monologi, stąd duża jest rola konferansjera, który łączy poszczególne ogniwa i musi skłonić publiczność do wspólnej zabawy.
Kabaret narodził się na przełomie XIX i XX wieku w Paryżu. W Polsce sławę zdobył krakowski „Zielony Teatrzyk” (1905-1912), mający siedzibę w kawairni Jama Michalika. Z kabaretem tym związany był Boy-Żeleński.
W XX-leciu międzywojennym spośród wielu teatrzyków najbardziej znanym i najdłużej działającym był warszawski kabaret „Qui pro Quo” (z łac. pomyłka, nieporozumienie). Teksty pisali Julian Tuwim i Marian Hemar, a wykonywali je popularni aktorzy i piosenkarze: Mira Zimińska, Hanka Ordonówna, Adolf Dymsza.
Charakterystyczna cechą sceny kabaretowej jest bliski kontakt aktora i widza. Kabaret jakby zakłada, że widz i aktor dobrze się znają, że mają te same poglądy, idee, gusty. Twórcy kabaretowi kochają aluzje, parodie, trawestacje znanych piosenek. Wszystko sprawia, że kabaret jak żadna inna sztuka nadaje się do działań przekornych, do kpiny politycznej, społecznej, obyczajowej czy literackiej. Od początku istnienia kabaretu zarysowały się dwa nurty w tej twórczości:
– kabaret z satyrą polityczną i obyczajową
– kabaret z ambicjami artystycznymi
Kabaret polityczny rozkwitał w okresach walk i przełomów politycznych; posługiwał się ostra satyrą, stąd kabaretowe sceny popadały nieustannie w konflikt z cenzurą. Po wojnie, w latach 50, gatunek ten zaczęły uprawiać nieprofesjonalne teatry studenckie (łamanie państwowego monopolu w dziedzinie rozrywki). Najbardziej znane były „STS” (Studencki Teatr Satyryków), „Bim-Bom”, „Piwnica pod Baranami” (1956-1997).
W latach 60 (okres zaostrzonej cenzury) na małą scenę pisał Janusz Szpotański. W tekstach tych szydził z Gomółki, z sytuacji politycznej, stworzył „operę” pt. „Cisi i Gęgacze, czyli Bal u Prezydenta” (cisi-tajniacy, gęgacze-intelektualiści). Został skazany na 3 lata więzienia.
W latach 70 popularny był kabaret radiowy „60 minut na godzinę” (teksty Marcina Wolskiego), w którym występowały „typy” charakterystyczne dla rzeczywistości PRL-owskiej: pan kierownik, młoda lekarka, docent.
Istniały kabarety, które nie miały charakteru politycznego. W latach 60 istniał telewizyjny „Kabaret Starszych Panów”, który reaktywował modę retro. Anachroniczni bohaterowie, ubrani w staromodne żakiety, spodnie w prążki, getry, cylindry, borykający się z przyziemnymi udrękami życia dnia codziennego, pozwalali z dystansem i humorem ukazywać obyczajowość tamtych lat.
Kabaret artystyczny nie atakował polityki, obyczajowości, ale tradycyjne gusty i konwencje literackie. Atak na konwencje łączył sięz innym stosunkiem do sztuki, jest manifestacją nowej estetyki. Taki był „najmniejszy teatrzyk świata” „Zielona Gęś” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Teksty były miniscenkami i drukowano je w „Przekroju”. Dominowały w tym teatrzyku: absurdalny humor, groteska, nonsens, przekora wobec literackich autorytetów, kpina ze stereotypów, dowcip językowy (w dialogach, didaskaliach). Poszczególne ogniwa cyklu łączy jednaki styl wypowiedzi poetyckiej i bohaterowie występujący w nim: prof Bączyński („angelolog” walczący o Piękno, Dobro i Prawdę), Hermenegilda Kociubińska, Alojzy Gżegżółka („fenomen nonsensu”), Piekielny Piotruś, Osiołek Porfirion i pies Fafik.
„Teatr na Tarczyńskiej” powstał w 1955 w prywatnym mieszkaniu i łączył zabawę towarzyską i eksperymenty literackie. Stał się szybko popularny i przyciągnął elitarna publiczność. Byli na Tarczyńskiej Mrożek, Grotowski, Kantor, Dejmek, Sartre. Zadebiutował tam Miron Białoszewski jako autor i wykonawca swoich tekstów; manifestował nowy stosunek do słowa, chciał je postawić w nowej sytuacji, ukazać w innym świetle, słowo było nie tylko tematem, ale i bohaterem działań scenicznych.