Właściwie niewiadomo skąd się wziął, jak powstał i jak naprawdę wygląda. Bohater ten był bardzo skryty. Jedyną możliwością uzyskania odpowiedzi na nurtujące nas pytanie było dokładne wsłuchanie się w to, co mówi.
Na Ziemi przyjął wygląd człowieka. Był małym chłopcem,miał blond włosy,nosił długi szal, buty z ostrogami, zielony kostium, a u boku szablę.Zadziwiające jest to, iż nie pragnie on pić ani jeść.Jego mieszkaniem była mała asteroida B612. Na jej powierzchni były trzy wulkany(dwa aktywne i jeden nieaktwyny, ale jak mawiał Mały Książę- „nigdy nic nie wiadomo”),porastały ją baobaby i ukochana róża naszego bohatera.Książę był zdyscyplinowany, zawsze po porannej toalecie zabierał się za porządki swojej planety. Polegały one na wyrywaniu małych baobabów i czyszczeniu wszystkich wulkanów.
Gdy chciał mógł, podróżować po innych planetach, również zamieszkanych przez niezwykłych mieszkańców.W ten oto sposób trafił na Ziemię, by tam zaprzyjaźnić się z pilotem samolotu, który rozbił się na pustyni. Już przy ich pierwszym spotkaniu okazało się, jaką nasz bohater posiada niezwykłą wyobraźnię, potrafił zobaczyć baranka w narysowanej na kartce papieru skrzynce.Mały Książę rozmawiał z wszystkimi osobami, które spotkał i w jego rozmowach możemy dostrzec kilka cech jego charakteru. Był on dociekliwy, gdyż próbował dowiedzieć się jak najwięcej o ludziach, których spotykał i o czynnościach, które wykonywali. Nigdy nie rezygnował z raz zadanego pytania i zawsze wyczekiwał na nie odpowiedzi.Był otwarty na dialog i przyjacielski, nigdy nie podchodził do kogoś źle nastawiony.
Podczas gdy pilot reperował silnik książę opowiadał mu wcześniej przebyte przygody.Twierdził on, że życie dorosłych i oni sami są bardzo dziwni.Często wspominał o swojej róży, którą w głębi duszy kochał i nie mógł znieść, że zostawił ją samą. Był dla niej bardzo cierpliwy i opiekuńczy gdyż róża miewała różne kaprysy. Mały Książę potrzebował przyjaciół i znalazł ich nie pośród ludzi( z wyjątkiem pilota) ale pośród zwierząt(lis). Lis przekazał mu pewną ważną poradę:”Jedynie sercem można wszystko jasno poznać. To co najważniejsze skrywa się przed wzrokiem.”
Nadeszła w końcu chwila, kiedy Mały Książę zrozumiał, iż zrobił błąd opuszczając swoją różę.Wtedy upadł na ziemię i zapłakał.Był wrażliwy i nie wstydził się wyrażać swoich uczuć.We wszystkim był bezinteresowny, nie obchodziły go żadne skarby ani żywność. Dla niego pokarmem i złotem były dobre uczucia: miłość i przyjaźń.Całe zachowanie księcia mówi nam o wierze wniewidoczne.Wartością nadrzędna dla niego było znalezienie przyjaciela. Patrząc na Małego Księcia możemy nauczyć się jak dorosnąć do miłości, prawdziwej przyjaźni i odpowiedzialności za innych.
Główny bohater był taki ponieważ miał na to czas.Ludzie zabiegani i zapracowani nie mają czasu na refleksje. Stopniowo oddalają się od komunikacji
ze społeczeństwem ograniczając ją tylko do sfer pracy.Jak zauważył lis :”Ludzie nie mają czasu. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów
z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie.” Jest w tym zawarta prawda, że przyjaźń do stopniowe zbliżanie się do siebie, a to wymaga czasu.
Gdy zbliżała się rocznica przybycia księcia na Ziemię postanowił on wrócić do ukochanej róży. Powiedział jednak, że ciało jest zbyt ciężkie by stąd odlecieć, musiał więc je opuścić.Do tego celu wykorzystał żmiję. Świadczy to o bezgranicznej miłości księcia do róży. Można powiedzieć, że Mały Książę umarł za różę.
Bohater ten jest pełen pozytywnych uczuć i przekonań. Jest on jakby ideałem moralnym człowieka, odbiciem jego najlepszych stron. Nie kieruje się rządzą zysku tylko tym, w co wierzy i co ogólnie jest dobre.