Droga Młodzieży! Spotykamy się dziś, 13.07.2003 roku podczas corocznej inauguracji Światowego Dnia Pokoju.
Cieszy mnie fakt, iż zebraliście się tak licznie, co świadczy o waszym poparciu dla pokoju na świecie.
Pragnę zwrócić Waszą uwagę na znaczenie słowa pokój. W dzisiejszych czasach ma ono charakter globalny. Gromadzimy się tu, aby symbolicznie wyrazić niechęć do wojen i wszelkich przypadków burzących ten piękny stan.
Po ostatnich wypadkach na świecie słowo pokój nabiera zupełnie innego wymiaru. Po ataku terrorystycznym na World Trade Center i próbie zemszczenia się na sprawcy tego ataku Osamie bin Ladenie i zniszczeniu Afganistanu, rząd USA znalazł sobie bezpodstawny pretekst do rozpoczęcia akcji zbrojnej. Tym razem trafiło na Irak, ale kto wie jakie jeszcze plany ma prezydent Bush. Rzekomym celem jest zniszczenie reżimu Saddama Husajna. Ufam, że wszyscy tu zebrani potępiacie ten objaw agresji i politykę prezydent USA.
Miniony wiek miał zakończyć wszelkie konflikty światowe i wprowadzić pokój ogólnoświatowy.
Dzisiejszy festyn ma na celu przekonanie Was wszystkich do poparcia pokoju.
Cieszy mnie fakt, iż wielomilionowe grupy ludzi organizują manifestacje przeciwko wojnie, a co za tym idzie są to również pochody popierające pokój.
W dniu dzisiejszym również zaplanowano manifestację na rzecz pokoju. Będzie ona przebiegała przed najważniejszymi urzędami stolicy tj. Pałacem Prezydenckim, Belwederem oraz Sejmem przy ulicy Wiejskiej.
Żywię nadzieję,iż wspólnymi siłami, doprowadzimy do zapanowania pokoju na świecie.
VII Światowy Dzień Pokoju Warszawa 2003, uważam za otwarty.