Przemówienie w oparciu o pieśń XIV Jana Kochanowskiego.

Szanowni rządzący!
Przemawiam do was ponieważ chciałabym udzielić wam kilku porad i wzkazówek dotyczących rządzenia. Chciałabym aby te rady były przez was wypełniane po to aby było lepiej w państwie.
Na początek przestrzegam was przed sądem bożym i pychą abyście nie wywyższali się zbytnio. Przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi i nie liczy się czy ktos ma więcej pieniedzy i jest wyższy. Nie myślcie, że wy jesteście wszystkim bo tak nie jest. Starajcie się nawiazac kontakt z podwładnymi. Samisię zastanówcie czy wolelibyście miec władce przyjaznego czy zarozumiałego egoiste? Nie stawiajcie życia prywatnego ponad władzę. Ludzi nie interesuje czy macie dobry czy zły dzień ale to jacy jesteście w stosunku do nich. Nie myślcie że tylko o sobie lecz o całym narodzie. Pamiętajcie że wasze złe decyzje nie szkodza tylko wam lecz całemu panstwu. Powinniście umieć przyjmować konsekwencje i przyznawać się do winy. Jeżeli bylibyście na miejscu swoich podwładnych to czy wolelibyście aby władza myślała o was czy żeby wasze potrzeby odchodziły na drugi plan? Czasem zrezygnujcie ze swoich prywatnych zachcianek i zróbcie cos dobrego dla narodu.
Mam nadzieje że zastosujecie się do moich rad i będziecie chciali zmienic swoje państwo na lepsze. Myślicie że to bardzo trudne? Jeżeli będziecie naprawdę chcieli i będziecie dązyć do tego to wcale nie będzie takie trudne.
Tak więc zachęcam was do tego i życzę powodzenia. Dążmy do ulepszenia kraju!